


Kocio jest przemiły o śliczny.

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Moli25 pisze:AnnAArczyK pisze:Przydreptałam zobaczyć z bliska rudawego, pięknookiego Tamburyna, na którego pozwoliłam sobie zagłosować![]()
![]()
Tambek jest świetny!![]()
dzielny skoro tak znosi dobrze zastrzyki![]()
U nas tez nie ma problemów![]()
jakoś moje koty lubią atrakcje związane z wychodzenie z domu
AnnAArczyK pisze:U mnie tylko Kacperek [*] kochał podróże samochodem, jeżdził luzem (najczęściej do weta) To był bardzo grzeczny kocio:) dlatego mam sentyment do plaskaczy
chat_noir pisze:AnnAArczyK pisze:U mnie tylko Kacperek [*] kochał podróże samochodem, jeżdził luzem (najczęściej do weta) To był bardzo grzeczny kocio:) dlatego mam sentyment do plaskaczy
A to u nas najlepszą podróżniczką była babka Tośka (też plaskata) ona każdą podróż znosiła z godnością i w absolutnej ciszy- po prostu transportowy ideałdziadek Stefan podróżował luzem bo w transporterze darł japę (nawet umiał kuwetować w czasie jazdy) trochę mniejszy transportowy ideał
A Tambek nie lubi jeździć, mamy dwie ulice dalej weta, podróż autem zajmuje ze dwie minuty a on i tak się zdąży uryczeć
na dłuższych trasach płacze, sapie i zrzuca futro tonami
transportowy nie-ideał
jou pisze:Wycalowalabym takie piekne pysio
Na takich twardych zawodników to trza się zasadzić, zacałować z nienacka a później smakołykami przekupiaćjou pisze:No to super, ze lubiNixon i Batman jakos to znosza
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Gosiagosia i 371 gości