Żywopłotki i kotki z doniczki w DS. Powrót z adopcji ;(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon sie 31, 2015 23:23 Re: Kotka z doniczki i 5 z żywopłotu-potrzebne wizyty PA Kra

Thorkatt pisze:Tundra, na komunie sie razem wybierzemy moze :ryk:


No obowiązkowo :ryk:

Tundra

 
Posty: 3618
Od: Śro sie 27, 2014 9:32

Post » Wto wrz 01, 2015 10:21 Re: Kotka z doniczki i 5 z żywopłotu-potrzebne wizyty PA Kra

Jest osoba, która sprawdzi domek dla Morion :ok:
Zaciskamy kciuki z całych sił za domki :ok:
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Wto wrz 01, 2015 13:27 Re: Kotka z doniczki i 5 z żywopłotu-potrzebne wizyty PA Kra

Alyaa pisze:
Thorkatt pisze:
Tundra pisze:To ja kciuki potrzymam, żeby to był super domek dla mojego chrześniaka Onyksa :D i drugi nie gorszy dla Morion (Y)


Tundra, na komunie sie razem wybierzemy moze :ryk:

A my z Fioną przyjedziemy na bierzmowanie :ryk:


Kapelusze z uszami sobie sprawimy :mrgreen:

Domki, bądźcie te najlepsze :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

Thorkatt

 
Posty: 17122
Od: Czw sty 04, 2007 23:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto wrz 01, 2015 13:29 Re: Kotka z doniczki i 5 z żywopłotu-potrzebne wizyty PA Kra

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 01, 2015 16:40 Re: Kotka z doniczki i 5 z żywopłotu-potrzebne wizyty PA Kra

jej siostra pisze:mogę prosić o telefon na pw? Umówię się z Kamilą i pójdziemy

Po telefonie z pytaniem na kiedy się możemy umówić usłyszałyśmy "AAA, to już nieaktualne, znaleźliśmy innego kota". Zatkało mnie.

jej siostra

 
Posty: 4454
Od: Nie cze 27, 2010 11:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 01, 2015 17:11 Re: Kotka z doniczki i 5 z żywopłotu-potrzebne wizyty PA Kra

jej siostra pisze:
jej siostra pisze:mogę prosić o telefon na pw? Umówię się z Kamilą i pójdziemy

Po telefonie z pytaniem na kiedy się możemy umówić usłyszałyśmy "AAA, to już nieaktualne, znaleźliśmy innego kota". Zatkało mnie.


:strach: tragedia jakas, co za ludzie... zawracają głowę niepotrzebnie :evil:
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Wto wrz 01, 2015 20:08 Re: Kotka z doniczki i 5 z żywopłotu-potrzebne wizyty PA Kra

Ech :evil:

Mam nadzieję, że potencjalny domek Morion jest fajnym domkiem i tu nie będzie rozczarowania.

Tundra

 
Posty: 3618
Od: Śro sie 27, 2014 9:32

Post » Wto wrz 01, 2015 20:12 Re: Kotka z doniczki i 5 z żywopłotu-potrzebne wizyty PA Kra

no to trzymamy kciuki!
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Wto wrz 01, 2015 20:34 Re: Kotka z doniczki i 5 z żywopłotu-potrzebne wizyty PA Kra

To czekamy na odpowiedzialnych Dużych.
wielkie kciuki dla wszystkich maluchów i reszty :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

Thorkatt

 
Posty: 17122
Od: Czw sty 04, 2007 23:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto wrz 01, 2015 21:21 Re: Kotka z doniczki i 5 z żywopłotu-potrzebne wizyty PA Kra

Najpierw się wkurzyłam, a teraz myślę, że to lepiej, że nie wzięli. Jeśli tak podchodzą do sprawy...

jej siostra

 
Posty: 4454
Od: Nie cze 27, 2010 11:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 01, 2015 21:52 Re: Kotka z doniczki i 5 z żywopłotu-potrzebne wizyty PA Kra

Tego się trzymajmy :!: Dobrze, że domek pokazał swoją odpowiedzialnosć jeszcze przed adopcją, bo przynajmniej Onyks uniknął najgorszego :ok:
Szkoda tylko, że domek nie zadzwonił i nie poinformował, że rezygnują...

Trzymamy kciuki za domek dla Morion, oby królewnie się udało trafić na normalnych i odpowiedzialnych ludzi :ok:

W sprawie pozostałych maluszków na razie cisza i brak jakichkolwiek zapytań :(

Za to doszły pieniążki od Paktu Czarownic :1luvu:
100 zł przekazałyśmy na konto Opery i Ody 90 zł dla Zetki i maluszków. Dodatkowo z funduszy od Czarownic zkupiliśmy suchą karmę dla maluszków PURINA CAT CHOW Kitten Chicken 15kg w cenie 118,79 zł :1luvu:

Do tego Zetka pokazała dzisiaj swoje umiejętności pt. "Otwieram drzwi i wypuszczam koty" :mrgreen:
Zetunia stwierdziła, że w kociej części hoteliku jest nudno i niewiele myśląc nauczyła się skakać na klamkę i otwierać drzwi do gabinetu 8) No i teraz dziewczynki siedzą pod kluczem :201461
Zetunia zrobiła się na tyle odważna, że otwarła drzwi i wyprowadziła Operę i Odę na spacer w celu zwiedzania gabinetu. Krówki bez wahania dały się namówić na dość pewnie zwiedzały nowe pomieszczenia z Zetunią na czele :mrgreen:
Zastanawiam się jakim cudem znajdziemy bezpieczny domek dla Zetuni, której pomysły z dnia na dzień stają się co raz ciekawsze, aż się boję myśleć co ta pieronica jeszcze wymyśli :strach:
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Śro wrz 02, 2015 8:06 Re: Kotka z doniczki i 5 z żywopłotu-potrzebne wizyty PA Kra

A tą umiejętność wypróbowała chociaż jak były lekarki w gabinecie? Dobrze, że pijawek nie wypuściła, bo ciężko byłoby je połapać :strach:

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5917
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Śro wrz 02, 2015 10:34 Re: Kotka z doniczki i 5 z żywopłotu-potrzebne wizyty PA Kra

a jak oczko demonka Hassana? zagoiło się?

Ogryz

 
Posty: 95
Od: Nie kwi 06, 2008 16:16

Post » Czw wrz 03, 2015 21:39 Re: Kotka z doniczki i 5 z żywopłotu-potrzebne wizyty PA Kra

Oczko Hassanka zagojone już dawno, po udrapaniu nie ma śladu :ok: Za to Hassanek od wczoraj ma biegunkę :(
Pozostałe maluszki mają kupy bardzo ładne tylko on jeden, biedak ma jakiś problem. Dzisiaj dostał antybiotyk na jelita bo brzuszek był twardy a kupa w dalszym ciągu nie ładna. Odrobaczenie drugie wypada nam między piątkiem a wtorkiem ale zobaczymy jeszcze jak będzie z kupa Hassanka.

Wczoraj maluszki miały dużo odwiedzin, była Alyaa z Judytą i Ania z mężem :1luvu:
Kociaki pokarmiłyśmy i pobawiłyśmy :201461
Zetka cały czas chudziutka i zjada przerażające ilości jedzenia. Jest tak zdesperowana jeśli chodzi o jedzenie, że kradnie saszetki po karmie z kosza na śmieci i wylizuje resztki. Wczoraj ściągnęła z szafki, otwartą puszkę maluszków i wyżarła wszystko 8O

Zdjęcia postaram się dostarczyć jutro lub w sobotę, ponieważ wczoraj pojechałam z aparatem ale nie zabrałam baterii z ładowarki :oops:

Poza tym jestem mega wściekła na domek Morion. Wizyta wypadła fajnie, domek zapowiadał się super. Wczoraj rozmawiałam z Panem, ustalaliśmy szczegóły typu karma, żwirek, jak zabezpieczyć okna itp. Umówieni byliśmy dzisiaj na telefon, żeby umówić się na przywóz kociaka i ustalić kwestie drugiego odrobaczenia. No i Pan nie odebrał telefonu... dzwoniłam dwa razy potem napisałam SMS i cisza. Więcej dzwonić nie będę bo to jakiś żart chyba :evil:
Dlaczego ludzie są tacy dziwni, ja na prawdę nie wiem jak z nimi rozmawiać i gdzie szukać na prawdę odpowiedzialnych opiekunów... Jeśli Pan oddzwoni jutro to powiem szczerze, że nie wiem co zrobić ale chyba odmówię, bo jeśli jeszcze przed adopcją jest problem z kontaktem to co będzie potem :?:

Na chwilę obecna jest jedno zapytanie o Hssanka z Krakowa ale to jeszcze nic pewnego.
Poza tym były dwa telefony, jeden do domku wychodzącego a drugi od studentki, która jak tylko usłyszała słowo adopcja od razu zmieniła kierunek rozmowy :evil:

Koteczki dostały od Alyaa piłeczkę na sprężynce, która zrobiła furorę :1luvu: Niestety Opera rozpracowała zabawkę w jedna chwilę i rozłożyła ją na części pierwsze :mrgreen: Nasze krówki dostana odrobaczenie razem z czarnuszkami a potem będziemy się szczepić :201461
O Operę i Odę nawet pół zapytania nie było :(
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Pt wrz 04, 2015 0:42 Re: Kotka z doniczki i 5 z żywopłotu-potrzebne wizyty PA Kra

fiona.22 pisze:Poza tym jestem mega wściekła na domek Morion. Wizyta wypadła fajnie, domek zapowiadał się super. Wczoraj rozmawiałam z Panem, ustalaliśmy szczegóły typu karma, żwirek, jak zabezpieczyć okna itp. Umówieni byliśmy dzisiaj na telefon, żeby umówić się na przywóz kociaka i ustalić kwestie drugiego odrobaczenia. No i Pan nie odebrał telefonu... dzwoniłam dwa razy potem napisałam SMS i cisza. Więcej dzwonić nie będę bo to jakiś żart chyba :evil:
Dlaczego ludzie są tacy dziwni, ja na prawdę nie wiem jak z nimi rozmawiać i gdzie szukać na prawdę odpowiedzialnych opiekunów... Jeśli Pan oddzwoni jutro to powiem szczerze, że nie wiem co zrobić ale chyba odmówię, bo jeśli jeszcze przed adopcją jest problem z kontaktem to co będzie potem :?:


Fiona nie zniechęcaj się - różne rzeczy się zdarzają w życiu skoro domek zapowiada się fajnie to może warto jednak dać mu szansę.
Jeśli ktoś mówi, że nie lubi kotów to znaczy, że nie spotkał jeszcze tego właściwego.
Kicuś 04.1997 - 22.10.2010..........Troczuś 2004 - 14.02.2019...............Myszka.................... Mirmił.................GRysiu
Trzy zdjęcia kotów to za dużo.
Obrazek

Irlandzka Myszka

 
Posty: 1546
Od: Nie sie 15, 2010 16:49
Lokalizacja: Cork, Irlandia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ASK@ i 22 gości