Mokatkowo cz IV

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 21, 2015 23:27 Re: Mokatkowo cz IV

magdar77 pisze:Srodek nocy, budzi mnie walenie w glowe i mruki - to delikatny Latte dopomina sie o pieszczoty. Zwiewny, subtelny kot, zmienia sie wtedy w kulomiota. Sprawdzam godzine - jest 4- nakrywam sie koldra na glowe i odwracam do "intruza" plecami.
Mam dwie poduszki - moja i Latte i ZAWSZE, kiedy sie budze, on czeka na swojej.
Dzis rano go nie bylo, po raz pierwszy odkad jest u mnie. Spojrzalam na Mokiego, ktory spi w okolicy mojego brzucha i zamarlam. Mokate spal obejmujac Latte, ktory byl calym soba wtulony w niego i trzymal lepek na jego ramieniu.
Czemu ja do cholery zostawilam telefon w kuchni?!


A bo wszystko trzeba ludziom pokazywać? Pewne rzeczy sa tylko dla Was... :1luvu:
Czy Latte juz wie, ze ma ds? :D

edit: właściwie zle pytanie - Latte juz wie, ale czy Ty wiesz, ze on ma ds? :D :1luvu: :smokin:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35632
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon cze 22, 2015 5:48 Re: Mokatkowo cz IV

Ja nie wiem co on wie ;)
Ten kot jest jak pijawka. Nie przypominam sobie momentu, w ktorym nie jest do mnie przyklejony. Na szczescie przestal sie zachowywac ja psychol. Lazi po regalach, bawi sie, oddaje Mokiemu za kazdym razem (tak, tak, milosc miloscia, ale nadal sie tluka). I uwaga, wiadomosc dnia: wczoraj olal kompletnie mikser, ktory wlaczylam po raz pierwszy. Nie zrobil na nim zadnego wrazenia. 8O
No i korzystaja wreszcie z tej samej kuwety, co na poczatku nie wchodzilo w gre. Zeby jeszcze zechcial jesc mieso....
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 22, 2015 7:45 Re: Mokatkowo cz IV

Dlatego pytała Ciebie, co Ty wiesz :mrgreen:
walka kotów w zakreie o ktorym piszesz jest jak najbardziej naturalna.
u mnie jest tak dziwacznie: idzie sobie Milena korytarzem, z naprzeciwka idzie do niej Notka , tuz przed nią pada na plecy brzucholem do gory , Milena wczepia sie w gardziel, sczepiają sie łapskami, Milena okłada Notkę i odchodzi, a Notka leży na plecach. To jakaś kurcze chyba patologia jednak, co? :lol: Masochizm czy cos w tym stylu.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35632
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon cze 22, 2015 13:35 Re: Mokatkowo cz IV

magdar77 pisze:Czemu ja do cholery zostawilam telefon w kuchni?!

Człowiek powinien mieć aparat zamontowany w oczach, mrugniesz i jest zdjęcie :wink:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pon cze 22, 2015 21:47 Re: Mokatkowo cz IV

Marzenko to u mnie jest tak: Moki zaczepia Latte, pol minuty gonia sie, potem tluka, leca klaki, Latek nawala Mokate az iskry leca i nagle zaczyna sie drzec jak obdzierany ze skory i ucieka. Tyle, ze teraz, po prawie pieciu miesiacach, bez podkulonegi ogona i na prostych lapach. Widac, ze juz sie nie boi, tylko czemu drze jape? I czemu po zabawie dwoch nie gubiacych siersci kotow mam fure klakow na podlodze?
Asia - to i przy dzieciach i przy kotach bylby hit :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 22, 2015 21:50 Re: Mokatkowo cz IV

Jedni się drą, inni nie- róznice indywidualne u kotów też występują :D
U mnie się drze Nutka jak tylko któras kotka idzie w jej kierunku. Taka uroda :1luvu:
Jak dla mnie to Twoje kocury się po prostu bawią, w polowanie.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35632
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon cze 22, 2015 21:57 Re: Mokatkowo cz IV

Leza przy sobie, lapka na lapce regularnie. Przytulaja sie do siebie. Wylizuja. Barankuja. Nie mam jak wstawic ostatnich fot, ale chyba widac na nich zazylosc.
Czyli nie powinnam sie martwic? Mimo ze sie bija?
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 22, 2015 22:31 Re: Mokatkowo cz IV

magdar77 pisze:Leza przy sobie, lapka na lapce regularnie. Przytulaja sie do siebie. Wylizuja. Barankuja. Nie mam jak wstawic ostatnich fot, ale chyba widac na nich zazylosc.
Czyli nie powinnam sie martwic? Mimo ze sie bija?

Wcale ale to wcale. Wszelkie inne ich zachowania świadczą o dobrym samopoczuciu.
Trenuja sporty walki i tyle - coś musza robic oprocz jedzenia i spania, prawda?
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35632
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon cze 22, 2015 22:46 Re: Mokatkowo cz IV

Czasem przyda się przydzwonić w pędzel ,jak w życiu :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Wto cze 23, 2015 7:46 Re: Mokatkowo cz IV

No trzeba. Latte, zwany pijawką, ma takie jedno zajęcie, czyli wczepianie się we mnie 24 h na dobę. W dodatku nie lubi konkurencji. Ilekroć Moki lub Lana przychodzą do łóżka wita ich seria niezadowolonych miauknięć. Po minucie oczywiście tuli się do nich i mruczy, ale foch musi być.
Co do zapasów to nie mam nic przeciwko, tylko czemu ten kot drze się jak obdzierany ze skóry? :mrgreen: Osoba postronna, mogłaby pomyśleć, że Moki odgryza mu ucho :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 23, 2015 20:50 Re: Mokatkowo cz IV

Cudow ciag dalszy. Latte goni Mokiego..... Od rana poluje na niego, zaczepia do zabawy, atakuje. Oczywiscie w zabawie. Latte?! Ja nawet nie wiedzialam, ze on potrafi biegac ;)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 28, 2015 20:05 Re: Mokatkowo cz IV

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 28, 2015 20:10 Re: Mokatkowo cz IV

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 28, 2015 20:18 Re: Mokatkowo cz IV

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 28, 2015 20:36 Re: Mokatkowo cz IV

Latte
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości