Indi kiepsko
Gorączka spadła po Tolfinie ale pojawił się nowy problem
Kocurkowi z pupy leci galaretowaty, przezroczysty sluz. Kupa do wczoraj była normalna, dzis rano była plackowata a potem sam sluz już bez kupy. Gdyby była kupa ze sluzem ok zdarza się ale Indi napina się do kupy a zamiast kupy sluz. Dosć często leci. Czy ktos spotkał się z czyms takim ?
Generalnie ostatnio dużo jadł więc w jelitach jest na bank kał ale nie ma biegunki ani nic takiego. Jedyne co to delikatnie przełyka slinę tak jakby było mu niedobrze.
Jestesmy po badaniach nerki i wątroba w porządku w morfologi bardzo mało leukocytów 2,5 tys inne parametry w normie. Test na białaczkę ujemny.
Kot dzisiaj lecący przez ręce, dosłownie kipiał na tyle,że chłodzilismy go zimnymi okładami. Ewidentnie jakies załamanie tylko o co chodzi ?
Kicio jest kroplówkowany,dostał leki przeciwbólowe i przeciwzapalne, antybiotyk, witaminy i przeciwgorączkowe.Po paru godzinach stanął na łapki.
Mam parę fotek już po opanowaniu sytuacji, wczesniejsze zdjęcia pół przytomnego kota - szkoda patrzeć na biedaka więc sobie daruje ich publikowanie.





