Tymczasowe Niekochane VII

[TanundA]

aaaa, super Tymek

[bettysolo]

Napiszę że u nas wszystko OK
Jemy i siusiamy bez zarzutu
Kiedy chłopaka głaszczemy nawet udaje nam się usłyszeć cichutkie mruczenie
Jednak najbezpieczniej się czuje u siebie w apartamencie i pozostawiony na chwilkę sam zaraz ucieka do siebie



Jest też tak szlachetnej krwi że w ogóle nie trzeba go czesać i wcale się nie kudli
Kochany jest bardzo ale dalej smutny ............

[puskas1]

Betty on mi wygląda na neva masquerade

[bettysolo]

Olga wiesz, ze masz rację
Zaraz poleciałam do wujka gugla zobaczyć jak kociaki wyglądają



Toż to faktycznie HORIK !
To już wiadomo skąd ten wypaśny transporterek
To przecież koty za grube tysiące

jedno co mogę rzec ten jego były pańcio to idiota

Poczytałam sobie tez o charakterze tych kotów
cyt
Nie są natrętne i nie sprawiają kłopotów, mają jednak tylko sobie znaną porę, kiedy przychodzą się poprzytulać i domagają się uwagi pomiaukiwaniem i mruczeniem.

No i wszystko jasne
Horik wieczorami bardzo miauczy
Już nie wiedziałam gdzie dopatrywać się przyczyny
może jedzenie nie smakuje,może problemy z kuwetką a może tęskni
A on po prostu woła by przyjśc do niego na przytulanki

[mamaja4]

Nevka...moje marzenie...podobnie jak ragdoll i biały Maine Coon-nigdy ich sobie nie kupię ,bo po co? Ale podglądam na hodowlanym u Witka Nowaka.

Na FB skarżyłyście się ,ze nikt nie pisze-mam zwykle dobre wieści od byłych za małych małych,ale mam wrażenie że oprócz mnie nikogo to nie obchodzi,to po co się męczyć

[Kamakolo]

Na FB skarżyłyście się ,ze nikt nie pisze-mam zwykle dobre wieści od byłych za małych małych,ale mam wrażenie że oprócz mnie nikogo to nie obchodzi,to po co się męczyć

czegoś nie wiem?

A teraz wiem, że was zanudzam Zabrońcie mi

Klucha- Dorek. "Mój" Dorek.



Może mu dołożymy towarzystwo które wszyscy znacie. Pracujemy nad tym! Trzymajcie kciuki!

[AgaPap]

Ale mu dobrze w domku co widać po gabarytach

[TanundA]

Kto nie pisze? Co nie pisze?
my się cieszym z wieści nowych i starszych domków co słychać ale te fb to taka machina, że wiele wieści umyka, trzeba się wracać do wczoraj i myszką wycieczki robić
Sezon i wakacje też dają popalić


No Izydor, namów domek na tą słuszną decyzję swojego przyszłego towarzystwa!!

[TanundA]

Betty on mi wygląda na neva masquerade

tj długowłosy syberyjski barwiony rudością, tak?

[bettysolo]

Niekoniecznie

To mix syberyjskiego z syjamem ale zaznaczony rudością

[Mała1]

ja tam zawsze czytam, choc fakt nie zawsze komentuję


zgłaszam od dzis u Puskas


kocurek- 236/15
od 15 07 w schr
kot z zaburzeniami równowagi i ogonem oskalpowanym
od 19 07 u puskas

[puskas1]

My po wizycie u weta
więc tak - ogólnie nie jest źle
pani dotór stwierdziła, że malec bardzo dobrze sobie radzi
na 99% jest powypadkowy, zagojona już blizna na nosku, brak kawałka nozdrza, wybitych kilka przednich ząbków
połamany nie jest, oczopląsu nie stwierdzono, najprawdopodobniej obrzęk podstawy móżdżku (chyba nie pokręciłam?)
ale ponieważ od wypadku musiało już minąć trochę czasu, to niektóre objawy już ustąpiły
nie ma konieczności odwadniania, szczególnie że on dużo sika
ale już dziś mam wrażenie, że jest lepiej niż wczoraj
wypuściłam go z klatki, całkiem sprawnie pozwiedzał pokój
zrobił wielką kupę do dorosłej kuwety
ogólnie kierunek zachowuje, tylko kiwa się i czasem przewraca
jest duża szansa, że objawy ustąpią

ale ogonek niestety do amputacji są zmiany martwicze, a końcówka już uschnięta

no i Peggy pozdrawia z nowego domku, już doszły w miarę do porozumienia ze Sjestą
mała nawet jej z michy wyżarła, a Sjesta nic
i spała dziś pierwszy raz ze swoją Pańcią w łóżku

[Mała1]

za Pepisia

[TanundA]

kciuki za wszystkie tymczasiki wasze i za świeże domki i te przyszłe

co kto się podzieli wieściami co słychać ja rada będę

[skaskaNH]

Przepraszam Was za prywatę w wątku kotów schroniskowych, ale sprawa jest dość pilna, a dotyczy osoby mieszkającej w Katowicach. Może ktoś z Was mógłby pomóc?
viewtopic.php?f=1&t=169831