Dorota pisze:Obie, tj. Pani Femka i ja, stwierdziłyśmy, iż jesteśmy skrajnymi egoistkami
Ciociu, pewnie, bo masz chyba komputer, ale nie dopuściłaś do niego Mru i Mruś nie może pisać u siebie?
Fasolka
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Dorota pisze:Obie, tj. Pani Femka i ja, stwierdziłyśmy, iż jesteśmy skrajnymi egoistkami
MalgWroclaw pisze:Dorota pisze:Obie, tj. Pani Femka i ja, stwierdziłyśmy, iż jesteśmy skrajnymi egoistkami
Ciociu, pewnie, bo masz chyba komputer, ale nie dopuściłaś do niego Mru i Mruś nie może pisać u siebie?
Fasolka
MaryLux pisze:Kocham takie latoZwłaszcza w czasie urlopu
Qlka pisze:MaryLux pisze:Kocham takie latoZwłaszcza w czasie urlopu
Ja wręcz przeciwnieAle z powodów praktycznych - co roku urlop spędzamy pod żaglami na Mazurach, a przy takich temperaturach wieje nic w porywach do wcale. Masakra po prostu! W tym roku mieliśmy jeden taki dzień (w czerwcu), a trzeba było dojść ze Święcajt do Giżycka. I poszliśmy - na silniku. Myślałam, że się rozpłynę
Dorota pisze:Gdzieś blisko nas? Gizycko daleko...
Qlka pisze:Dorota pisze:Gdzieś blisko nas? Gizycko daleko...
Zazwyczaj bierzemy krypę z Giżycka i dawaj gdzie wiatr powieje. Z tym, że nam zwyczajowo wieje w ryło![]()
Koty na jachcie to sensacja w portachGdybym dostawała zeta za każde zdjęcie to by mi się koszt czarteru zwrócił
Igła i Venflon pozowali jak zawodowi modele
![]()
A żeby było zabawnie, to jacht, którym pływaliśmy nazywał się Myszka
Alyaa pisze:Koty chodzą swobodnie po jachcie? Nie boisz się o nie? Że wpadną do wody albo zwieją w porcie?
Ciekawa jestem jak to zorganizowałaś, bo ja z moją kocią paranoją nie zdecydowałabym się...
Dorota pisze:Obie, tj. Pani Femka i ja, stwierdziłyśmy, iż jesteśmy skrajnymi egoistkami
Qlka pisze:Dorota pisze:Gdzieś blisko nas? Gizycko daleko...
Zazwyczaj bierzemy krypę z Giżycka i dawaj gdzie wiatr powieje. Z tym, że nam zwyczajowo wieje w ryło![]()
Koty na jachcie to sensacja w portachGdybym dostawała zeta za każde zdjęcie to by mi się koszt czarteru zwrócił
Igła i Venflon pozowali jak zawodowi modele
![]()
A żeby było zabawnie, to jacht, którym pływaliśmy nazywał się Myszka
Użytkownicy przeglądający ten dział: Del, Gosiagosia, Silverblue, zuza i 129 gości