Widzę..Czuję..Szczecin - NOWE ZDJĘCIA..

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 05, 2015 23:34 Re: Widzę..Czuję..Szczecin - NOWE ZDJĘCIA..

wiora pisze:Po tym, co czytam pod jedym z facbookowych watków na temat wydania pozwolenia dla rozbicia cyrku, w moim rodzinnym miescie- nie wierze już w nic, w żadna ludzką przyzwoitość, empatię, zwykłe wspólczucie, które dla mnie jako czlowieka są tak naturalne. :roll:
Wszystko do dupy. Plankton umysłowy, iq dwucyfrowe- z tym nie da sie już nic zrobić. Nie ma juz we mnie wiary w ludzkość- nie ma...Wszystko w nosie, tylko kasa i moja własna wygoda, a że jakiś zwierzak cierpi- a kij mu w oko :evil:
I jeszcze kleszcz mi się wbił, nie wiem kiedy i jak długo siedział. Gdzie go złapalam tez pozostaje zagadką.Mam tylko skromna nadzieję, że nosicielem krętków nie był :x
Noż kurna... nie mam siły i dokładnie Cię Izka rozumiem. To co przechodzisz i z czym na codzień musisz się mierzyć...
Przykre to wszystko, bo tak być nie powinno! :|


Musiał siedzieć stosunkowo krótko.Inaczej gorączkowałabyś w nocy.

Mąż miał ostatnio pod kolanem.Ale siedział krótko zanim go wydłubał.On jak się wgryza daje specyficzny ból albo jak pisałam dodatkowo gorączkę w nocy, więc jest stosunkowo łatwy do wykrycia.

Ja też miałam, ale jeszcze łaził po mnie.Spadł pewnie z jakiegoś drzewa.Chodzę po zaroślach i takich miejscach że nietrudno o kleszcza.Sprawdzam się dokładnie zawsze wieczorem.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31672
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie lip 05, 2015 23:49 Re: Widzę..Czuję..Szczecin - NOWE ZDJĘCIA..

Druga noc u nas z rzędu burzowa.Grzmoty i błyskawice.Ostatnie dwa dni duchota nieziemska.Upał okropny.Mokra jak mysz obsługiwałam koty.
I tak się dziwię że jakoś w tym roku lepiej to znoszę niż w poprzednim.Z kolei dwa lata wstecz był dramat.

Doszedł mi ząb do usunięcia.Niestety.Złamałam go wczoraj na rzodkiewce.Był odbudowany kilka lat temu.Cóż trochę posłużył ale teraz może i dziąsła się osłabiły przez rwanie tamtych albo był już do kitu po prostu.

Generalnie pod koniec lipca miałam druga wizytę u chirurga bo pozostały mi jeszcze 2 zęby do usunięcia.No teraz to już będą 3.Pojutrze idę na zdjęcie szwów.Ciągną mnie już i przeszkadzają.

Jak już skończę to wszystko to pouzupełniam plomby przyszyjkowe.I trzeba będzie pomyśleć nad uzupełnieniem braków.Żeby to jakoś miało ręce i nogi.

Przestałam już brać tabletki przeciwbólowe.Nic nie biorę od dwóch dni.Przesypiam noce i ogólnie chyba czuje się lepiej.Zęby nie bolą.Głowa nie boli mnie tak upierdliwie jak wcześniej.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31672
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon lip 06, 2015 0:03 Re: Widzę..Czuję..Szczecin - NOWE ZDJĘCIA..

Karmię juz z pół roku kotkę znajomych.Taka fajna kicia.Chciałam ją wysterylizować ale się nie zgodzili.Chodziła z brzuchem do ziemi ledwo się toczyła ale codziennie czekała na mnie.I czeka do tej pory.Często sama przychodzi na moje podwórko.Urodziła.....6 kociaków.Mają już prawie 7 tygodni.Są w domu ale kotka ledwo chodzi.Jakby resztką sił.Wcale się nie dziwie.Takie obciążenie dla niespełna rocznej kotki.2 kotki chca sobie zostawić.Dla reszty próbowałam znależć Tymczas.Znalazłam ale wykorzystam go dla innych kociaków ,bo podobno juz sa chetni na tamte maluchy.Oby to były dobre domy i oby....dali tą kotkę do sterylizacji.Rozmawiałam juz o tym po porodzie.Teraz kotka wyglada jak cień.Ledwo przebiera nogami.Upał ją dobija.Kociaki wykończyły.;Poczekam aż wydadzą koty.Jak kicia trochę złapie juz życia to wezmę ją na sterylizację.Mam nadzieje ze nie będzie z tym kłopotów.Oby.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31672
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon lip 06, 2015 19:16 Re: Widzę..Czuję..Szczecin - NOWE ZDJĘCIA..

