Poszukuje Kotka rasy Sfinks

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro sie 12, 2015 18:53 Poszukuje Kotka rasy Sfinks

Dzień dobry. Poszukuję kotka sfinksa do adopcji lub za drobną opłatą. Wiem, że czasem zdarza się, ze ktoś oddaje takiego Kota z powodów prywatnych. Pochodze z biednej rodziny i niestety nie stać mnie na zakup takiego kota, a jest to dla mnie jedno z największych marzeń. Jako małe dziecko miałam styczność z takimi kotami, moja ciocia posiadała ,chodziłam i opiekowałam się nim oraz od ponad 2 lat czytałam dużo na ten temat. Oczywiście jestem w stanie stworzyć dobre warunki dla kota. Oczywiście zdaję sobie sprawe, że jest mała prawdopodobność, lecz bardzo mi zależy. Jeżeli ktoś miałby jakieś informacje, linki na ten temat prosilabym o odpowiedź :) :201461

szyszex

 
Posty: 4
Od: Śro sie 12, 2015 12:35

Post » Śro sie 12, 2015 22:21 Re: Poszukuje Kotka rasy Sfinks

A będzie Cię stać na odpowiednią dietę, szczepienia i ewentualne leczenie :?:
Bo Whiskas to jednak nie jest to co "twój kot kupowałby najchętniej", niezależnie od tego co twierdzą reklamy; karma z Biedronki to też gówno.
Do tego sfinksy są bardziej wymagające niż sierściaste koty.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 13, 2015 7:06 Re: Poszukuje Kotka rasy Sfinks

Do tego jeszcze wymagane będą zabezpieczenia okien i balkonu.
Napisz proszę dokładnie co oferujesz. Jaką karmę zapewnisz, czy stać was będzie na wydatki związane z pielęgnacją kota i opieką wteowska ( podstawow i ew gdy kot zachoruje), jak planujesz zabezpieczyć otwory okienne i balkon jeśli jest.
To zawsze pomaga.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56063
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Czw sie 13, 2015 11:25 Re: Poszukuje Kotka rasy Sfinks

a masz już dachowca? dachowce? a teraz teraz chcesz sfinksa?
czy to po prostu Twój pierwszy kot?
czy zdajesz sobie sprawę ile miesięcznie kosztuje utrzymanie kota? samo jedzenie i żwirek
i te wszystkie dodatkowe sprawy jak transporter, weterynarz , odpowiednia temperatura w mieszkaniu, jakaś odpowiednia kuweta itd itd

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29003
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw sie 13, 2015 13:55 Re: Poszukuje Kotka rasy Sfinks

Mój kolega ma sfinksa, bardzo kosztowny kotek. Nie dość że sama cena kociaka była powalająca to jeszcze ten akurat kotek cierpi na problemy jelitowe, diagnostyka pochłonęła już ponad 1000zł. Nie wiem ile w tym prawdy ale hodowca powiedział koledze, że sfinksy często miewają problemy z brzuszkiem.
Zbiórka na utrzymanie bezdomnych kotów z działek w Chylicach
https://pomagam.pl/kotychylice

rudalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 1138
Od: Nie maja 12, 2013 19:25

Post » Czw sie 13, 2015 20:39 Re: Poszukuje Kotka rasy Sfinks

Z różnych wątków na forum podejrzewam, że w ogóle często są felerne - bo i kto to wymyślił, żeby kot był łysy :roll:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sie 14, 2015 9:46 Re: Poszukuje Kotka rasy Sfinks

Miałam już kilka "dachowców", w sumie to wychowałam sie z Nimi :) jako, że mam kogoś kto skończył studia weterynaryjne za wizyty kontrolowe nie musiałabym płacić, dopiero za leczenie. Od lutego i tak zaczynam pracę, a jestem jeszcze na wychowaniu rodziców (mam 17lat) więc jakoś dałabym radę :) a no i mieszkam w domku jednorodzinnym więc nie mam balkonu :)

szyszex

 
Posty: 4
Od: Śro sie 12, 2015 12:35

Post » Pt sie 14, 2015 10:00 Re: Poszukuje Kotka rasy Sfinks

Jak to kto? Jakiś gooopi człowiek który uznał, że jest mądrzejszy od natury i stworzy coś wbrew niej. No i mamy różne dziwolągi. :twisted:
ObrazekObrazekObrazek

Salem 11

Avatar użytkownika
 
Posty: 2810
Od: Czw paź 24, 2013 20:05

Post » Pt sie 14, 2015 11:27 Re: Poszukuje Kotka rasy Sfinks

szyszex pisze:Miałam już kilka "dachowców", w sumie to wychowałam sie z Nimi :) jako, że mam kogoś kto skończył studia weterynaryjne za wizyty kontrolowe nie musiałabym płacić, dopiero za leczenie. Od lutego i tak zaczynam pracę, a jestem jeszcze na wychowaniu rodziców (mam 17lat) więc jakoś dałabym radę :) a no i mieszkam w domku jednorodzinnym więc nie mam balkonu :)

Ja za wizyty kontrolne, tzn. obejrzenie kota, ale bez żadnych badań typu usg, krew, itp. też nie płacę. Myślałam, że to standard. Kolega zapłacił tyle ponieważ kot miał robione różne badania, było wdrożone leczenie. No ale jeśli zaczynasz pracę to może dałabyś radę finansowo :)
Zbiórka na utrzymanie bezdomnych kotów z działek w Chylicach
https://pomagam.pl/kotychylice

rudalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 1138
Od: Nie maja 12, 2013 19:25

Post » Pt sie 14, 2015 13:53 Re: Poszukuje Kotka rasy Sfinks

szyszex pisze:no i mieszkam w domku jednorodzinnym więc nie mam balkonu :)

to tylko zmienia kategorie zabezpieczen
wiekszosc Fundacji nie wyadoptowuje kotow do domow jednorodzinnych ze wzgledu na ryzyko, ze beda kotami wychodzacymi, a tego nikt nie lubi.
Akceptowalnym rozwiazaniem jest wtedy stworzenie kotu woliery badz zabezpieczenie calego ogrodu

annakk

 
Posty: 459
Od: Pt gru 07, 2012 23:04

Post » Pt sie 14, 2015 14:18 Re: Poszukuje Kotka rasy Sfinks

annakk pisze:
szyszex pisze:no i mieszkam w domku jednorodzinnym więc nie mam balkonu :)

to tylko zmienia kategorie zabezpieczen
wiekszosc Fundacji nie wyadoptowuje kotow do domow jednorodzinnych ze wzgledu na ryzyko, ze beda kotami wychodzacymi, a tego nikt nie lubi.
Akceptowalnym rozwiazaniem jest wtedy stworzenie kotu woliery badz zabezpieczenie calego ogrodu


Możliwe, lecz takiego kota jak Sfinks bym nie wypuszczala na podwórko bez opieki, a jeśli bym już wychodziła to na smyczy jeśli kot byłby do tego przyzwyczajony. Miałam już koty i znam ich naturę. Obawialabym się o takiego kota jakim jest sfinks. Bez sierści nawet trudniej jest mu się obronić. Więc siedzialby w domu.

szyszex

 
Posty: 4
Od: Śro sie 12, 2015 12:35

Post » Pt sie 14, 2015 14:44 Re: Poszukuje Kotka rasy Sfinks

szyszex pisze:Miałam już kilka "dachowców", w sumie to wychowałam sie z Nimi :) jako, że mam kogoś kto skończył studia weterynaryjne za wizyty kontrolowe nie musiałabym płacić, dopiero za leczenie. Od lutego i tak zaczynam pracę, a jestem jeszcze na wychowaniu rodziców (mam 17lat) więc jakoś dałabym radę :) a no i mieszkam w domku jednorodzinnym więc nie mam balkonu :)

Masz 17 lat i miałaś już kilka dachowcow. Co się z nimi stało? Bo słowo miałaś sugeruje, że ich nie masz.
Na miau nie oddaje się kotów każdej osobie, która chce kota. Podpisujemy umowy adopcyjne i wymagamy odpowiedniego przygotowania domu ( w tym zabezpieczenia) . Nie jesteś pełnoletnia , uzależniona od rodziców więc słabo widzę adopcję i dalsze kroki.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56063
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 45 gości