Leniwe nadmorskie futra

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 21, 2015 10:36 Re: Leniwe koty nadmorskie

Szarusia dziś rano prawie o zawał mnie przyprawiła.
Zaglądam do klatki, a kota leży na boku, tylna łapa wyciągnięta tak jakoś bezwładnie. Patrzę, czy oddycha. nie widzę.
Otwieram klatkę, kota się nie rusza. dotykam tej wyciągnietej łapy...

Kota się obudziła, kwiknęła z oburzeniem i pospiesznie ewakuowała się w bezpieczny zasłonięty kącik klatki.

Ale nie obraziła się całkiem, bo śniadanie wszamała ze smakiem.

Mamy sezon jaskółkowy i koty, głównie Gaba, wyżywają się w polowaniu. Na jaskółki przez siatkę i szybę, na szczęście.
Zastępczo na owady wszelakie. Demolka jest przy okazji, ale żadna mucha się nie uchowa.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Czw maja 21, 2015 15:02 Re: Leniwe koty nadmorskie

Moje poluja na golebie na glogu za balkonem :lol: - malo ogony im sie nie ukreca z podniecenia :lol:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103063
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw maja 21, 2015 21:20 Re: Leniwe koty nadmorskie

Przeżyłam.
Z bólem i zawrotami głowy poczołgałam się na łapankę. Bo skoro się umówiłam, to wypadało iść.
Jeszcze nigdy klatka nie była taka ciężka.
Przy szpitalu pozostał jeszcze tylko jeden kocurek. Krążyłyśmy, krążyłyśmy, koleżanka zaglądała pod samochody, a kocurek gdzieś przepadł.
Zresztą, nie ma się czemu dziwić, w poniedziałek zgarnęłyśmy mu stamtąd ostatnią pachnącą dziewuchę, więc poszedł szukać szczęścia gdzie indziej. Ale mam nadzieję go kiedyś dopaść, bo mi się nie podobał.
Zgarnęłyśmy sprzęt i poczłapałyśmy pod dworzec. Pod dworcem według naszych wyliczeń powinny być jeszcze dwa kocurki i kotka.
Tam są same czarne. Ale już je rozróżniamy. Na szczęście, mało płochliwe.
Oczywiście, nie było żadnego zwierza. Po wołaniu, kicianiu i krążeniu pojawił się kocurek, któremu już wcześniej określiłyśmy płeć. Największy i patrząc pod odpowiednim kątem widać na nim pręgi. Tego nie chciałyśmy.
Potem pojawiła się malutka czarna kotka z obciętym uchem. Powitałyśmy ją serdecznie i też zrezygnowałyśmy z jej złapania, choć pchała się do klatki. Wytłumaczyłyśmy, że była w klatce tydzień temu i teraz powinna ustąpić miejsca koleżance.
Potem zjawiło się coś czarne wyrudziałe i bardzo głodne. Dostał trochę żarcia i dał sobie zajrzeć pod ogon. Kocur.
I wreszcie przyszła ona. Czarna wyrudziała. No i tak lawirowałyśmy, żeby złapać właśnie ją. I się udało :)
Zawieziona do weta, jutro rano pozbędzie się tego wszystkiego, co jej właściwie niepotrzebne ;)
A w przyszłym tygodniu zajmiemy się kocurkami.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Czw maja 21, 2015 21:23 Re: Leniwe koty nadmorskie

Koty może i są leniwe, ale Ty - na pewno nie. :201494
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Czw maja 21, 2015 21:27 Re: Leniwe koty nadmorskie

Gretta pisze:Koty może i są leniwe, ale Ty - na pewno nie. :201494

Jestem.
Trzeba mnie kopnąć, żebym cokolwiek zrobiła.
I głowa mnie boooli.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Pon cze 15, 2015 17:44 Re: Leniwe koty nadmorskie

Za każdym razem, gdy oddaję małego kociaka, Dosia mało ze skóry nie wyskoczy, tak się do mnie przymila.
Nie wiem, czy dziękuje mi za to, że jeden kurdupel mniej, czy prosi, żeby jej nie oddawać.
Na wszelki wypadek zapewniam ją, że jej nigdy nie oddam. Mam nadzieję, że mi wierzy.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Pon cze 15, 2015 17:49 Re: Leniwe koty nadmorskie

Moze po prostu wie,ze cos sie zmienia i boi sie zmian?


Moje koty po mojej operacji zachowywaly sie zupelnie inaczej niz normlanie-obchodzily sie ze mna jak z jajkiem, ja zastanawialam ,czy mnie nie uszkodza udeptywaniem,a one delikatnie sie kolo mnie kladly-bylam pod jakas ich ochrona, chodzily za mna gesiego wszedzie.

A jak wyjezdzam to tylko spojrza po powrocie ,o wrocila i maja sredniego focha :lol:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103063
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt cze 19, 2015 21:26 Re: Leniwe koty nadmorskie

Masz inteligentne i ępatyczne koty :mrgreen:

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Sob cze 20, 2015 11:10 Re: Leniwe koty nadmorskie

:kotek: koty to bardzo inteligentne stworzenia. :D
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103063
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon cze 22, 2015 13:55 Re: Leniwe koty nadmorskie

że inteligentne to się zgodzę
ale ępatyczne??? 8O nie znam takich.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw cze 25, 2015 9:00 Re: Leniwe koty nadmorskie

Rozumiem różne przypadki, rozumiem, że ktoś nie może się zająć kociakami, ale jeśli ktoś mnie budzi rano, bo ma "mały problemik" i uczy mnie liczyć, tego nie zdzierżę.
Pani podrzucono trzy kociaki. Mówię, że mam już 5 i dalej nie zdążyłam niczego dopowiedzieć, bo pani przerywa mi i radośnie stwierdza: 5 + 3... to będzie pani miała 8!

Nie, nie będę miała :evil:

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Czw cze 25, 2015 12:08 Re: Leniwe koty nadmorskie

Uroki udostępniania nr telefonu :twisted:

A jak sie czujesz?

Gratuluje udanej lapanki.

Femka nie zasluzyla na empatie swoich kotkow :mrgreen:

A ja nie zyje ....chyba.

Ozyje moze w pon?
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103063
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw cze 25, 2015 12:37 Re: Leniwe koty nadmorskie

Niestety, muszę udostępniać nr telefonu. Wszędzie. Nigdy nie wiem, kiedy zadzwoni ktoś po kota. Albo w ważnej sprawie.

Ożywaj jak najszybciej. Ja jestem padnięta szczególnie wieczorami. Zupełnie nie mam już siły.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Czw cze 25, 2015 18:57 Re: Leniwe koty nadmorskie

Wrocilam z czwartej konf w tym tygodniu....jutro kolejny dzien szalenstwa.....potem w pon i wtorek i juz normalniej.
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103063
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw cze 25, 2015 19:05 Re: Leniwe koty nadmorskie

Anulka, miej w końcu wakacje!

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, pibon i 35 gości