Moje koty XVII. Rysia - guz listy mlecznej :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 21, 2015 13:57 Re: Moje koty XVII. Ignaś vs bezopet, s.81

felin pisze:
casica pisze:
felin pisze:
casica pisze:Pax, pax, że tak się wyrażę. potwierdzam - w moim watku nie ma OTów, piszemy o czym chcemy i co nam akurat w duszy zagra.

Felin, swoja drogą podniosłaś mi wczoraj ciśnienie. Nawet jesli Twoja prawda i racja jest "najtwojsza", to nie znaczy, że jedynie sluszna i objawiona. Tyle.
Nadal lubię luksus, a nawet jego podmuchy :1luvu:

casica, dla każdego jego prawda jest najmojsza i najważniejsza zwyczajnie dlatego, że każdy ma jakiś własny zestaw poglądów i opinii na różne tematy oraz własną listę priorytetów. Mogą się one zmieniać, ale zwykle ewolucyjnie w dłuższym przedziale czasowym, a nie pod wpływem dyskusji o perfumach na miau - jaka by zażarta nie była :wink:
I jeszcze raz powtórzę: wypowiadam się we własnym imieniu albowiem nie mam ani ambicji ani prerogatyw, aby wypowiadać się w czyimkolwiek innym imieniu. Pomijam już problem jaki by to miało sens w kwestii perfum :|

100% zgoda, ale można przy okazji nie deprecjonować cudzych upodobań :)

Po prostu nie należy tak śmiertelnie poważnie traktować stwierdzenia, że uwielbienie dla perfum czy innych torebek to "marność nad marnościami"; zwłaszcza, kiedy jest tam cudzysłów :D

Nie "marność nad marnościami" mam na myśłi
Ale mniejsza, nie zamierzam się o to kłócić, po prostu czasem zastnów się nad formą :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 21, 2015 14:25 Re: Moje koty XVII. Ignaś vs bezopet, s.81

To pięknie musiała ta suknia z żakietem wyglądać, w jaką kolorystykę uderzysz?
I nie zapomnij o drogich i pięknie pachnących perfumach :mrgreen:
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 21, 2015 14:31 Re: Moje koty XVII. Ignaś vs bezopet, s.81

ewan pisze:To pięknie musiała ta suknia z żakietem wyglądać, w jaką kolorystykę uderzysz?
I nie zapomnij o drogich i pięknie pachnących perfumach :mrgreen:

W oryginale to były brązy, beż i złoto. Ja chcę uderzyć w czerń. Tzn suknia ma być czarna. A żakiet kolorowy bajecznie. Właśnie myślę o takich aksamitach ręcznie tkanych, w Wenecji takie widziałam. Takie tkaniny nawet nie wymagają dodatków bo juz by było przysłowiowe gówno w lesie albo dwa grzybki w barszczu :)
o perfumach odurzających oczywiście nie zapomnę takoż o małej złotej torebeczce od Valentino :P
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 21, 2015 17:37 Re: Moje koty XVII. Ignaś vs bezopet, s.81

No i będzie bajecznie :P
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 21, 2015 18:08 Re: Moje koty XVII. Ignaś vs bezopet, s.81

:)
Pod warunkiem, że:
uda mi się znaleźć krawcową
uda mi się dotrzeć jesienia do Włoch i kupić odpowiednie tkaniny
a jeszcze wcześniej ktoś mi powie ile mam tego kupić :)

Ale nie zmienia to faktu, że już się na ten bal cieszę
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 21, 2015 18:51 Re: Moje koty XVII. Ignaś vs bezopet, s.81

Jak raz książkę o perfumach dzisiaj czytałam :-)

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto lip 21, 2015 19:14 Re: Moje koty XVII. Ignaś vs bezopet, s.81

I?
Co w niej było ciekawego? :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 21, 2015 19:33 Re: Moje koty XVII. Ignaś vs bezopet, s.81

Szkoda tylko, że felin nie jest taka wyrozumiała gdy chodzi o poglądy innych i nie przyjmuje do wiadomości, że ktoś może inaczej myśleć tylko od razu obrzuca błotem.
Pomysł na kreację super. Już sobie wyobrażam efekt końcowy :wink:
Myślę, że w sklepie Ci doradzą ile tkaniny musisz kupić.
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Wto lip 21, 2015 23:47 Re: Moje koty XVII. Ignaś vs bezopet, s.81

O! Na to nie wpadłam. Miałam kiedyś genialna krawcową, po materiał chodziłam z nią. Zawsze się okazywało, że ja patrzę na tkaniny i nic nie widzę :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 22, 2015 6:13 Re: Moje koty XVII. Ignaś vs bezopet, s.81

casica pisze:I?
Co w niej było ciekawego? :)

