Cześć Dziewczynki

CatAngel widziałam na fb przed chwilą! Cudny Szynszylek - Ty to masz cela Ci powiem! Gdzie nie pójdziesz to coś znajdziesz! Że też mnie nie spotykają takie niespodzianki! Pisałam co to za paradoks - facet wyrzucił zwierzątko na śmietnik jak śmiecia a ten maluch dostał najlepszy dom pod słońcem!!! I jeszcze ma kumpli

Extra sprawa, super się ułożyło.
Tamtego draniowi trzeba opony przebić. A sąsiedzi co? Pół dnia chodzili wokoł klatki i nic nie robili?
Cudne szynszylki - moje koty miałyby używanie. Ja niestety nie mogę mieć małych zwierząt :/ Nawet królika bym się bała. Maciuś i Marysia niestety puchatkami nie są czy też nie byli

Wspaniała klatka! Ale się mają fajnie we trzy

Ja to nawet nie wiedziałam, że można tak sobie dołożyć jedno takie zwierzątko do drugiego jak koty - że się nie pogryzą czy coś, a tu prawie "dokocenie"

Co Twój mąż na taką niespodziankę? Zapytaj się go proszę, kiedy będą siatki? Już w tym tygodniu nie da rady, ale w przyszłym pasuje nam w każdy dzień

Ja kocham mała zwierzątka - wszelkie myszy - tak nazywam wszystkie typu królik, szynszylka, chomik, szczurek i co tam jeszcze jest

Dziewczynki tak wiem, że co nas nie zabije to nas wzmocni, ale można się wściec jak zamawiam coś co jest cholernie ważne, konsultuję to przez telefon kilka razy, w mailach, babka nie zadaje pytań, wszystko tak tak, po czym moja z trudem zaplanowana praca czy też projekt dociera do mnie kompletnie źle zrobiony i jeszcze ja za to płace srogie pieniądze. Gdybym miała więcej czasu odesłałabym to w całości. W fotografii nie są ważne tylko zdjęcia, ale również to jak się je zaprezentuje. Długo mi zajęło wymyślenie koncepcji całej pracy, tego w jaki sposób zaprezentuję zdjęcia. Po trudach zdecydowałam się na tryptyki. Jak w końcu wybrałam odpowiednie zdjęcia (odpowiednie dla sensu całej pracy w zestawie) i po kolejnych trudach ustaliłam jak to zaprezentować - zrobiłam projekt. Na którym jest jasno napisane jakie mają być wymiary - jest obrazek z wymiarami - prościej się nie da. I dookoła tego tryptyku jest rama 5 cm - a ta babka mi zrobiła wszystkie ramy różne - 5 cm, 5,5 cm, 6 cm 6,5 cm - dziecko spojrzy na projekt i powie, że to jest partactwo, a ona się tym zajmuje profesjonalnie! To jest szok jak można taką fuszerę odwalić. I do tego robi mi to białe a chciałam czarne a w wiadomości mailowej mówi że jest tylko czarna, a przez tel mówi, że napisała mi że są tylko białe i powiedziała, że tak to my sobie możemy zarzucać, kto co zrobił źle a na koniec mi powiedziała - dowiedzenie i powodzenia! Nosz ku... ja naprawdę się nie rzucam, umiem wiele wybaczyć i jestem tolerancyjna, ale takiej fuszery świat nie widział i do tego nie umywa się ta kobieta do odpowiedzialności. Napisałam im reklamacje i zero odpowiedzi, a firma jest bardzo profesjonalna. Teraz muszę coś z tym zrobić. Mogłabym sama dociąć te ramy (bo na szczęście jest nadmiar kartonu) ale boje się, że wyjdzie fala i jeszcze bardziej to spartolę. No i jeszcze jeden szczegół to taki, że ja wywołałam zdjęcia pod czarne ramy :/
Zaraz posyłam męża po taśmę klejącą i będę robić te zdjęcia :/