[*] Presia-trzyłapka i Julian- głuchy brytyjczyk

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 11, 2015 15:00 Re: Presia-trzyłapka i Julian-różnooki głuchy brytyjczyk

Hej Kwinta! :201461
U nas w wielkim skrócie wszystko gra- koty czasami dają popalić, ganiają się (a raczej Julian ma nadal napady).
Odezwę się za jakiś czas- mam taką masakrę, że na nic nie wystarcza mi czasu. W połowie lipca oddaję moją magisterkę i wtedy będę mieć duuuużo czasu. W tej chwili nie mam nawet kiedy podrapać się po tyłku... :mrgreen:

Do zobaczenia więc Kochani :1luvu: :kotek:
„Oswoić” znaczy „stworzyć więzy”.Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś. Jeśli mnie oswoisz, ty będziesz dla mnie jedyny na świecie i ja będę dla ciebie jedyny na świecie."

Cycuś [*] 11.01.15- zaginął , Horacy [*] 29.03.15- FIP , Presia [*] 11.06.2016 - FIP i kocia białaczka, Julian [*] 20.08.21 - rak wątroby

Horek

Avatar użytkownika
 
Posty: 358
Od: Pt mar 20, 2015 10:18
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Czw cze 11, 2015 15:38 Re: Presia-trzyłapka i Julian-różnooki głuchy brytyjczyk

:ok: :ok:
:ok: :ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw cze 11, 2015 19:06 Re: Presia-trzyłapka i Julian-różnooki głuchy brytyjczyk

No to trzymamy kciuki za koniec masakry i za wakacje :ok: :ok: :piwa:
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Wto cze 30, 2015 20:43 Re: Presia-trzyłapka i Julian-różnooki głuchy brytyjczyk

Hej Kochani :* wpadłam tu na sekundkę. Rodzę nadal w bólach moją magisterkę :mrgreen: Poświęciłam się temu w 100%. Ok. 14.06 oddaję ją i potem wakacje- pierwsze co to zrobię portrety, więc nie martwcie się, wywiążę się z obietnicy!

Co u nas? Kociaki dają popalić. Dużo u nas zmian- Presia prowokuje Juliana, uderza go łapaki i potem ucieka w popłochu. Z zazdrości też potrafi przybiec gdy go głaszczę i okłada go od razu pazurami... On taki biedny, Koty mi przytyły, takie kulki chodzące się z nich zrobiły. Muszę pomyśleć o jakiejś diecie... Juliankowi robię specjalne paszteciki na anemię. Dajemy mu nadal krople do oczu i jest wyraźna poprawa, ale ma nadal zapalenie dziąseł. Musimy wybrać się do weta i coś na to poradzić.

Kotki dostały nowe kuwety- kryte. O matko, jaka różnica w sprzątaniu. Wcześniej Julian robił takie zamachy, że żwirek był rozsypany na połowę pokoju. Teraz w końcu spokój :) Z kiciusiami ogólnie wszystko ok. Kocurek ma fazę na spanie z nami (była chwilowa antyfaza) więc nad ranem buszują nam po łóżku- średnio o 5 rano. Ale wybaczam im, bo je kocham :mrgreen:

Kotki:
Obrazek

Taki widok ostatnio zastałam o 5 rano (robiłam projekt na studia)
Obrazek

A taki widok z podwórka miałam dziś:
Obrazek

Pozdrawiamy Was i do zobaczenia za dwa tygodnie! :1luvu: :1luvu:
ps. Marcelibu śniłaś mi się :D Byłaś właścicielką całej kamienicy, chodziłyśmy po jakimś rynku wieczorem, miałaś dwójkę dzieci i ciemne włosy obcięte na boba :kotek: :smokin:
„Oswoić” znaczy „stworzyć więzy”.Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś. Jeśli mnie oswoisz, ty będziesz dla mnie jedyny na świecie i ja będę dla ciebie jedyny na świecie."