iza71koty pisze:Karmię juz z pół roku kotkę znajomych.Taka fajna kicia.Chciałam ją wysterylizować ale się nie zgodzili.Chodziła z brzuchem do ziemi ledwo się toczyła ale codziennie czekała na mnie.I czeka do tej pory.Często sama przychodzi na moje podwórko.Urodziła.....6 kociaków.Mają już prawie 7 tygodni.Są w domu ale kotka ledwo chodzi.Jakby resztką sił.Wcale się nie dziwie.Takie obciążenie dla niespełna rocznej kotki.2 kotki chca sobie zostawić.Dla reszty próbowałam znależć Tymczas.Znalazłam ale wykorzystam go dla innych kociaków ,bo podobno juz sa chetni na tamte maluchy.Oby to były dobre domy i oby....dali tą kotkę do sterylizacji.Rozmawiałam juz o tym po porodzie.Teraz kotka wyglada jak cień.Ledwo przebiera nogami.Upał ją dobija.Kociaki wykończyły.;Poczekam aż wydadzą koty.Jak kicia trochę złapie juz życia to wezmę ją na sterylizację.Mam nadzieje ze nie będzie z tym kłopotów.Oby.


I to jest własnie najwiekszy ból. Chce sie pomóc a ma sie związane ręce. Znam to. Zal tylko kotów.
Kotka Milka
 

Post » Pon lip 06, 2015 19:35 Re: Widzę..Czuję..Szczecin - NOWE ZDJĘCIA..

Ręce opadają...biedna kicia, oby właściciele zmądrzeli i zmienili zdanie.
Kosmici są wśród nas !

agnieszka.mer

Avatar użytkownika
 
Posty: 2881
Od: Pt lut 25, 2011 18:54

Post » Pon lip 06, 2015 20:06 Re: Widzę..Czuję..Szczecin - NOWE ZDJĘCIA..

wiora pisze:Po tym, co czytam pod jedym z facbookowych watków na temat wydania pozwolenia dla rozbicia cyrku, w moim rodzinnym miescie- nie wierze już w nic, w żadna ludzką przyzwoitość, empatię, zwykłe wspólczucie, które dla mnie jako czlowieka są tak naturalne. :roll:
Wszystko do dupy. Plankton umysłowy, iq dwucyfrowe- z tym nie da sie już nic zrobić. Nie ma juz we mnie wiary w ludzkość- nie ma...Wszystko w nosie, tylko kasa i moja własna wygoda, a że jakiś zwierzak cierpi- a kij mu w oko :evil:
I jeszcze kleszcz mi się wbił, nie wiem kiedy i jak długo siedział. Gdzie go złapalam tez pozostaje zagadką.Mam tylko skromna nadzieję, że nosicielem krętków nie był :x
Noż kurna... nie mam siły i dokładnie Cię Izka rozumiem. To co przechodzisz i z czym na codzień musisz się mierzyć...
Przykre to wszystko, bo tak być nie powinno! :|


Też tak mam :( choć czasami jakaś większa nadzieja się w sercu rodzi i nagle łup.- znów to samo. Wczoraj jakiś idiota przejechał młodego gołębia.Ani to ruchliwa droga,ani gołąb nie pojawił się nagle,ani ciemno nie było.Po prostu trzeba było skasować przeszkodę :evil:

asiek o

Avatar użytkownika
 
Posty: 1020
Od: Śro maja 26, 2010 15:14

Post » Wto lip 07, 2015 0:39 Re: Widzę..Czuję..Szczecin - NOWE ZDJĘCIA..

Iza, Na razie mamy wszystko :D

Odpowiedziałam na PW.
Obrazek Obrazek

AlfaLS

 
Posty: 620
Od: Pon sie 10, 2009 22:07
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto lip 07, 2015 10:46 Re: Widzę..Czuję..Szczecin - NOWE ZDJĘCIA..

AlfaLS pisze:Iza, Na razie mamy wszystko :D

Odpowiedziałam na PW.


Dziękuję.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31672
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto lip 07, 2015 10:50 Re: Widzę..Czuję..Szczecin - NOWE ZDJĘCIA..

Kochani byłabym ogromnie wdzięczna, gdyby Ktoś mógł nam zakupić suchej karmy i chociaż kilka puszek animondy 800 gram.Zależy mi na tych puszkach, bo mam prawie bezzębna kotkę po sterylizacji.Próbowałam już wielu rzeczy.I akurat te puszki bardzo jej smakują.
Praktycznie nie je ryby gotowanej.Suchego po usunięciu zębów też nie rusza zbytnio.Jedynie paszteciki lub saszetki z miększym wkładem.Proszę jeśli Ktoś może pomóc. :oops:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31672
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto lip 07, 2015 11:04 Re: Widzę..Czuję..Szczecin - NOWE ZDJĘCIA..

