Zabiję Mruczka! ['] Koci Hyde Park (26)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 12, 2015 6:40 Re: Zabiję Mruczka! Koci Hyde Park (26)

Dorota pisze:Obie, tj. Pani Femka i ja, stwierdziłyśmy, iż jesteśmy skrajnymi egoistkami :D

Ciociu, pewnie, bo masz chyba komputer, ale nie dopuściłaś do niego Mru i Mruś nie może pisać u siebie?
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro sie 12, 2015 6:51 Re: Zabiję Mruczka! Koci Hyde Park (26)

MalgWroclaw pisze:
Dorota pisze:Obie, tj. Pani Femka i ja, stwierdziłyśmy, iż jesteśmy skrajnymi egoistkami :D

Ciociu, pewnie, bo masz chyba komputer, ale nie dopuściłaś do niego Mru i Mruś nie może pisać u siebie?
Fasolka


:lol: :lol: :lol:

Laptop jeszcze nie jest podłączony do sieci.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro sie 12, 2015 8:12 Re: Zabiję Mruczka! Koci Hyde Park (26)

MaryLux pisze:Kocham takie lato :) Zwłaszcza w czasie urlopu

Ja wręcz przeciwnie :wink: Ale z powodów praktycznych - co roku urlop spędzamy pod żaglami na Mazurach, a przy takich temperaturach wieje nic w porywach do wcale. Masakra po prostu! W tym roku mieliśmy jeden taki dzień (w czerwcu), a trzeba było dojść ze Święcajt do Giżycka. I poszliśmy - na silniku. Myślałam, że się rozpłynę :ryk:

Qlka

Avatar użytkownika
 
Posty: 508
Od: Nie maja 18, 2014 21:12
Lokalizacja: Myszków

Post » Śro sie 12, 2015 10:11 Re: Zabiję Mruczka! Koci Hyde Park (26)

Qlka pisze:
MaryLux pisze:Kocham takie lato :) Zwłaszcza w czasie urlopu

Ja wręcz przeciwnie :wink: Ale z powodów praktycznych - co roku urlop spędzamy pod żaglami na Mazurach, a przy takich temperaturach wieje nic w porywach do wcale. Masakra po prostu! W tym roku mieliśmy jeden taki dzień (w czerwcu), a trzeba było dojść ze Święcajt do Giżycka. I poszliśmy - na silniku. Myślałam, że się rozpłynę :ryk:


Gdzieś blisko nas?
Gizycko daleko...

Ale milo Was czytać :D
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro sie 12, 2015 10:16 Re: Zabiję Mruczka! Koci Hyde Park (26)

Gorąco...

Nawet w łazience :oops:

Mru nadający z laptopa od Pani Femki :D
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro sie 12, 2015 10:44 Re: Zabiję Mruczka! Koci Hyde Park (26)

Dorota pisze:Gdzieś blisko nas? Gizycko daleko...


Zazwyczaj bierzemy krypę z Giżycka i dawaj gdzie wiatr powieje. Z tym, że nam zwyczajowo wieje w ryło :twisted:
Koty na jachcie to sensacja w portach :201461 Gdybym dostawała zeta za każde zdjęcie to by mi się koszt czarteru zwrócił :ryk:Igła i Venflon pozowali jak zawodowi modele 8)
A żeby było zabawnie, to jacht, którym pływaliśmy nazywał się Myszka :ryk:

Qlka

Avatar użytkownika
 
Posty: 508
Od: Nie maja 18, 2014 21:12
Lokalizacja: Myszków

Post » Śro sie 12, 2015 10:54 Re: Zabiję Mruczka! Koci Hyde Park (26)

Qlka, pokaż zdjęcia :mrgreen: Kociarnia ma świetne imiona :ok:
Koty chodzą swobodnie po jachcie? Nie boisz się o nie? Że wpadną do wody albo zwieją w porcie?
Ciekawa jestem jak to zorganizowałaś, bo ja z moją kocią paranoją nie zdecydowałabym się...

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5920
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Śro sie 12, 2015 10:59 Re: Zabiję Mruczka! Koci Hyde Park (26)

Qlka pisze:
Dorota pisze:Gdzieś blisko nas? Gizycko daleko...


Zazwyczaj bierzemy krypę z Giżycka i dawaj gdzie wiatr powieje. Z tym, że nam zwyczajowo wieje w ryło :twisted:
Koty na jachcie to sensacja w portach :201461 Gdybym dostawała zeta za każde zdjęcie to by mi się koszt czarteru zwrócił :ryk:Igła i Venflon pozowali jak zawodowi modele 8)
A żeby było zabawnie, to jacht, którym pływaliśmy nazywał się Myszka :ryk:
:ryk: :ryk: :ryk:

Ale Wam fajnie :P
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103331
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro sie 12, 2015 11:45 Re: Zabiję Mruczka! Koci Hyde Park (26)

Alyaa pisze:Koty chodzą swobodnie po jachcie? Nie boisz się o nie? Że wpadną do wody albo zwieją w porcie?
Ciekawa jestem jak to zorganizowałaś, bo ja z moją kocią paranoją nie zdecydowałabym się...


