Mali Partyzanci,Monia i Michaś już w domku.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 20, 2015 19:51 Re: Mali Partyzanci, M3 +1.Malwa, Monia, Majka i Michaś.

lilian08 pisze:A nie za dobrze im tam u Ciebie troszeczkę? ;-)
Śliczności. Ciekawe, czy zdają sobie sprawę, że im się taki Sheraton trafił, albo inny Hilton.

:mrgreen: Mieszkanie moje jest małe, za małe na tyle kotów, chociaż teraz jest czynny duży balkon, to zdecydowanie poprawia sytuację.Koty się lubią, a to sprawia, że i mnie jest trochę lżej.Chyba takim najgorszym DT faktycznie nie jestem, sporo się przez lata nauczyłam, umiem postępować z kotami i koty dobrze się u mnie czują.Oddaję do adopcji koty, które nauczone są życia w stadzie, zdrowe, po fullserwisie , domki są z moich kotów bardzo zadowolone.Tymczasować mogę jednak tylko dzięki forum, sporo osób mi pomaga, za co jestem ogromnie wdzięczna :1luvu: , bo koty dobrze jedzą, są pod opieką weta, jeśli zachodzi taka potrzeba, ale w sumie to początki są takie trudne, potem już z górki.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw sie 20, 2015 20:16 Re: Mali Partyzanci, M3 +1.Malwa, Monia, Majka i Michaś.

Ja tam czasem huknę na kocury jak za bardzo rozrabiają - tyle, że to same dorosłe chłopy i czasem trzeba huknąć kilka razy, żeby dotarło gdzie należy :wink:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 20, 2015 21:13 Re: Mali Partyzanci, M3 +1.Malwa, Monia, Majka i Michaś.

ewar pisze:Obrazek

Ale faaajnie na tej kanapie... :1luvu: Sama chętnie bym się tam położyła i wtuliła w futerka :oops:
No wiem, mam swoje futra, ale moje nigdy się tak rozkosznie nie przytulają :placz:
Obrazek
"One cat just leads to another." - Ernest Hemingway

pirulasińska

Avatar użytkownika
 
Posty: 429
Od: Pon mar 19, 2012 15:08

Post » Pt sie 21, 2015 5:56 Re: Mali Partyzanci, M3 +1.Malwa, Monia, Majka i Michaś.

Bo są bardzo dorosłe, to jakoś inaczej.Gucia i Mela zwykle są na balkonie, albo w pokoju balkonowym, a pozostała ósemka śpi zawsze w drugim, w różnych konfiguracjach.Maluchy najrzadziej z Malwą, co mnie trochę dziwi, ale ona chyba jest jeszcze zmęczona opieką nad dziećmi, karmieniem i cieszy ją spokój.Bawi się, owszem, ale i dużo odpoczywa.Fredek i Klara kumplują z dzieciarnią, biegają z nimi, a potem jest na przykład tak
Obrazek Obrazek
Tak się ciesze, że są zdrowe, ale muszę odrobaczyć całe stado, dopiero potem będę szczepić.Tak to się rozkłada w czasie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt sie 21, 2015 13:52 Re: Mali Partyzanci, M3 +1.Malwa, Monia, Majka i Michaś.

Ale Fredziu ma minę - kwiiii :lol:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sie 23, 2015 6:02 Re: Mali Partyzanci, M3 +1.Malwa, Monia, Majka i Michaś.

Wciąż robię zdjęcia grupowe kotów na kanapie :oops: , ale one najczęściej tam leżą.W czasie posiłków nie mam szans zrobić zdjęcia, podobnie w czasie zabawy, są za szybkie.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Majka uznała, że wujek Fred ma brudne uszy i postanowiła coś z tym zrobić :mrgreen:
Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon sie 24, 2015 5:23 Re: Mali Partyzanci, M3 +1.Malwa, Monia, Majka i Michaś.

Scenki balkonowe
Obrazek Obrazek Obrazek
I Malwa
Obrazek Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon sie 24, 2015 13:03 Re: Mali Partyzanci, M3 +1.Malwa, Monia, Majka i Michaś.

Widzę, że hamaczki w użyciu.
Ja kiedyś kupiłam i oddałam, bo chętnych nie było; a wsadzony do niego delikwent wyskakiwał, jakby go parzyło w zadek :twisted:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sie 24, 2015 13:08 Re: Mali Partyzanci, M3 +1.Malwa, Monia, Majka i Michaś.

