Kociarnia KOTyliona III - dyżury, koty w lokalu

[dilah]

Ewa wszelkie podpowiedzi i sugestie bardzo mile widziane przy okazji zapytam dr Ewę, która nad tym czuwa co myśli o smarowaniu tego maścią Ichtiolową, oprócz płukań rzecz jasna, bo póki co musimy wyczyścić to miejsce całkiem z wydzieliny ropnej.

[dilah]

Przepraszam, ale nie wyrobię się w piątek wezmę sobotę a piątek pozostawię wolny.

[kociarkowaaaa]

Dyżury:

wtorek (28.07) - Duszek686
środa (29.07) - pyma
czwartek (30.07) - kociarkowaaaa
piątek (31.07) -
sobota (01.08) - dilah
niedziela (02.08) - kociarkowaaaa
poniedziałek (03.08) - MaPi
worek (04.08) -
środa (05.08) - pandadp
czwartek (06.08) - mgska
piątek (07.08) - kociarkowaaaa
sobota (08.08) -
niedziela (09.08) -
poniedziałek (10.08) -
wtorek (11.08) -

wezmę piątek 7 sierpnia

[mgska]

relacja z wczorajszego dyżuru:

Balbinki rana wyczyszczona, nic sie nie zbiera. maści po konsultacji z Ewą nie podałam, bo ciężko byłoby mi podjechać. Aneta dzisiaj weźmie mać i poda.
z nóżką niestety nadal kiepsko, ale po kolejnej konsultacji nic jej nie podawałam. to jest porażenie nerwu i samo musi przejść. Biedna ta nasz Balbisia - jeszcze coś takiego się musiało przyplątać
ale na szczęście ma apetyt i nie jest osowiała - tym sie pocieszam, choć przyznam, ze się spłakałam wczoraj jak na nią popatrzyłam...

Sugar biegała po ogólnym, przyglądała sie zabawom chłopaków i sama tez troszkę poganiała. ładnie wskakuje na stół i sama zeskakuje. wskakuje tez na półeczki w ścianie. ja bym nawet była skłonna zostawić ją na ogólnym.
Sugar z charczeniem bez zmian, oczka bardziej łzawią, ale apatyt ma mega znowu. ładnie jadła felixa, a potem chrupki wcinała.

Jak Sugar biegała po ogólnym - jej pokoik był zamknięty i chodziła tam lampa. lampę włączyłam tez w szpitalu.

Blacky biega z chłopakami, Nikita też Ale Blacky urwis jeden dokucza innym kotom.
Przyniosłam taką kulę do zabawy, co sie turla po podłodze - tylko trzeba ją włączyć - szaleństwa nie było końca
Jak ją znajdziecie to włączajcie

Kinia siedzi sobie w szpitaliku w szafce, ale wychodzi, mizia sie, nie prychała na nikogo wiec nie podawałam jej tego KalmVetu, ale wyjęłam na stolik w szpitaliku na wszelki wypadek.
Kina ładnie je, cycuszki ok.

Kazia tez ładnie zjadła felixa, az dałam jej felixa jeszcze na wyjście. wodę powiesiłam w wieszadełku, bo chrupki całe miała namoknięte. wyjęłam jej tez kojec do leżenia, bo wcale w nim nie leżała - położyłam jej kocyk dodatkowy. wszystko poupinałam spinaczami, bo jak przyszłam to wszystko było pościągane.

Nie wiem, jak to teraz robimy z suchą karmą na ogólnym... kończył sie persian wiec dosypałam do tego worka joserę i wymieszałam. ale dla podrostków taka karma to nie wiem czy dobra

umyłam podłogę, bo wyglądała jakbyśmy o niej zapomnieli. w ogóle to przydałyby się generalne porządki. może moglibyśmy się jakoś umówić?

Kasia, kocyk chłopaków wyprałam, potem przywróciłam tylko, żeby cerata była na zewnątrz i jeszcze raz odwirowałam.

potem wrzucę zdjęcia.

[dilah]

Sugar świetnie sobie radzi na ogólnym i ja bym ją tam zostawiła a do izolatki wpuściłabym Kaziulkę, ona za dlugo siedzi w klatce, wiem, że Anetka ma coś dziś z tym kombinować

[Duszek686]

A ja bym Sugar jeszcze na ogólnym nie zostawiała - wg mnie za dużo tam zagrożeń - Blacky napadający na koty, Nikita fucząca na koty, wariujące podrostki... Poczekajmy z tym jeszcze trochę. Kazię można spróbować z Sugar zostawić - dziś popatrzę jak się razem dogadują.

[Pinezkowa]

z moich obserwacji wynika, że Nikita ma w nosie Sugar, chyba przez ten wyjątkowy sugarowy charakter. wręcz widziałam, jak Sugar się wciera w Nikitę, a nasza czarnulka nic sobie z tego nie robi. nie wiem tylko, jak z Blackym się ułożą, według mnie to Blacky tłucze Ptysia, nie Nikita :/ czy może tłukł, bo ostatnio nie było już kłębu czarnej sierści za kanapą
nie ma tam na horyzoncie jakiś chętnych na nasze koty? już mnie bolą kciuki od zaciskania...

[mgska]

ja bym ich nie łączyła, obie charczą,Sugar na antybiotyku, a Kazia nie wiadomo co w tych płuckach ma
żebyśmy jednej albo drugiej nie zaszkodzili.

[Duszek686]

ok - to na razie zostawię je jak są.
Kazi trzeba zrobić rtg płuc - miała zapalenie - może to charczenie to pozostałości po nim - lub jakies sprawy astmatyczne - musimy ją umówić na wizytę

a Nikita chyba faktycznie ostatnio złagodniała - chyba brzuchol jej ciąży i woli poleżeć

[mgska]

posiłek


Dymek wypatruje domku...
a tak na prawdę czai sie na Blackyego


Potem było fight


Dyzio wolał sie przyglądać z ukrycia


Nikita w swojej pozie, na swojej rybce


Nasz Sugarek


Trinity, jak zwykle na wersaleczce


Kinia - długonoga trikolorka


I zjawiskowa Kazimiera


I na koniec Ptysiulek, Balbisi nie mam, bo jak przyszła pora na sesję to już spała obrażona na górze z felixów...


a, gdyby ktoś chciał więcej to tutaj https://goo.gl/photos/sw1WxygrNe8FJ7m17

[mgska]

ok - to na razie zostawię je jak są.
Kazi trzeba zrobić rtg płuc - miała zapalenie - może to charczenie to pozostałości po nim - lub jakies sprawy astmatyczne - musimy ją umówić na wizytę

to weźmiemy ja może 4.08 skoro już jesteśmy umówione z Sugar i Fiolomeną

[MaPi]

Jak Trinity znajdzie domek to trzeba będzie wydać ją nowym opiekunom razem z kanapą tak jak Nikitę z rybką.

[Pinezkowa]

Kazia jest po prostu miss turnusu

Jak Trinity znajdzie domek to trzeba będzie wydać ją nowym opiekunom razem z kanapą tak jak Nikitę z rybką.

[mgska]

Jak Trinity znajdzie domek to trzeba będzie wydać ją nowym opiekunom razem z kanapą tak jak Nikitę z rybką.

a Balbinkę z górą felixów

[Duszek686]

dobre