Hmm Od czego zacząć... Dwa lata temu mieliśmy tylko Venflona i kocioł został na 2 tygodnie u taty mojego TŻ. Mimo, że tatucha znał to strasznie za nami tęsknij - sposępniał i lał jak wściekły (na szczęście tylko do qwety). W związku z powyższym w zeszłym roku pojechał z nami :201461 W międzyczasie dokociliśmy się Igłą i w tym roku popłynęły oba :kotek: :kotek:
Z rozwiązań technicznych:
1. Oba futra są zachipowane i prewencyjnie przed wyjazdem szczepione przeciwko wściekliźnie.
2. Cały czas mają na sobie szelki z adresówkami.
3. Sprawy higieniczne załatwia kryta qweta 8)
4. Po pokładzie koteły chodzą przywiązane do kociofałów - na początku były to dwie 15 metrowe linki, ale lepiej sprawdziły się troszeczkę krótsze liny pokładowe - fał lazy jacka i fał topenanty.
5. W zasadzie cały czas staramy się mieć je na oku.
6. W samochodzie jeżdżą na tylnej kanapie, wpięte w pasy bezpieczeństwa. Mają tak też qwetę, z której mogą swobodnie korzystać w podróży.
7. Co 2 godziny obowiązkowy postój na wodę, kawę, siq i rozprostowanie łapek :wink:
8. Kiedy w porcie opuszczamy jacht to zazwyczaj zostawały w środku i spały :D Jak było gorąco to braliśmy je ze sobą - mamy zajefajne plecaczki http://www.zooplus.pl/shop/psy/transpor ... rby/370572

Oczywiście słyszeliśmy opinie od znajomych, że po co męczyć zwierzaki, lepiej do hotelu dla zwierząt je dać (jakoś nikt nie oferował się z pomocą w karmieniu :roll: ). Jednak uważamy, że skoro mamy możliwości to terroryści jeżdżą z nami. Nasz armator nie ma nic przeciwko zwierzętom na pokładzie, a znalezienie hotelu czy agroturystyki, gdzie można przyjechać z futrami to też nie jest duży problem. Trzeba tylko wyprawę przemyśleć i z głową zorganizować.

Obrazek <---- Igła Obrazek <---- Venflon

Qlka

Avatar użytkownika
 
Posty: 508
Od: Nie maja 18, 2014 21:12
Lokalizacja: Myszków

Post » Śro sie 12, 2015 12:45 Re: Zabiję Mruczka! Koci Hyde Park (26)

Cudowneeeee!
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro sie 12, 2015 12:47 Re: Zabiję Mruczka! Koci Hyde Park (26)

Musicie wzbudzac sensacje :lol: Koty podrozniki :kotek:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103331
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro sie 12, 2015 12:58 Re: Zabiję Mruczka! Koci Hyde Park (26)

Dorota pisze:Obie, tj. Pani Femka i ja, stwierdziłyśmy, iż jesteśmy skrajnymi egoistkami :D

Przez grzeczność nie przeczę

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sie 12, 2015 13:00 Re: Zabiję Mruczka! Koci Hyde Park (26)

Qlka pisze:
Dorota pisze:Gdzieś blisko nas? Gizycko daleko...


Zazwyczaj bierzemy krypę z Giżycka i dawaj gdzie wiatr powieje. Z tym, że nam zwyczajowo wieje w ryło :twisted:
Koty na jachcie to sensacja w portach :201461 Gdybym dostawała zeta za każde zdjęcie to by mi się koszt czarteru zwrócił :ryk:Igła i Venflon pozowali jak zawodowi modele 8)
A żeby było zabawnie, to jacht, którym pływaliśmy nazywał się Myszka :ryk:

Ciekawe, co na to Mysia od Myszolandii

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sie 12, 2015 13:08 Re: Zabiję Mruczka! Koci Hyde Park (26)

Najbardziej właśnie mnie intrygowało czy chodzą po pokładzie bez zabezpieczeń, czy są czymś przymocowane :oops:

Rewelacja! Wcale nie wyglądają na zestrowane czy wystraszone. Zaciekawione i spokojne owszem :ok: Super, że udaje Wam się wszystko tak fajnie pogodzić :ok:

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5920
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Śro sie 12, 2015 22:48 Re: Zabiję Mruczka! Koci Hyde Park (26)

Qlka pisze:Obrazek <---- Igła Obrazek <---- Venflon


Myszołów – kot wspaniały. Andrzej Urbańczyk
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Murfel i 52 gości