Kociarnia KOTyliona III - dyżury, koty w lokalu

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob wrz 05, 2015 17:58 Re: Kociarnia KOTyliona III - dyżury, koty w lokalu

Agata, ale jak ten kciuk? mocz sobie w rivanolu - pomaga :ok:

Dzisiaj byłam z mamą, więć udało sie dokładnie poodkurzać i zmyc wszędzie podłogę :D

Dzisiaj były tez dwie adopcje. Pojechał Borys - adopcja umówiona przez dilah :ok:
I na koniec pojechała Trinity, byłam umówiona z ludzmi, ale nie chciałam zapeszać dlatego nic nie mówiłam. Po naszą gryzolde trikolorkę przyjechała cała rodzina. Nie owijałam w bawełnę - powiedziałam otwarcie, jak to z nią jest. W domu jest juz jeden kot ze schroniska. mam juz wieści, ze na razie posykują na siebie, ale chyba jest ok. Trzymajcie kciuki. Trinity pojechała oczywiście za swoją wyprawką :D

Dzisiaj nie było rozwalonego nigdzie felixa :ok:
Ale Znajdka rozpierała energia ze hej, chodził za dziewczynami i klepał je po tyłku :roll:
Najbiedniejsza jest Sugar - ona zupełnie nie potrafi sie obronić, to kocia pacyfistka - jak już kiedyś trafnie określiła Aneta :wink:

Trinity tez miała dzisiaj biegi - nigdy jej takiej nie widziałam. latała w małym pokoju z haczykowatym ogonem i coś tam sobie gadała - chyba po prostu kupa przez nią przemawiała :lol:

Kazia kaszlała - ale nie dużo. Bardzo ładnie zjadła Animondę. Pierwszy raz przy mnie tyle zjadła.

Agatka - rozgadana i pełne energii. Ładnie zjadła. nie stawiajcie jej suchego pod miską z wodą :wink:

Alicja ma czerwone na nosku, wcześniej miała brudne, a teraz jakby sobie rozlizała. Ale nic niepokojącego u niej nie zaobserwowałam. zjadła ładnie całego gourmeta, na wyjście dałam jej i Agatce jeszcze saszetkę digestive na pół.

Wstawiałam dwa prania. zdjęłam pokrowce z foteli - na jednym był piękny bezoar :D

Potem wyprałam kocyki po Borysie. Klatka zdezynfekowana. kuweta umyta.

Koty wybawione, znajdek też. Ale nie wiem na ile mu to wystarczyło. Pewnie znowu bryka :roll:

mgska

 
Posty: 13387
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob wrz 05, 2015 20:52 Re: Kociarnia KOTyliona III - dyżury, koty w lokalu

Bardzo bardzo się cieszę z adopcji! Mam pamiątkę po Tri, której już u nas nie ma :D kciukiem mogę już trochę ruszać ale strasznie mi spuchł nadgarstek, bo tak mnie ugryzła, na podstawie kciuka. Przykładam lodem także pewnie obędzie się bez strat w palcach :wink:
Ale warto było dać się pokąsać, byle by tylko Tri znalazła swoją Rodzinę na zawsze! No i Borysek już sżaleje na swoim, bardzo, bardzo się cieszę :D
Obrazek

Pinezkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 2041
Od: Śro gru 17, 2014 20:53

Post » Nie wrz 06, 2015 9:35 Re: Kociarnia KOTyliona III - dyżury, koty w lokalu

Pinezkowa pisze:ja mam zdjęcia z kociarni, jak coś, to podeślę prywatnie w większej rozdzielczości:
będzie alfabetycznie


Chętnie skorzystam, wysłałam Ci wiadomość na priv

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8712
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

Post » Nie wrz 06, 2015 11:56 Re: Kociarnia KOTyliona III - dyżury, koty w lokalu

Pietraszka pisze:
Pinezkowa pisze:ja mam zdjęcia z kociarni, jak coś, to podeślę prywatnie w większej rozdzielczości:
będzie alfabetycznie


