Mamy rtg- cos sie dzieje w kosciach, nie wiadomo do konca co, obraz jest niejasny. Nie stwierdzono jednak typowych cech osteolizy ( niszczenia kosci) i to jest dobra wiadomosc

Cieszylysmy sie bardzo w pierwszej chwili ale nasza wetka nas nieco przygasila bo to nie wiadomo i w kazdym razie i tak wyglada powaznie

Wiec na razie cicho szaaaa, cieszymy sie tylko troche
Luneczek bez zmian, dostal juz 2 dawki antybiotyku i nie wymiotowal wiec moze bedzie dobrze- biedny jest, kroplowki ma codziennie, nie bardzo chce jesc, calymi dniami spi na kolderce w pokoju, ale dzis wysiusil sie na nia ze strachu przed kroplowka
Ropien wyglada duzo lepiej, Lunek nie goraczkuje- ogolem wciaz kiepsko ale z nieco wieksza, choc cicha, nadzieja
Bardzo Wam wszystkim dziekujemy, za kazde slowo, usmiech, potrzymanie kciukow... Bardzo...
I Aniutellce szczegolnie cieplo
