Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
casica pisze:A co robisz z mirabelek?
Nie nalewka, alkohol (eau de vie) z owocowcasica pisze:Tego akurat nie zrobię, nie potrafię
edit: okowita, a więc nie nalewka?
felin pisze:Od tygodnia przerabiam śliwki mirabelki i kurczę, kończy mi się miejsce w spiżarni - a jeszcze węgierki nie dojrzałyA gdzie grzybki zmieszczę?
Regata pisze:felin pisze:Od tygodnia przerabiam śliwki mirabelki i kurczę, kończy mi się miejsce w spiżarni - a jeszcze węgierki nie dojrzałyA gdzie grzybki zmieszczę?
u mnie?
KotkaWodna pisze:w ramach przejecia sporej ilosci gratow z piwnicy "pobabciowej", oproznianej przez przypadkowo spotkanych ludzi, przytulilam ogromna ilosc sloikow z nakretkami i dwie 45 litrowe butle do wina w koszach- mam zapas na wytwory owocowe chyba juz do konca sezonu
felin pisze:Regata pisze:felin pisze:Od tygodnia przerabiam śliwki mirabelki i kurczę, kończy mi się miejsce w spiżarni - a jeszcze węgierki nie dojrzałyA gdzie grzybki zmieszczę?
u mnie?
W żołądku znaczy?
casica pisze:felin pisze:Regata pisze:felin pisze:Od tygodnia przerabiam śliwki mirabelki i kurczę, kończy mi się miejsce w spiżarni - a jeszcze węgierki nie dojrzałyA gdzie grzybki zmieszczę?
u mnie?
W żołądku znaczy?
nie bądźmy szczególantami, mogą być na półkach spiżarni, ja też mam sporo miejsca
Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 43 gości