Chętnie skorzystam, wysłałam Ci wiadomość na priv


przepraszam, jestem w niedoczasie ;) właśnie Ci przesyłam te zdjęcia

poproszę piątek 11.09 postaram się zaciągnąć mojego prywatnego fotografa, więc jakby trzeba było któremuś kociastemu więcej zdjęć cyknąć to poproszę o info. się skupimy ;)

ps. w kciuku już mam czucie, została jeszcze opuchlizna, ale - będę żyła :mrgreen:
Obrazek

Pinezkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 2041
Od: Śro gru 17, 2014 20:53

Post » Nie wrz 06, 2015 15:02 Re: Kociarnia KOTyliona III - dyżury, koty w lokalu

Dyżury

poniedziałek (07.09) - kociarkowaaaa
wtorek (8.09) - mgska
środa (9.09) - Krystian i Ania
czwartek (10.09) - kociarkowaaaa
piątek (11.09) - Pinezkowa
sobota (12.09) - dilah
niedziela (13.09) -
poniedziałek (14.09) -
wtorek (15.09) -
środa (16.09) -
czwartek (17.09) -
piątek (18.09) -
sobota (19.09) -
niedziela (20.09) -
poniedziałek (21.09) -
Ostatnio edytowano Pon wrz 07, 2015 10:15 przez kociarkowaaaa, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazek
Czaruś [*] Porsche [*] Naktis [*] Burasek [*] Gaja [*] Karla [*]

kociarkowaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1300
Od: Czw cze 26, 2014 17:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie wrz 06, 2015 17:37 Re: Kociarnia KOTyliona III - dyżury, koty w lokalu

Dzisiaj bardzo spokojnie
Balbince wyczyściłam uszy - masakrę tam miała - zaglądajcie jej w te uszy i sprawdzajcie.
Alicja ma bardzo rozwalony nosek :( - ale nic z niego nie leci, oczka ładne - i pięknie zjadła gourmeta = więc uznałam, że większym stresem będzie wiezienie jej do lecznicy niż zostawienie do jutra czy środy. Teraz - jak tak oglądam zdjęcia - to mi wygląda na nadżerkę na tym nosku :roll: - jutro po południu umówiłam się ze znajomymi w kociarni - jedna z Dziewczyn jest technikiem wet - więc zerknie okiem fachowca - i jak coś - podjadę z nią jutro wieczorem do lekarza. Dawajcie Alicji pastę witaminową - jest na jej klatce - zapomniałam napisać na tablicy. Ona jej smakuje, więc nie powinno być problemu, by ją zjadła. Przy mnie jadła wprost z tubki ;)
Kazia kasłała dziś sporo - ale ładnie zjadła - ponad pół puszki gourmeta = więc też jej nie targałam do lecznicy. Postaram się przyspieszyć jej wizytę u dr Korzeniowskiego z piątku na środę. Nie wiem czy mi się uda, ale spróbuję.
Sugar znów ma brzydkie oczka, ale charczała malutko, prawie wcale. Zjadła niewiele - ale ona się suchym opycha i jest już okrągła :twisted: Bardzo by jej się przydał tymczas :( Ona musi przestać tyle jeść :(
Agatka oczywiście zrobiła jak zwykle sajgon w klatce - no ale taki jej urok chyba.

Koty dziś miały odwiedziny super fajnych Człowieków - Aniu, Jarku - wielkie dzięki za pomoc - a jakbyście mieli czas - zapraszamy :)

Zdjęć zrobiłam całą masę - nie wiem jak wyszły - może wieczorkiem coś wrzucę
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie wrz 06, 2015 18:57 Re: Kociarnia KOTyliona III - dyżury, koty w lokalu

Dziś ten widok mnie najbardziej rozczulił...
Dwie największe chorowitki wspierały się nawzajem...
Obrazek

a zasmucił widok Alicji i jej noska :(
Obrazek

a to mi pokazała Balbinka po operacji czyszczenia uszu :evil:
Obrazek
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie wrz 06, 2015 20:02 Re: Kociarnia KOTyliona III - dyżury, koty w lokalu

Balbinki minka mnie zabiła!
a Kazia to nie miała jakiegoś domu na horyzoncie? :?
Obrazek

Pinezkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 2041
Od: Śro gru 17, 2014 20:53