Od kilku dni mam poważne problemy z p.Grażyną czyli opiekunką kotki.W ubiegły czwartek zrobiła mi pierwszy cyrk.Wczoraj była powtórka z rozrywki.Ledwo udało mi się odzyskać pieniądze które jej pożyczałam na ostatnie zakupy.Nie mówiąc już o tym że opieka cały miesiąc była w gratisie.Nie dostałam ani grosza.Chciałam zamówic puszki pellet i piasek.Teraz wystarczy mi tylko na to ostatnie.Cały miesiąc latania sprzątania targania zakupów i zero pożytku dla kotów.To taki przysłowiowy grosz ale...cóż spóżniłam się godzinę.Nie mogłam przyjechać wcześniej.Kiedy już przyjechałam było pozamiatane.

Liczyłam że wytrzyma.Ufałam.Niestety.

Załatwiłam sprawy do końca.Po ogromnych problemach kotka została wysterylizowana.Jest u mnie od kilku dni.Musze na spokojnie pomysleć co dalej.

W tym tygodniu mam inną sprawę do zamknięcia.Robię wolniej, spokojniej ale konsekwentnie.Tak aby móc przejść do kolejnego problemu który trzeba rozwiazac.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31672
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto lip 07, 2015 11:12 Re: Widzę..Czuję..Szczecin - NOWE ZDJĘCIA..

Wczoraj leciałam na zdjęcie szwów.Cały czas byłam przekonana że to na dzisiaj.Dziąsła krwawiły mi potem.Ale nici już nie ciągną .
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31672
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto lip 07, 2015 11:53 Re: Widzę..Czuję..Szczecin - NOWE ZDJĘCIA..

Iza, współczuję ostatnich przeżyć :(
Oby wszystko w końcu dobrze się poukładało :ok: :ok:
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Śro lip 15, 2015 11:34 Re: Widzę..Czuję..Szczecin - NOWE ZDJĘCIA..

Kochani.Nie pisze, bo nie ma kiedy.Mam też trochę zmartwień.Nowych niestety. :|

Wczoraj bardzo póżno wróciłam z działek.Padnięta.Nawet kolacji nie zjadłam ,bo nie miałam siły zrobić.

Dziękuję Wam za Pamięć i wpłaty. :1luvu: Bardzo Gorąco. :1luvu: :wink:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31672
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt lip 17, 2015 12:38 Re: Widzę..Czuję..Szczecin - NOWE ZDJĘCIA..

Jestem tak wkurzona ze brak mi słów.Udusili kociaka.Jednego z trójki.Największy był i najbardziej żywy i radosny......

Zrobili imprezę.Pufa stała ukosem.Podobno maluch wszedł pod nią a potem.......ktoś na nią usiadł.Nie miał jak się wydostać.Nawet nie zapiszczał..tak mówią...ale kto wie.Pijani, głośni, zajęci sobą.....


kto by tam zwracał uwagę......

Miałam już Tymczas gotowy na poniedziałek.Kotki były jeszcze przy matce bo malutkie.Niespełna dwa tygodnie temu zaczęły samodzielnie jeść.Miały zostać oddane w ten wtorek.Ale nie mogły bo....Zaniepokoiły mnie plamy na skórze i brak futerka.Zabrałam dziewczynke do Weta.Koszty pokrył Tymczas.Potwierdzono grzyba.


Malutka w typie brytyjczyka została odpchlona odrobaczona i dostałam orungal i paste dla dwóch pozostałych kotków.

Wetka zaleciła zabranie ich stamtad i przeleczenie w innych warunkach.Przygotowałam klatke i pojechałam po pozostałą dwójke.

Jeden z kotków był wyrażnie słabszy.Nic nie jadł poprzedniego dnia.Chciałam z nim przy okazji do weta.Potem przeleczyc kilka dni u siebie oddac na Tymczas gdzie dalej beda leczone.


Pojechałam wczoraj.Nie było zadnego kociaka.Czekałam godzinę bo było pusto.Kiedy sie juz doczekałam nikt nie powiedział mi prawdy.

Zadzwoniłam w jedno miejsce.Dowiedziałam sie jak było i że drugi kociak jest bezpieczny w innej altance.

do prawie 2.30 czekałam na dostarczenie mi tego kociaka.Byłam pewna że ten który został przygnieciony to właśnie ten słaby i chorowity.

Ale nie.Dostarczono mi ledwo żywe odwodnione kociątko.Nie je, popił odrobinke wody.Ledwo oddycha.Bardzo cieżko.

Tym kociakiem bawiły sie jeszcze wczoraj dzieci.W altance do ktorej został zabrany.Nie wiem ile to trwało ale jeśli sie bawiły kociakiem w tym stanie to nietrudno sobie wyobrazic w jakim stanie jest teraz.

Zaraz wychodzimy do weta.Obym sie myliła ale kociak ma nikłe szanse.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31672
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt lip 17, 2015 13:14 Re: Widzę..Czuję..Szczecin - NOWE ZDJĘCIA..

Szkoda kociaka :cry: , bardzo mi przykro, Iza, że nie zdążyłaś :-(.
Mam nadzieje, że nie cierpiał... [*]
Wielkie kciuki za tego drugiego, oby mu się udało!

ultra75

 
Posty: 856
Od: Śro wrz 14, 2011 10:14
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], puszatek i 197 gości