Puckie Puckotki

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie lip 26, 2015 21:17 Re: Puckotki i Kuźniczkotki

Staś albo chory, albo go ktoś podmienił.
Zapomniał o syczeniu przy ostatnim karmieniu 8O
(bo zawsze staram się pogłaskać, jak się zbliża do michy)

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Nie lip 26, 2015 22:14 Re: Puckotki i Kuźniczkotki

Ciesze sie,ze zapomnial :)
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103394
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie lip 26, 2015 22:38 Re: Puckotki i Kuźniczkotki

Zobaczymy, jak będzie jutro. Może to w końcu jakiś przełom? I jutro będę miała kociaka przytulaka?

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Nie lip 26, 2015 23:04 Re: Puckotki i Kuźniczkotki

Potrzymam za to kciuki :P
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103394
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro lip 29, 2015 13:30 Re: Puckotki i Kuźniczkotki i nowe kotki

Niestety, przełomu nie ma. Syczymy jak za dawnych dobrych czasów.
Po niedzieli będę miała takie coś:
http://www.beaphar.pl/produkty/koty/beh ... /2_6_P8087
Zobaczymy, jaki będzie efekt.

Złapałam dziś 3 małe kociaki w strasznym stanie. U dwóch chyba oczy nie będą do uratowania, trzeci kociak jedno ma trochę lepsze. Co zrobić z dzikim dzikiem bez oczu???
Piórek jest łagodny i przymilny, taki ma szansę na dom. Ale dzikus?
:(

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Śro lip 29, 2015 13:37 Re: Puckotki i Kuźniczkotki i nowe kotki

Moja koleżanka ostatnio użyła tego preparatu, gdy jechała ze swoim nowym kiciusiem do domu (podróż ok. 5h pociągiem + 2 samochodem). Szału nie było - pisała do mnie w trakcie podróży, że kot jest w szoku i boi się czy przeżyje...generalnie ona trochę jest przewrażliwiona, więc oby u Ciebie efekty były lepsze. Trzymamy kciuki tutaj za Was wszystkich!!!

Irmina SM

 
Posty: 311
Od: Wto sty 22, 2013 12:06

Post » Śro lip 29, 2015 13:44 Re: Puckotki i Kuźniczkotki i nowe kotki

Pociągi są niesamowicie hałaśliwe. Na ogół nie zdajemy sobie z tego sprawy, bo znamy źródła dźwięków. ale dla kota - jednostajny łomot i co chwilę przeraźliwe sygnały zamykania drzwi i mnóstwo innych dodatkowych odgłosów... Nawet najspokojniejszy kot się mocno stresuje.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Nie sie 02, 2015 21:52 Re: Puckotki i Kuźniczkotki i nowe kotki

Mały Piórek ma oczka coraz ładniejsze, niestety, nie widzi.
Ale jest cudnym radosnym kotkiem, skorym do zabawy, a na kolankach mruczy jak rasowy traktor :D

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Nie sie 02, 2015 22:05 Re: Puckotki i Kuźniczkotki i nowe kotki

Smutne ,ze nie widzi :( ,ale dobrze ,ze ok sie czuje :201461
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103394
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie sie 02, 2015 23:29 Re: Puckotki i Kuźniczkotki i nowe kotki

Trzymam kciuki za małego Piórka. Cieszę, się bardzo, że chce się bawić i jest radosny, to wspaniała wiadomosć :). W klatce wyglądał rozdzierająco smutno. Pewnie te oczka mu mniej dokuczają i już oswoił się z nową sytuacją. No i ma wspaniałą opiekę :-). Smutne jest, że nie widzi :(. Ja mam wiadomośc o kociej mamusi. Przeniosła się na sąsiednią posesję i troche ja tam dokarmiają.

Monika S.

 
Posty: 17
Od: Nie lip 26, 2015 13:05

Post » Pon sie 03, 2015 0:14 Re: Puckotki i Kuźniczkotki i nowe kotki

To dobrze, że nie odeszła daleko i że ma jakąś opiekę. Na którą posesję przeszła? Za tym drewnianym domkiem może? Bo obiecałam, że przywiozę dla niej domek styropianowy. Może tam, gdzie dokarmiają, zgodzą się postawić w jakimś kątku? pogadałabym z tymi ludźmi.
Piórek jest świetnym kociakiem. Taki przymilny i mięciutki jak pluszowa zabawka.

Kiedy pisałam o palmie? Czy dobrze pamiętam, że przy okazji tymczasowania Kwiatków Rabatki?
Iglaczki okazały się nie mniej zdolne.
Dziś palma zaliczyła efektowny lot na podłogę, tracąc przy okazji kolejne 3 liście i pęd kwiatowy.
Zostały dwa liście :placz:
Nadmienię tylko, że palma była dziś rano podlana, zatem mokrą ziemię miałam rozmazaną na podłodze, szafce, krześle i kanapie.

Co mam zrobić z palmą, a przede wszystkim, co mam zrobić z tymi małymi draniami???

Oczywiście, tak jak w poprzednim miocie, również i w tym najbardziej szkudna jest czarna.

A Sosenka wpadła dziś za szafę :roll:

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Pon sie 03, 2015 8:09 Re: Puckotki i Kuźniczkotki i nowe kotki

Och! Nieźle :-) Pewnie sprawdzały, czy da sie na nią wejść :-) Piórek z bratem też mi kiedyś mignęli w takiej zabawie, braciszek siedzial na krzaczku, a Piórek próbował go strącić z dołu . Stąd wydawało mi się, ze on widzi, ale może już wtedy nie widział?
Nie jestem pewna o którą posesję chodzi, wydaje mi sie ze tam mieszka dziewczynka, ktora pomagala lapac kotki, dopytam sie jeszcze.

Monika S.

 
Posty: 17
Od: Nie lip 26, 2015 13:05

Post » Pon sie 03, 2015 10:08 Re: Puckotki i Kuźniczkotki i nowe kotki

Palme otoczyc plotkiem z siatki :twisted: i wydzielic jej kat oraz zagrozic kotom oskórkowaniem :twisted: :wink:

Wspolczuje Twojej palmie :smokin:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103394
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon sie 03, 2015 10:37 Re: Puckotki i Kuźniczkotki i nowe kotki

Nie wiem, czy jeśli zetnę całkiem, to wypuści nowe liście?
Wiem, powinnam ją wywalić, ale jestem z nią związana emocjonalnie.

Dziś kociaki grzeczne jak aniołki. Pchają się na kolana i pomrukują rozkosznie.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Pon sie 03, 2015 12:23 Re: Puckotki i Kuźniczkotki i nowe kotki

Nie tnij bo moze pasc.....raczej staraj sie r5oatowac resztki- nie masz jakiegos spokojnego katka? A moze jakas osobna mocna polka poza zasiegiem kocim?
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103394
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 179 gości