[Białystok14] Pomóżmy Jo-kotkom :) s. 71

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 30, 2015 21:29 Re: [Białystok14] Jesienne kotobranie...

Dobrze, że dostał bez zawiasów - niech drań odsiedzi
Obrazek

MalgorzataJ

 
Posty: 953
Od: Czw sty 08, 2009 8:45

Post » Czw lip 30, 2015 22:00 Re: [Białystok14] Jesienne kotobranie...

I niech mu też ten, no...długopis użyją jak i on użył :evil: (jakaś niemiła się zrobiłam?)
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob sie 01, 2015 8:42 Re: [Białystok14] Jesienne kotobranie...

Clinic News - #tinyroadsign - miniatiūriniai kelio ženklai

https://www.facebook.com/ClinicNews/pho ... 98/?type=1

tak Wilno dba o bezdomne koty

jania

 
Posty: 794
Od: Sob sty 19, 2008 16:28
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob sie 01, 2015 10:31 Re: [Białystok14] Jesienne kotobranie...

O ile byłybyśmy zdrowsze na duszy, gdyby ludzie traktowali zwierzęta jak istoty czujące
Obrazek

MalgorzataJ

 
Posty: 953
Od: Czw sty 08, 2009 8:45

Post » Nie sie 02, 2015 9:15 Re: [Białystok14] Jesienne kotobranie...

jania pisze:Clinic News - #tinyroadsign - miniatiūriniai kelio ženklai

https://www.facebook.com/ClinicNews/pho ... 98/?type=1

tak Wilno dba o bezdomne koty

Kiedy parę lat temu byłam w Wilnie, to pierwsze co rzuciło mi się w oczy, to hordy kotów, kotek, kociaków... Na każdej ulicy, przy co drugim bloku, na i przed cmentarzem, na chodniku, trawniku - no wszędzie! Wiele z nich było naprawdę w kiepskim stanie...
Obrazek

tove

 
Posty: 149
Od: Pt mar 20, 2009 15:21
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie sie 02, 2015 19:55 Re: [Białystok14] Jesienne kotobranie...

Do Kiciusiowa ktoś w nocy z soboty na niedzielę podrzucił malutką koteczkę.
Bardzo grzeczną, ale i bardzo zaniedbaną: brudną, ciągle drapiącą się, a więc bogatą w pchełki.
Według mnie to kociątko ma ok. 4 tygodni.
Trzeba - Droga Agatko - odwiedzić z nią Vetikę.
Pilnie. Proszę o akceptację.

jania

 
Posty: 794
Od: Sob sty 19, 2008 16:28
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie sie 02, 2015 22:01 Re: [Białystok14] Jesienne kotobranie...

Jasne Janiu, śmiało...
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto sie 04, 2015 21:42 Re: [Białystok14] Jesienne kotobranie...

Kochane, czy może ktoś mnie oświecić, czemu te ludzie takie durne są?
No po prostu masakra jakaś.
Wczoraj o 16 miałyśmy niewątpliwą nieprzyjemność być u BABONA (tak, tak sławnego babona)
Dla przypomnienia wątek tu:
viewtopic.php?f=1&t=80006
Baba się przeprowadziła. Mieszka obecnie na Obrębowej. I koty mnoży jak mnożyła. W maju, podczas interwencji "przez płot" naliczyłam 5 kotek w ciąży.
Wczoraj niby właśicicel posesji nas wpuścił - była Jagoda, Justyna, dziewczyny z TOZu i Straż Miejska.(zieki, jesteście wielkie) :1luvu:
To co dzieje się w tym domu - tego się opisać nie da. (na pewno zapachu domu w którym mieszka 20?30? 50? niekastrowanych kotów w 30to stopniowym upale) Ale żeby było ciekawiej - ktoś panią o akcji uprzedził - "wybyła" razem z kotami.
Sprytna to ona jest (bo jak inaczej można wywieźć 20?30?40? kotów bez samochodu i transporterów akurat tego dnia, akurat o takiej porze?)
Żeby było ciekawiej to właściciel posesji niby nas wpuścił a wcześniej się odgrażał, że koty w "worki i do lasu". Ale czuję (złe słowo, bo dziś to nic nie czuję po wczorajszej bombie amoniakowej)że sam ją uprzedził i sam te koty pomógł wywieźć. Chory czy co? Nic to, co się nawąchałyśmy to nasze :evil:
Poranek też był fajny.
Pani - "kociaczki podrzucili do zakładu fryzjerskiego, oj oj oj" Smutne strasznie. (Były to czwarte podrzucone kociaczki wczoraj a zaledwie 10.30 więc jakoś tak mi wrażliwość spadła) Wcześniejsze udało się ugłaskać błagając ludzi żeby pohodowali bo w lecznicach koty już siedzą piętrowo. A tu pani nie może, wyjeźdża, pracując jest w ciązy i ma alergię i do Anglii wyjeźdża za godzinę :evil: Podsumowując - jak nie zabierzemy to na śmietnik wyniesie. Ech.
Ubłagałam Vetikę żeby do tych milionów tysięcy milionów kotów które ma dorzuciła jeszcze piąteczkę. A co tam.
Poprosiłam jeszcze panią o zdjęcie robocze żeby nie wyszło że to 5 dzikusów półrocznych. I co?
Dostałam. Słodyczki, malutkie, czyściutkie. Szczegół taki, że zdjęcie robione na wykładzinie, w tle bose stopy. Prawda, że tak właśnie się chodzi w zakładzie fryzjerskim?
Na boso i po wykładzinie? I weź tu wierz ludziom...
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto sie 04, 2015 22:09 Re: [Białystok14] Jesienne kotobranie...

I wisienka - już dziś.
Zajechałam na RODOS do rodziców. Parkuję. Zza krzaków wychyla się baba. I ćwierka - pani Agatko, musze się pani pochwalić, moja koteczka ma 3 śliczne kociaczki. 8O
No szląg mnie trafi.
Baba "pomagała" łapać kotkę na działkach kiedy karmicielka u której stała klatka była chora. Już wtedy umówiłam jej kotkę na sterylkę w Medvecie, prosiłam o zniżki. I tak tak, już jadę.
Jak widać nie pojechałą bo nie słysząłam, żeby wysterylizowana kotka powiła kocięta :evil:
Tłumaczyłam jej że nie ma na co czekać, że kociąt morze. Ale pani wie przecież lepiej.
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro sie 05, 2015 6:51 Re: [Białystok14] Jesienne kotobranie...

Czytałam ostatnio na fb o akcji u babona i może stamtąd i ona się dowiedziała? Był podany dzień akcji ...

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon sie 10, 2015 0:33 Re: [Białystok14] Jesienne kotobranie...

Szary kotek z białymi skarpetkami zaginął na ul. Witosa

W dniu 23 lipca 2015r wypadł z balkonu kot maści szary tygrysek z białymi łapkami i białym futerkiem pod szyją. Ma 8 lat i wabi się Picław. Kotek był widziany w okolicy bloków Sikorskiego 6 i Witosa 23 w Białymstoku.Może ktoś z Państwa widział kotka to proszony jest o kontakt z zrozpaczonymi właścicielami. Kotek jest na pewno przerażony , bo nie wychodził z domu i nie zna okolicy. Może być też ranny, ponieważ spadł z dużej wysokości. Prosimy o pomoc i informacje pod nr Tel. 570 832 595


Nie mogłam się powstrzymać. Ciśnienie mi skacze jak coś takiego czytam.
Nie rozumiem czemu właściciel jest zrozpaczony skoro sam przyczynił się do tego.
Obrazek

KITKA[*]28.03.2011 ŻUCZEK[*]17.04.2013 BUNIA[*]30.03.2015 BUBA [*] 12.10.2015 ZUZIA[*] 14.01.2018
RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Do zobaczenia nasze kochane

ankacom

 
Posty: 3873
Od: Wto wrz 14, 2010 17:23
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon sie 10, 2015 21:00 Re: [Białystok14] Jesienne kotobranie...

ankacom- właśnie. U mnie na osiedlu jakiś czas temu wypadła kotka z balkonu, znalazłam ją , miała bardzo zwichniętą nóżkę, była u mnie około 2 tygodni, niesamowita, wspaniała młoda koteczka.. Znalazł się właściciel, który był przeszczęśliwy, że kotka odnalazła się. I dalej taka sama bajka, kotka znów spadła z balkonu tylko, że po raz ostatni. odeszła za TM. Właściciele zrozpaczeni
Obrazek

MalgorzataJ

 
Posty: 953
Od: Czw sty 08, 2009 8:45

Post » Śro sie 12, 2015 9:48 Re: [Białystok14] Jesienne kotobranie...

Obrazek

Moje piękne princessy :)
Obrazek

No może się uda.

Ewa Speichler

 
Posty: 734
Od: Śro mar 04, 2009 18:29
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro sie 12, 2015 9:54 Re: [Białystok14] Jesienne kotobranie...

i jeszcze
Obrazek
Obrazek
Obrazek

No może się uda.

Ewa Speichler

 
Posty: 734
Od: Śro mar 04, 2009 18:29
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro sie 12, 2015 16:33 Re: [Białystok14] Jesienne kotobranie...

Ewa Speichler pisze:i jeszcze
Obrazek
Obrazek

Cudeńka :1luvu: :1luvu:
Obrazek

KITKA[*]28.03.2011 ŻUCZEK[*]17.04.2013 BUNIA[*]30.03.2015 BUBA [*] 12.10.2015 ZUZIA[*] 14.01.2018
RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Do zobaczenia nasze kochane

ankacom

 
Posty: 3873
Od: Wto wrz 14, 2010 17:23
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 75 gości