Cycuś [*] 11.01.15- zaginął , Horacy [*] 29.03.15- FIP , Presia [*] 11.06.2016 - FIP i kocia białaczka, Julian [*] 20.08.21 - rak wątroby

Horek

Avatar użytkownika
 
Posty: 358
Od: Pt mar 20, 2015 10:18
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Śro lip 01, 2015 4:31 Re: Presia-trzyłapka i Julian-różnooki głuchy brytyjczyk

zdjęcia piękne, rzadko kiedy można tak uchwycić tęczę
a dwa koty spokojne obok siebie - w naszym wydaniu nierealne więc gratuluję
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro lip 01, 2015 6:56 Re: Presia-trzyłapka i Julian-różnooki głuchy brytyjczyk

Koteczki w pełnej symbiozie, super wyglądają :D :1luvu:
Ach, te widoki za oknem , zazdroszczę szczerze :D :ok:

No to czekamy na Ciebie Horeczku i trzymam kciuki za magisterkę :ok: :ok: :1luvu:
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Śro lip 01, 2015 7:37 Re: Presia-trzyłapka i Julian-różnooki głuchy brytyjczyk

Horek pisze:
Pozdrawiamy Was i do zobaczenia za dwa tygodnie! :1luvu: :1luvu:
ps. Marcelibu śniłaś mi się :D Byłaś właścicielką całej kamienicy, chodziłyśmy po jakimś rynku wieczorem, miałaś dwójkę dzieci i ciemne włosy obcięte na boba :kotek: :smokin:

:ryk:
Co do kamienicy - to bardzo chętnie :smokin: .
Dzieci mam sztuk 1. Włosy mam ciemne, króciutkie, wystrzyżone (podgolone) z tyłu i po bokach.
Co do spotkania - bardzo chętnie - gdybyś kiedykolwiek była w pobliżu Mazowsza - daj znać.

Bardzo się cieszę, że z kotami OK. Oby tak trwało.
Ja jeszcze nie wysłałam zdjęcia Młodej.
Powodzenia w magisterce!!! :ok:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Śro lip 01, 2015 10:34 Re: Presia-trzyłapka i Julian-różnooki głuchy brytyjczyk

:ok: za magisterkę. :1luvu:
Obrazek

muza_51

 
Posty: 2314
Od: Pon paź 04, 2010 10:04
Lokalizacja: Jarosław

Post » Śro lip 01, 2015 20:29 Re: Presia-trzyłapka i Julian-różnooki głuchy brytyjczyk

Takie zdjęcia zapierają dech w klatce 8O
coś pięknego, jakbym przeniosła się do innej rzeczywistości

Koty szczęśliwe ?
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pt lip 17, 2015 12:35 Re: Presia-trzyłapka i Julian-różnooki głuchy brytyjczyk

Melduję się jako świeżo upieczona mgr inż. arch. :) Napiszę co u nas na weekendzie, dziś muszę odpocząć, bo spalam 3,5h. Ostatnie dwa miesiące to był istny cyrk na kółkach.... stres, presja, nieprzespane noce, płacze i złości. Ale opłacało się. Dyplom na 5.0.

Od jutra wracam do żywych!
Pozdrawiamy Was :1luvu: :201461
Tęskniliśmy!


Obrazek
„Oswoić” znaczy „stworzyć więzy”.Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś. Jeśli mnie oswoisz, ty będziesz dla mnie jedyny na świecie i ja będę dla ciebie jedyny na świecie."

Cycuś [*] 11.01.15- zaginął , Horacy [*] 29.03.15- FIP , Presia [*] 11.06.2016 - FIP i kocia białaczka, Julian [*] 20.08.21 - rak wątroby

Horek

Avatar użytkownika
 
Posty: 358
Od: Pt mar 20, 2015 10:18
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pt lip 17, 2015 12:54 Re: Presia-trzyłapka i Julian-różnooki głuchy brytyjczyk

GRATULACJE :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

muza_51

 
Posty: 2314
Od: Pon paź 04, 2010 10:04
Lokalizacja: Jarosław

Post » Pt lip 17, 2015 12:57 Re: Presia-trzyłapka i Julian-różnooki głuchy brytyjczyk

Hura, hura, hura :dance: :dance2: :piwa: :balony:

Gratulacje i cieszymy się razem z Tobą :201421 :201440
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pt lip 17, 2015 16:18 Re: Presia-trzyłapka i Julian-różnooki głuchy brytyjczyk

wielkie gratki !!!!!!!!