U mnie zawsze są zajęte, czasem dwa koty są na jednym.Mela nawet w czasie deszczu na takim leży, wtedy daję folię, przypinam ją klamerkami do bielizny do siatki.Tylko w zimie je chowam, koty na balkon wychodzą, ale na krótko, nawet w trzaskający mróz.Zahartowały się, nie chorują.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto sie 25, 2015 10:10 Re: Mali Partyzanci, M3 +1.Malwa, Monia, Majka i Michaś.

Kociaki odrobaczone po raz czwarty.Mam nadzieję, że to już koniec.Pozostałe dostaną dzisiaj tabletki,już kupiłam. Muszę to zrobić, bo inaczej to może się ciągnąć w nieskończoność.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto sie 25, 2015 17:46 Re: Mali Partyzanci, M3 +1.Malwa, Monia, Majka i Michaś.

A mnie wciąż to czeka. Raz były odrobaczone, teraz powtórka.
,,W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy (. . .)" Elizabeth Bishop

marta-po

 
Posty: 3318
Od: Pon sie 15, 2011 17:19
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Śro sie 26, 2015 20:18 Re: Mali Partyzanci, M3 +1.Malwa, Monia, Majka i Michaś.

A u mnie to już czwarty raz :cry: Chyba jednak się udało, bo żadnych glist już w kupie nie było.Koty jakby były na bateriach, rozrabiają, szaleją i jedzą ilości okrutne, czyli czują się dobrze.Dzisiaj odrobaczyłam też pozostałe, tak na wszelki wypadek, bo przecież są razem i korzystają z tych samych kuwet.Mam nadzieję, że nie będzie żadnych sensacji, zwłaszcza u Malwy, bo ona była odrobaczana bardzo niedawno.To taki wybór mniejszego zła.
Dzisiaj musiałam wyjechać , koty zostały same na około 12 godzin.Po powrocie smród mało mnie nie zabił :evil: W kuwetach pełno nie zagrzebanych kup, sprzątałam z godzinę, myłam, wietrzyłam..itd.Nie miałam wyjścia, musiałam je zostawić na tak długo.Z dorosłymi nie byłoby problemu, ale kociaki to już inna bajka.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro sie 26, 2015 20:43 Re: Mali Partyzanci, M3 +1.Malwa, Monia, Majka i Michaś.

ewar pisze:A u mnie to już czwarty raz :cry: Chyba jednak się udało, bo żadnych glist już w kupie nie było.Koty jakby były na bateriach, rozrabiają, szaleją i jedzą ilości okrutne, czyli czują się dobrze.Dzisiaj odrobaczyłam też pozostałe, tak na wszelki wypadek, bo przecież są razem i korzystają z tych samych kuwet.Mam nadzieję, że nie będzie żadnych sensacji, zwłaszcza u Malwy, bo ona była odrobaczana bardzo niedawno.To taki wybór mniejszego zła.
Dzisiaj musiałam wyjechać , koty zostały same na około 12 godzin.Po powrocie smród mało mnie nie zabił :evil: W kuwetach pełno nie zagrzebanych kup, sprzątałam z godzinę, myłam, wietrzyłam..itd.Nie miałam wyjścia, musiałam je zostawić na tak długo.Z dorosłymi nie byłoby problemu, ale kociaki to już inna bajka.

Wishful thinking :twisted:
Ja kiedyś wyjechałam na kilkanaście godzin zostawiając w domu trzech dorosłych kocurów i po powrocie smród urywał nos już w korytarzu, a w łazience zastałam sporą kupę walniętą na podłogę i "zakopaną" ścierką :201427

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sie 26, 2015 21:33 Re: Mali Partyzanci, M3 +1.Malwa, Monia, Majka i Michaś.

A czym odrobaczasz maluchy?
,,W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy (. . .)" Elizabeth Bishop

marta-po

 
Posty: 3318
Od: Pon sie 15, 2011 17:19
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Czw sie 27, 2015 6:03 Re: Mali Partyzanci, M3 +1.Malwa, Monia, Majka i Michaś.

Marta, trzy razy była pasta, czwarty raz milbemax.Wszystko regularnie co dwa tygodnie.Pierwszy raz mam coś takiego, zazwyczaj wystarcza dwa razy, raz dorosłe osobniki, a potem larwy i jest spokój.
felin, wiele razy zostawiałam siedem kotów w domu i nie było problemu, ale teraz mam kociaki i to jest ogromna różnica.Kuwety to jedno, ale i bałagan w domu straszliwy.Tak ma być, bo kociaki mają być energiczne, to oznaka zdrowia, ospałe, zbyt grzeczne zawsze budzą mój niepokój.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości