Ale najważniejsze, że jest, że żyje, że jest zdrowy-kiedyś się uda złapać Miziaczka.
Moderator: Estraven
kropkaXL pisze:Małgosiu współczuję Ci!![]()
Ale najważniejsze, że jest, że żyje, że jest zdrowy-kiedyś się uda złapać Miziaczka.

MalgWroclaw pisze:Dziś się nie udało, właśnie telefonowała łapiąca gdańszczanka. Mówi, że jemu tam jest dobrze, ma domki, jedzenie, a klatkę omija szerokim łukiem, bo ją zna.
Jestem w pracy, rozpłakałam się i płaczę. Skończyłyśmy rozmawiać, stanęło na tym, że będzie próbować podbierakiem, tylko musi go gdzieś odebrać. Mam podbierak, mogę wysłać. Nie będę tego wszystkiego pisać na fb, mam mnóstwo znajomych, którzy nie są w temacie i nie chcę, żeby to czytali. Na fb będzie skrótowo, tu chyba mogę rozpaczać, sama już nie wiem, co mogę.
Błagam, ludzie pomóżcie temu kotu. Ja się po prostu rozsypię, chcę umrzeć. Już nic, tylko umrzeć.

jolabuk5 pisze:mama Giny ma rację - Miziakowi nie było chyba dobrze w tamtym domu, dlatego nie chce wracać. Żeby wiedział, że to do ciebie, to sam wlazłby do klatki - ale nie wie, skąd ma wiedzieć...
Na podbierak trudno się łapie, ale pamiętam jak złapałyśmy Gunię - nie wierzyłam, że się uda, tymczasem Dorcia, która miała wtedy pierwszy raz w życiu podbierak w ręku, machnęła tylko jeden raz - i Gunia już była nasza. Razem z podbierakiem wsadziłyśmy ją do kontenerka, jako-tako zamknęłyśmy i już Gunia była w drodze do lecznicy...
Miziak też - jak Gunia - nie zna podbieraka, więc powinno się udać. Kciuki![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()

obserwuję dyskusję na fb, dlaczego ktoś ma decydować gdzie Miziakowi będzie lepiej ?MalgWroclaw pisze:Mnie się nie da pocieszyć. Za chwilę zima i wszystkie koty będą miały ciężko. A ja wychodzę na wariatkę, co to się uparła na kota, który "wybrał wolność", podczas gdy inne potrzebują domów. Wiem, puszatku, że obserwujesz tę absurdalną już rozmowę. Nie wiesz, że jestem głupia i się nie znam? To teraz już wiesz. Mogę być zresztą głupia, nie pierwszy raz, nie zależy mi. Niech każdy będzie mądrzejszy, tylko że jakoś kot przepada w tych przepychankach.
Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 67 gości