» Pon cze 22, 2015 10:42
Re: ślepaczek - Zabrze - RANDY w swoim domku
grazy01, tutaj każdy był, albo będzie sprawdzany, bo chodzi o adopcję żywego stworzenia.Każda adopcja poprzedzona jest wizytą przedadopcyjną, to standard, sama ich kilka odbyłam i zawsze proszę o takową, kiedy jest potencjalny domek.Umowę adopcyjną podpisuję również.Nie bez powodu jest też podforum wetów polecanych i takich, których należy unikać.Jednemu, o którym jest wątek na forum odebrano na szczęście prawo wykonywania zawodu.Znam wetkę, którą prywatnie bardzo lubię, jest miła, bardzo grzeczna, ale kota nie dam jej dotknąć i już.
Jestem bardzo długo na forum, kotów przewinęło się mnóstwo przez mój dom, mam doświadczenie, dobrych wetów, a mimo wszystko korzystam z rad innych, podpowiedzi , weci też są tylko ludźmi i mogą na coś nie wpaść, a sugestia pozwoli być może na trafną diagnozę.Miałam Dudusia, którego oczka nie dały się wyleczyć i moja wetka sama konsultowała go ze swoim profesorem ze studiów, bo rozkładała już ręce.To ja jej zasugerowałam badanie pcr, o którym napisała mi jedna forumowiczka.