Mysza i spółka. Już bez Myszy... Pożegnanie.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 11, 2005 16:59

To chyba dobre nowiny? :D

Za Myszę :ok:
Obrazek
Fanaberia i Aisha

Ann_pl

 
Posty: 3889
Od: Pon sty 13, 2003 10:46
Lokalizacja: wawa

Post » Pt mar 11, 2005 17:03

Mysza nie martw Jany , no!
:ok: :ok: za humorek

dorot

 
Posty: 2446
Od: Wto lip 06, 2004 17:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 11, 2005 17:04

za Myszonka :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Amidalka

 
Posty: 4512
Od: Czw cze 10, 2004 14:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 11, 2005 22:36

Jano - hepatil to ona powinna dostac z miesiac z tego co ja pamietam... :-)
Zyczenia zdrowka przesylam :-)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88205
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Sob mar 12, 2005 1:33

No to :ok: żeby było coraz lepiej!

kropka75

 
Posty: 3995
Od: Śro lut 09, 2005 11:15
Lokalizacja: Gliwice

Post » Nie mar 13, 2005 21:03

Chyba czeka mnie jutro wizyta w lecznicy z Myszą - nie ma poprawy :(

W dodatku Szczurek już od dwóch dni rzyga, nie je i nie robi kupy. Jest bardzo smutny. Znowu się zatkał. Przedwczoraj dostał dużo pasty odkłaczającej, nie pomogło, dziś napoiłam go parafiną. Jeżeli do jutra kłak nie wylezie, to chyba też trzeba będzie jechać :(

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Nie mar 13, 2005 21:20

Myszonku, zdrowiej koteczku :)

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Amidalka

 
Posty: 4512
Od: Czw cze 10, 2004 14:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 13, 2005 21:25

Koty kochane - dajcie Janie troche odetchnac, no :-(
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88205
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Nie mar 13, 2005 22:11

Jana, serdecznie wspolczuje, tyle na Ciebie jedna... Kotuchy, no juz, zdrowiec, no...
Obrazek

Happy

 
Posty: 2832
Od: Śro lis 19, 2003 2:36
Lokalizacja: Bayreuth, Niemcy

Post » Nie mar 13, 2005 22:48

Jana, przyszłam doczytać, trzymaj się!
Głaski dla kotów!

Kocurro

 
Posty: 11393
Od: Nie sty 11, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Pon mar 14, 2005 1:40

ja nieustająco :ok:
rany julek, koty!, marzec mamy, szaleć trzeba nie chorować :wink:
Pani starsza: Nomka i dwie Panienki: Biszkopt i Groszek :)
i Oskarek za tęczowym mostem - zawsze będę na Ciebie czekać ptysiu...

Obrazek

Nomka

 
Posty: 610
Od: Pon cze 14, 2004 14:03
Lokalizacja: Warszawa Miedzeszyn

Post » Pon mar 14, 2005 6:59

No to :ok: za oba zwierza!

kropka75

 
Posty: 3995
Od: Śro lut 09, 2005 11:15
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon mar 14, 2005 14:29

No to chyba jakieś żarty?! Zdrowiec mi tu migiem :x

Jana a może to z tęsknoty? :roll:

Za zdrówko :ok:
Obrazek
Fanaberia i Aisha

Ann_pl

 
Posty: 3889
Od: Pon sty 13, 2003 10:46
Lokalizacja: wawa

Post » Pon mar 14, 2005 15:48

Jana-przeczytałam wszystkie wątki dotyczące Twojej Myszy,( to zresztą pierwsze wątki , które czytałam na forum) i ten też bardzo uważnie śledzę. Jesteś wspaniała -mam nadzieję,że o tym wiesz !8)
Trzymam kciuki za Myszę, wierzę że wszystko będzie dobrze, kocia wyzdrowieje, a Ty nie zwariujesz z nerwów( co mnie by napewno spotkało)
jeszcze raz wyrazy podziwu i trzymam :ok: za Myszę i resztę towarzystwa też

fajna

 
Posty: 78
Od: Śro sty 05, 2005 15:17
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon mar 14, 2005 15:54

Szczurek nadal rzyga żółcią, parafina jeszcze nie przelazła "drugim końcem" - musi być mocno zatkany :(

Mysza na mnie warczy.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości