
Majeczka za to wczoraj próbowała mnie do zawału doprowadzić . Najpierw prawie zleciała z półeczki , bo nie była do końca zdecydowana , skoczyć czy nie . Potem jakomś cudem walnęła się w łebek kuwetkową łopatką , leżącą na ziemi

Cześc Mary

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
barbarados pisze:Pewnie nie jedna ale ze dwie . Dziś mam jeszcze szanse się drzemnąc .
maluch zjadły kolacyjkę . I do jutra post . Umówione sa na 8.30 . Nie pamietam , ile czasu mają być na czco . Wodę schowam póxniej . Za duszno jest .
barbarados pisze:No to akurat . Ja sie jutro nie odezwę , tzn. że mnie zjadły przez noc
barbarados pisze:Tak wychodzi . Bo jak to ? Jednym dać a drugie patrzą ? Nic im nie bedzie .
barbarados pisze:Ostatnio wybrzydzają aż trzeszczy . Najlepiej smakuje śniadanko , jak na noc mało suchego zostawię .![]()
Obiadek już gorzej a kolacja co niektórym nie podchodzi , bo chcą inne smak niz mają w miseczce .
A tak zjezą , co dostaną . A najlepsze , że zostawię im na pożarcie moją staruszkę
barbarados pisze:Ostatnio wybrzydzają aż trzeszczy . Najlepiej smakuje śniadanko , jak na noc mało suchego zostawię .![]()
Obiadek już gorzej a kolacja co niektórym nie podchodzi , bo chcą inne smak niz mają w miseczce .
A tak zjezą , co dostaną . A najlepsze , że zostawię im na pożarcie moją staruszkę
Ewa L. pisze:barbarados pisze:Ostatnio wybrzydzają aż trzeszczy . Najlepiej smakuje śniadanko , jak na noc mało suchego zostawię .![]()
Obiadek już gorzej a kolacja co niektórym nie podchodzi , bo chcą inne smak niz mają w miseczce .
A tak zjezą , co dostaną . A najlepsze , że zostawię im na pożarcie moją staruszkę
To wtedy może stado nakarmić jak was nie bedzie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Google [Bot], Nul i 31 gości