Czekam na nowe wieści

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16592
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob lip 18, 2015 13:28 Re: Presia-trzyłapka i Julian-różnooki głuchy brytyjczyk

Dzięki Dziewczyny :1luvu:

U nas dużo zmian- i tych dobrych, i niestety tych złych.

Koty w miarę się dogadują. Zdarza się, że Julian goni Presię, ale potrafią żyć obok siebie i się tolerować. Presia darzy Julka sympatią- ociera się o niego nachalnie, wącha nosek, ale jest też niesamowicie zazdrosna. Wystarczy, że mówię do niego (nie wspomnę już o głaskaniu), a ona zrywa się i natychmiast podbiega, po czym wpycha się pod wyciągniętą rękę i odpycha Julka.

Julian dużo śpi, ale ma codziennie też czas zwiększonej aktywności. Przepięknie się bawi. Lubi swój patyczek do chińskiego jedzenia i laser. Bardzo się angażuje, naprawdę jestem pełna podziwu jaka zmiana w nim zaszłą. Nasze relacje bardzo się poprawiły. Ja zaakceptowałam to jaki on jest. To, że czasami goni Presię. Zrozumiałam, że to kochany wspaniały zwierzak, spragniony miłości (również przejawia zazdrość wobec Presi, czasami widać, że działa mu ona na nerwy). Kicior przychodzi do głaskania, nadstawia uszka, mruczy przy tym głośno. Uwielbia spędzać czas w moim pobliżu. Chodzi za mną z pomieszczenia do pomieszczenia. Można rzec, że pisał ze mną magisterkę :) Spędzał czas śpiąc na drukarce bądź na klawiaturze laptopa. Gdy wychodziłam z pokoju, a on przebudził się za jakiś czas to od razu szukał mnie po domu. Widać jego przywiązanie, naprawdę. Bardzo lubi z nami spać, choć jest przy tym ogromnie męczący. Przychodzi o 5 rano i staje na poduszce nade mną- konkretnie nad moją głową. Początkowo przybliżał pyszczek do mojej twarzy i muskał mnie wąsami. To strasznie irytujące o tak wczesnej porze, gdy człowiek chce się wyspać.... Teraz Julian pochyla się nad moją twarzą i mizia mnie swoim pyszczkiem. To także mnie wybudza. Dodatkowo mojego męża podgryza w brodę :) Gdy obudzi mnie w ten sposób to odchylam kołdrę do góry i Julianek wchodzi do środka, po czym układa się pomiędzy mną a mężem i kładzie przednie łapki na mojej poduszce. I tak śpi z nami. Wszystko byłoby dobrze gdyby po chwili nie wychodził i próbował tej samej sztuczki po mojej lub męża stronie... Potrafi tak kilka razy nas wybudzać i zmieniać miejsce. Przy Julianku straciłam już dwa kwiaty wraz z ozdobnymi ceramicznymi doniczkami... :(

Presia jest bardzo ruchliwa. Wszędzie jej pełno, łapie muchy, komary i ćmy. Potrafi przez pół dnia śledzić owady i polować. Ostatnio strąciła mi kwiatka, bo zobaczyła coś w oknie i gwałtownie wskoczyła na parapet. Jedna kwestia mnie zastanawia- Presia ma jedno bardzo dziwne zachowanie. Gdy czuje potrzebę aby się załatwić to wcześniej chodzi po domu i zawodzi. Miauczy i biega. My z mężem już wiemy, że zaraz będzie kupa ;) Potem Presia wchodzi do kuwety, załatwia się i wystrzela jak rakieta :) Bardzo często wybiega z kuwety, przebiega przez salon i zatrzymuje się przy szafkach w kuchni. Takie zachowanie ma miejsce przy kupce, przy siusiu nie zauważyłam nic dziwnego. Kupki robi takie normalne- typowa zdrowa konsystencja i kolor. Wiem, bo jak mąż nie posprzątał kuwet to Presia dwa razy załatwiła się na wycieraczce przed kuwetą :D To taka księżniczka- w kuwecie musi być czysto. Raz zrobiła siusiu do dużej doniczki. Rozsypała ziemię na pół pokoju. U nas mąż sprząta kuwety i czasami niestety zapomina.

Kupiliśmy kotkom porządne transporterki na podróż za granicę. To już pewne, że wyjeżdżamy. Mój mąż tydzień temu stracił pracę... Myślałam, że wszystko się będzie już dobrze układać, że jakoś damy radę. A tu takie coś. Życie jest nieprzewidywalne. Przeżywałam strasznie, w dodatku miałam stres związany z pisaniem pracy dyplomowej. W środku eksplodowałam, naprawdę. Wyjeżdżamy w poszukiwaniu lepszego życia... W sumie to nawet nie mamy innego wyjścia. Przed wyjazdem musimy jeszcze kotom wyrobić paszporty, zaczipować je i zaszczepić (wścieklizna+ podstawowe choroby). Nie wiem jak sobie poradzimy, ale wierzę, że jakoś wszystko się ułoży. No musi.

Ja odpoczywam dziś, jestem przemęczona, bo ostatni czas był potworny. W życiu nie miałam tyle stresu... Ale dopięłam swego. Skończyłąm studia ze średnią 4,60. Mam 5.0 na dyplomie. To był mój cel i go osiągnęłam. Następny to znalezienie pracy, co niestety nie jest łatwe. Staram się o staż, ale nie wiem czy to wypali. Tak czy siak, życie wszystko zweryfikuje i zobaczymy co będzie :)

1. Presia kłębuszek

Obrazek

2. Koty czasami są ze sobą bardzo blisko :)

Obrazek

3. Tu "pomięty" Julianek

Obrazek

4. Presia w starym transporterku (używany jako domek, nie nadawał się do dalekiej podróży- Horuś obsiusiał go dwukrotnie podczas transportu i wszystko przechodziło na tapicerkę)

Obrazek

5. Nowy transporterek 2szt.

Obrazek

Mam jeszcze jeden problem z kotami. Nie wiem czy jestem z tym sama czy też tak macie.... Moje koty za przeproszeniem chodzą z obsraną pupą... Presia często brudzi sobie futerko, bo nie odgina przy załatwianiu kikuta po amputowanej nóżce. I potem ma takie pobrudzone pasmo, bo ma dość długie futerko. Doszło do tego, że kiedyś podcięliśmy jej nożyczkami "tam" futerko- oczywiście delikatnie i z wyczuciem. Presia jest nietykalna :) tPotem sobie to futro myje- czasami dopiero po kilku godzinach, a ogólnie ona myje się bardzo bardzo często. A Julian.... on brudzi sobie pupę pod ogonem i ciągle niedomywa :( Już dwukrotnie musiałam go "tam" umyć, bo obrzydza mnie to jak chodzi z takim brudem.... Zresztą on śpi z nami więc fuuuuj. Ogólnie on tez się myje, ale chyba ma za duży brzuch i robią mu się fałdy w futrze- pupę sobie zawsze myje, ale właśnie to futro tuż obok już nie...... czy jestem sama z takim problemem? Nie wiem jak to zmienić ;/
„Oswoić” znaczy „stworzyć więzy”.Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś. Jeśli mnie oswoisz, ty będziesz dla mnie jedyny na świecie i ja będę dla ciebie jedyny na świecie."

Cycuś [*] 11.01.15- zaginął , Horacy [*] 29.03.15- FIP , Presia [*] 11.06.2016 - FIP i kocia białaczka, Julian [*] 20.08.21 - rak wątroby

Horek

Avatar użytkownika
 
Posty: 358
Od: Pt mar 20, 2015 10:18
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie lip 19, 2015 7:38 Re: Presia-trzyłapka i Julian-różnooki głuchy brytyjczyk

cześć, witajcie.
doczytałam wszystko i jestem szczęśliwa ze koty się dogadUją. To gonitwy to normalne pewnie kocie zabawy :ok:
piękne zdjęcia! Po futerkach widać ze ni imię brakuje :lol:
co do koopy, to u mnie kocie dziecko tak ma ze trzeba podetrzec doopke, ale to maluch wiec zdarza mu się pobrudzic, a tak to niestety nie wiem jak Ci pomóc,?

Przykro mi w związku ze stratą pracy męża :? Gdzie planujecie wyjechać? Trzymam kciuki za pozytywne zakończenie tego tematu :ok: :ok: :ok:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: zuzia115 i 375 gości