Post » Nie wrz 06, 2015 20:10 Re: Kociarnia KOTyliona III - dyżury, koty w lokalu

Kazia ma dom na horyzoncie - w połowie września, ale trzeba ją troszkę podkurować i sprawdzić czy nic tam się nie dzieje złego. Domek bardzo fajny, zdecydowany - ale nieoświadczony - więc musimy zrobić co się da, żeby Kazia była zdiagnozowana i miała jakiś plan leczenia. Trudne to u niej niestety :(
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie wrz 06, 2015 20:30 Re: Kociarnia KOTyliona III - dyżury, koty w lokalu

Duszek686 pisze:Dziś ten widok mnie najbardziej rozczulił...
Dwie największe chorowitki wspierały się nawzajem...
Obrazek

a zasmucił widok Alicji i jej noska :(
Obrazek

a to mi pokazała Balbinka po operacji czyszczenia uszu :evil:
Obrazek


Biedna Alicja, taki smutny pyszczek :(

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8712
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

Post » Nie wrz 06, 2015 20:49 Re: Kociarnia KOTyliona III - dyżury, koty w lokalu

Kupiłam i przywiozłam dziś 2 nowe szczotki na kiju, wkład do mopa z mikrofibry, duży domestos i 10 odkażaczy do kuwet. Odkażacze są w składziku, domestos i wkład do mopa w łazience, szczotki - tam gdzie szczotki ;)
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 07, 2015 7:22 Re: Kociarnia KOTyliona III - dyżury, koty w lokalu

Kurcze, Alicja w sobotę aż tak czerwonego nie miała tego nosa... :(
a czy na tym zdjęciu nie widać, jakby miła tez dziąsełka napuchnięte?
cholera :(

mgska

 
Posty: 13387
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 07, 2015 9:50 Re: Kociarnia KOTyliona III - dyżury, koty w lokalu

ja jutro rano przed praca podjadę - zamknę Nikite w pokoiku albo w klatce, bez jedzenia i po południu zabiorę ja na badanie krwi.
więc ogarnę dyżur wtorkowy.

mgska

 
Posty: 13387
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 07, 2015 12:13 Re: Kociarnia KOTyliona III - dyżury, koty w lokalu

Alicja tak ten nosek o klatkę rozwaliła? Może trzeba ją na szpitaliku puścić luzem, biedna kitunia.
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12559
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 07, 2015 17:13 Re: Kociarnia KOTyliona III - dyżury, koty w lokalu

Dzisiejszy dyżur był bardzo spokojny i zimny, zamykajmy już okna w szpitaliku i małym pokoiku a na ogólnym zostawiajmy tylko jedno okno uchylone bo jest strasznie zimno. Koty były strasznie wygłodniałe, prawie wszystkie suche chrupki zostały zjedzone z misek :D

Koty zjadły 4saszetki felixa, jednego gourmeta, animondę i jakąś puszkę :D głód totalny :D

Kazia dzisiaj bardzo mało kaszlała i miała apetyt :)
Sugar przejadły się Felixy za to zjadła trochę Animondy.
Znajdek dość sporo pił wody z odkręconego kranu :D Apetyt miał straaaaszny, jadł wszystko co inni nie dojedli :D
Ptysiulek miał dzisiaj humor i sobie chodził po pokoikach jemu też się Felixy przejadły ale trochę puszki skubnął.
Balbinka pociamkała trochę felixa i puszki.
Alicja dzisiaj miała dobry humor :) zjadła pół Gourmeta z KalmVetem oraz dała się wymiziać po główcę! mruczała i ocierała się o ręke :) wow
Anetka zabrała ją do weta żeby zobaczył ten jej noseczek, przy mnie troszkę jej leciało z tego noska i może to dlatego go tak zalizała sobie.
Agatka zjadła trochę Gourmeta a potem troszkę puszki przewiesiłam jej hamaczek zdecydowanie niżej i nawet się na nim położyła :) więc chyba jednak był za wysoko :P
ObrazekObrazek
Czaruś [*] Porsche [*] Naktis [*] Burasek [*] Gaja [*] Karla [*]

kociarkowaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1300
Od: Czw cze 26, 2014 17:48
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości