Tamburynowe (opo)wieści

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 07, 2015 8:28 Re: Tamburynowe (opo)wieści

jou pisze:Tamburynie, pocieszyłeś mnie swoim pysiem podczas dnia w pracy :D dzięki!

Tamburyn pocieszacz :ok: :ok: jego buzia zawsze rozwesela :mrgreen:

chat_noir

Avatar użytkownika
 
Posty: 419
Od: Pon paź 06, 2014 13:11

Post » Wto lip 07, 2015 8:29 Re: Tamburynowe (opo)wieści

Chetnie zobaczymy i Tamurynkowy nosem w kamerze :lol:

Moj maż jest Fanem nr 1 Tambka :lol: tak na niego mowi :lol:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Wto lip 07, 2015 8:32 Re: Tamburynowe (opo)wieści

Tambek :1luvu: :1luvu: so sweet :mrgreen: filmów nie obiecuję , bo jeszcze Rudej Gwieździe sodówka do główki uderzy i co to będzie :strach: jak już teraz się z nim niewyobrażalnie cackamm :D będę mu musiała limuzynę kupić i garderobę urządzić albo jakieś inne gwiazdorskie życzenia spełniać :strach:

chat_noir

Avatar użytkownika
 
Posty: 419
Od: Pon paź 06, 2014 13:11

Post » Wto lip 07, 2015 16:47 Re: Tamburynowe (opo)wieści

On zupełnie rozkwitł u Ciebie :1luvu: W wątku Palucha od razu przykuł moją uwagę, wyglądał na takiego opuszczonego i nieszczęśliwego, a teraz proszę - Tamburyn podróżujący, Tamburyn okłaczający, śpiący, fochający się, wyłudzający przysmaki... Po prostu szczęśliwy kot. A Twoje cytaty jego wypowiedzi to wisienka na torcie :D
Zbiórka na utrzymanie bezdomnych kotów z działek w Chylicach
https://pomagam.pl/kotychylice

rudalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 1138
Od: Nie maja 12, 2013 19:25

Post » Śro lip 08, 2015 8:56 Re: Tamburynowe (opo)wieści

rudalia pisze:On zupełnie rozkwitł u Ciebie...W wątku Palucha ... wyglądał na takiego opuszczonego i nieszczęśliwego...

Dzięki serdeczne za miłe słowa :201494 ale z Tambuśka wydobyć piękno nie trudno- on jest po prostu bombastyczny 8)
A wygląd za Paluchowych czasów to tak jak dziewczęta pisały "Nieco zdziwionym sytuacją, w jakiej się znalazł" on po prostu nie ogarniał rzeczywistości (i nadal nie ogarnia) ale teraz już nie musi bo my ogarniamy ją za niego :wink:
A jako ciekawostkę dodam, że w każdej (I mean it!) kieszeni noszę chusteczkę albo wacik na wypadek otarcia buzi albo oczek Tambkowi :roll: :wink: jak się ufafla to lecę i obcieram :ryk:

chat_noir

Avatar użytkownika
 
Posty: 419
Od: Pon paź 06, 2014 13:11

Post » Śro lip 08, 2015 21:56 Re: Tamburynowe (opo)wieści

Dzisiaj pokazywałam Tamburyna w pracy wszystkom dookoła. Jego pysio mnie rozbraja :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

jou

Avatar użytkownika
 
Posty: 1787
Od: Pt cze 26, 2015 9:09
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lip 09, 2015 8:07 Re: Tamburynowe (opo)wieści

jou pisze:Dzisiaj pokazywałam Tamburyna w pracy wszystkom dookoła. Jego pysio mnie rozbraja :1luvu: :1luvu: :1luvu:
MIło słyszeć takie komplementy dla Tambuśka :1luvu: a na żywo do słodkiego wyglądu dochodzą efekty dźwiękowe: chrapanie, ciomkanie, prychanie i inne takie. Efekt jest piorunujący, kiedy leżymy sobie w łóżku, powoli zasypiamy a z kąta dobiega takie "grhhhhm" jakby nam się jakiś stary dziad gdzieś zaczaił a to Tamburek musiał odchrząknąć :mrgreen:

chat_noir

Avatar użytkownika
 
Posty: 419
Od: Pon paź 06, 2014 13:11

Post » Czw lip 09, 2015 8:51 Re: Tamburynowe (opo)wieści

chat_noir pisze:
jou pisze:Dzisiaj pokazywałam Tamburyna w pracy wszystkom dookoła. Jego pysio mnie rozbraja :1luvu: :1luvu: :1luvu:
MIło słyszeć takie komplementy dla Tambuśka :1luvu: a na żywo do słodkiego wyglądu dochodzą efekty dźwiękowe: chrapanie, ciomkanie, prychanie i inne takie. Efekt jest piorunujący, kiedy leżymy sobie w łóżku, powoli zasypiamy a z kąta dobiega takie "grhhhhm" jakby nam się jakiś stary dziad gdzieś zaczaił a to Tamburek musiał odchrząknąć :mrgreen:



I ja pokazywałam Tamburyna :oops:

Kocham kocie chrumkania i podobne odgłosy :twisted:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw lip 09, 2015 11:00 Re: Tamburynowe (opo)wieści

Dorota pisze:...I ja pokazywałam Tamburyna :oops:...
Doroto, przepraszam ale popłakałam się ze śmiechu :ryk: :ryk:
Dorota pisze:Kocham kocie chrumkania i podobne odgłosy :twisted:
To płaskonose :roll: , cudownie chrapią, mlaszczą i wydają niesamowite dźwięki :ok: :ok: ja zapadłam na persjozę przez Tośkę (podziwiam i uwielbiam te płaskie wybryki ludzkiej wyobraźni bo nie natury przecież :? ) Chociaż porównując do Tamburyna to Tośka miała wielgachny nos bo Rudy jest po prostu "wciśnięty" na maksa

Ponieważ Tamburyn staje się powoli "dobrem narodowym" to pokaże wam jak nasze Dobro wygląda o 5 rano 8O kiedy TT (Tamburynowy Tata) wstaje do pracy. Ja i Rude o tej porze jeszcze śpimy tylko ja nie wyglądam tak uroczo jak Rudek :lol:
Obrazek
Ostatnio edytowano Sob wrz 19, 2015 10:11 przez chat_noir, łącznie edytowano 1 raz

chat_noir

Avatar użytkownika
 
Posty: 419
Od: Pon paź 06, 2014 13:11

Post » Pt lip 10, 2015 10:09 Re: Tamburynowe (opo)wieści

To i ja pokazywałam Tambka wszystkim :oops: mam zapisaną jego galerie zdjęc w telefonie, co bym długo nie musiała szukać :oops:
Wszyscy reagują tak samo - cudowny :oops:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pt lip 10, 2015 16:26 Re: Tamburynowe (opo)wieści

Zaspany Tamburyn <3 a kto wymyślił takie świetne imię?:D
Obrazek

jou

Avatar użytkownika
 
Posty: 1787
Od: Pt cze 26, 2015 9:09
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt lip 10, 2015 18:47 Re: Tamburynowe (opo)wieści

:D nasi Kochani Tamburyno-pokazywacze. A imię to "pamiątka" ze schroniska, opiekunki go tak mianowały a my nie zmieniamy bo idealnie do niego pasuje :D

chat_noir

Avatar użytkownika
 
Posty: 419
Od: Pon paź 06, 2014 13:11

Post » Sob lip 11, 2015 10:51 Re: Tamburynowe (opo)wieści

chat_noir pisze:
Dorota pisze:...I ja pokazywałam Tamburyna :oops:...
Doroto, przepraszam ale popłakałam się ze śmiechu :ryk: :ryk:
Dorota pisze:Kocham kocie chrumkania i podobne odgłosy :twisted:
To płaskonose :roll: , cudownie chrapią, mlaszczą i wydają niesamowite dźwięki :ok: :ok: ja zapadłam na persjozę przez Tośkę (podziwiam i uwielbiam te płaskie wybryki ludzkiej wyobraźni bo nie natury przecież :? ) Chociaż porównując do Tamburyna to Tośka miała wielgachny nos bo Rudy jest po prostu "wciśnięty" na maksa

Ponieważ Tamburyn staje się powoli "dobrem narodowym" to pokaże wam jak nasze Dobro wygląda o 5 rano 8O kiedy TT (Tamburynowy Tata) wstaje do pracy. Ja i Rude o tej porze jeszcze śpimy tylko ja nie wyglądam tak uroczo jak Rudek :lol:
Obrazek


1. Nie znam powodu :twisted:
2. Dowody proszę :twisted:
3. A znasz wątek o jadowitych persach? :twisted:

Serdeczności! :D :ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob lip 11, 2015 10:52 Re: Tamburynowe (opo)wieści

chat_noir pisze::D nasi Kochani Tamburyno-pokazywacze. A imię to "pamiątka" ze schroniska, opiekunki go tak mianowały a my nie zmieniamy bo idealnie do niego pasuje :D


I ja Norci nie zmieniłam.
Ale nie mam wytłumaczenia :oops: :twisted:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie lip 12, 2015 9:59 Re: Tamburynowe (opo)wieści

Dzień dobry! Czy z okazji niedzieli mogę prosić o jakieś tamburynowe zdjęcie?:D
Obrazek

jou

Avatar użytkownika
 
Posty: 1787
Od: Pt cze 26, 2015 9:09
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 439 gości