Trochę oparta na Pachnidle właśnie.
Autorka na podstawie książki wyjaśniała, czy coś wtedy było możliwe, czy nie, trochę o procesie powstawania perfum, parę ciekawostek, opisy perfum, słowniczek perfumiarza :-)
Mnie kiedyś szyła i robiła na drutach mam - jak nic w sklepach nie było :-)

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro lip 22, 2015 10:53 Re: Moje koty XVII. Ignaś vs bezopet, s.81

casica pisze:O! Na to nie wpadłam. Miałam kiedyś genialna krawcową, po materiał chodziłam z nią. Zawsze się okazywało, że ja patrzę na tkaniny i nic nie widzę :)

znajdziesz krawcową! :twisted:
I ona Ci powie, ile materiału potrzeba. Wg. mnie jeśli suknia ma być prosta i wąska (i długa), to przy Twojej figurze wystarczy: jedna długość sukni przy materiale o podwójnej szerokości + długość rękawów, jeśli takowe mają być, dwie długości, jeśli materiał pojedynczej szerokości (co zdarza się często przy jedwabiach). Gdybyś chciała szyć ze skosu, to... krawcowa Ci powie :-)
Żakiet o prostym kroju - 1,5 podw. szerokości.

Jeśli nawet do Włoch nie pojedziesz, to są firmy w Polsce sprowadzające włoskie tkaniny. Ja kupuję przez internet w Natanie (siedziba w Oświęcimiu). Stacjonarnie, ale niestety bardzo drogo, w Warszawie na Orlej (kupiłam tam grubszy, haftowany jedwab - dla mnie materiał "trumienny", bo włożą mi go chyba do trumny, tak boję się dotknąć go nożyczkami :-)). Jest jeszcze parę takich sklepów w Warszawie, które powinnam omijać szerokim łukiem, ale nie omijam, więc zwrócę uwagę na materiał, o jakim piszesz.
Maja [2005 - 2017] i Gucio [2007 - 2017], Luśka i Tygrysek
Obrazek Obrazek Obrazek

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=40312
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=67449

Regata

 
Posty: 7025
Od: Pt sie 26, 2005 18:46
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Śro lip 22, 2015 11:03 Re: Moje koty XVII. Ignaś vs bezopet, s.81

Co to jest "podwójna szerokość"? Ile to jest? :oops:

Zajrzałam na stronę sklepu Natan. No więc takim jestem ignorantem, że nie potrafiłabym kupić przez internet. Bo nie wiem jak to wygląda w rzeczywistości. No ale do szycia miałam i mam dwie lewe ręce. W końcu do Warszawy bliżej niż do Wenecji, może się będzie trzeba wybrać? :idea: A może w Łodzi jest taki sklep? Też nie wiem. Jeeezu, a to przyjemność ma przecież być :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 22, 2015 11:10 Re: Moje koty XVII. Ignaś vs bezopet, s.81

podwójna szerokość, to zwykle 140, czasem 150. Zdarza się też więcej. Dlatego przy wąskiej sukni dla szczupłej osoby wystarcza ta jedna długość.
Pojedyncza szerokość to zwykle 90 cm, czasem 1m lub 1,10 m.

Jak będziesz się wybierała do Warszawy, to musimy się umówić i zajrzeć do tych sklepów. :)
Kiedyś w Łodzi były najlepsze sklepy z tkaninami, teraz - nie wiem. Byłam w kilku, ale "dechu" mi nie zaparło. Jest Teofilów, ale tam tylko dzianiny.
Maja [2005 - 2017] i Gucio [2007 - 2017], Luśka i Tygrysek
Obrazek Obrazek Obrazek

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=40312
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=67449

Regata

 
Posty: 7025
Od: Pt sie 26, 2005 18:46
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Śro lip 22, 2015 11:12 Re: Moje koty XVII. Ignaś vs bezopet, s.81

Na to liczę szczerze mówiąc :oops: że się spotkamy i że esprzesz mnie radą :)
O kiedyś tak, kiedys Łódź tkaninami stała, no i komu to przeszkadzało?
Teraz pojęcia nie mam i nawet nie wiem kogo spytać, tak się porobiło
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 22, 2015 11:22 Re: Moje koty XVII. Ignaś vs bezopet, s.81

dowiem się też o sklepy w Łodzi ;-)
Maja [2005 - 2017] i Gucio [2007 - 2017], Luśka i Tygrysek
Obrazek Obrazek Obrazek

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=40312
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=67449

Regata

 
Posty: 7025
Od: Pt sie 26, 2005 18:46
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 45 gości