Lap który spotkał się z podłoga po małym upgradzie czyli wymiana dysku na SSD i dodanie drugie 6GB ramu stałby się niezłą żyletką, ale mieliśmy to w planach po remoncie. Teraz doszła matryca
Ale myslę że warto bo szkoda go jeszcze. Stolik się dzisiaj sprzedal. Od ręki.
Miałam ochotę się walnąć spać po powrocie po pracy... ale najpeirw teściu z M. naprawiali nasze światło. A jak sie ułożyłam pod kocykiem to mi mama zadzwoniła... i godzina nie moja.... a teraz była babka od stolika. Pusto mi teraz bez niego
Ale ile miejsca nagle się zrobiło Pixior dzisiaj nabrał ochoty na goniwty z dziewczynami
I niestety dołączam do grona, które musi się (chyba) definitywnie pożegnać ze swoim laptopem 
)
Se maz wymyslil... no w srode tescie leca do Grecji. Zal mi dupsko sciska... no ale.. 
Pamiętam, że wybierałam pomiędzy dwoma modelami Toshiba i HP. Ten drugi był ciut lepszy, miał piękne kolory na ekranie... ale wygrała Satelita, bo była taka piękna zewnętrznie, taka czarna, błyszcząca, obła 
Niestety czasem ciężko jest być kobietą 
