Oj, bezwiednie nam się wstawiło przy podnoszeniu bazarków
siem wie, w tych czasach dobry kawał mięśnia do czymania nie jest zły-sie kot musi na czymś oprzeć, no nie? T. Ni mamy czasu bo ciongle polujemy na małego kotka -czymajta kciuki, może siem wreszcie jutro złapie
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] kiedyś się spotkamy To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152
Dzięki, dziewczyny. Mam nadzieję,że już bliżej niz dalej do celu Pocieszające jest to,że : - jest na terenie, gdzie dokarmia go starsza Pani i gdzie jest wewnętrzny ogródek przy kamienicy - jest z opiekuńczą matką i braciszkiem - chodzi, jest to rana zabliźniona , stara - codziennie chodzę tam i go oswajam i dokarmiam, jednakże nie jest ufny na tyle, co jego brat