Zaadoptuję cichego lub gruchającego,proludzkiego kota.

[ASK@]

Na osiedlowej uliczce na moim osiedlu dupek zabił kotkę. Jechał na pełnym gazie i za nic miał otoczenie.Na moich oczach się to stało.Zmarła mi na rękach. Miała mleko. Osierocila dzieci. 5 długich dni szukalam ich. Udało się cudem.
Nie ma bezpiecznych miejsc. Albo się uda albo nie...
Ten kierowca potrącił kota. Nawet nie zwolnił. Mogło być to dziecko.

[Asia36]

Co się zmieni?wszystko się zmieni,kot nie wyjdzie z domu,osiatkuję okna.Słuchajcie nie jestem dzieckiem.Dostałam taką nauczkę,że więcej podobnego błędu nie popełnię,jak już to kot wyjdzie na szelkach ze mną,bo i też o takim kocie myślałam.Doradzcie mi coś.Tak sobie siedzę i myślę,że pewnie nie ma już takiego kociaka na świecie który dorównałby temu straconemu:( mogłabym jechać do schroniska,wziąć kota z olx,ale to nie o to chodzi,po prostu człowiek musi dobrać sobie kota do siebie.boję się,że zostanę bez kot,a dom bez kota nie jest domem,dlatego zwróciłam się do was z prośbą o pomoc.

[Agneska]

To nie pisz, że osiatkujesz, tylko osiatkuj. Takie przygotowania robi się PRZED adopcją.

[Asia36]

Zgadza się tylko ,że ja na tego wymarzonego mogę czekać i rok:(

[szaraczki]

Zadziwia mnie, że ludzie "i rok" czekają na tego swojego "wymarzonego" kota, a wszędzie tyle jest zwierząt tak bardzo potrzebujących domu. Wymarzony kot. Spełniający oczekiwania. Pokocham kota całym sercem, jeżeli będzie taki i taki. Nie rozumiem tego. Ale nie mi oceniać.

[asiek o]

Asiu,moi znajomi też nie wypuszczali kota samopas.Jeśli wychodził z nimi do ogrodu to tylko na bardzo długiej smyczy która zaczepiali a kot łaził sobie wokół nich,pobiegał za ptaszkami.

[Asia36]

asiek o i właśnie o tym myślę,tylko gdzie znalezc tego kota?

[jopop]

Zacznij od zabezpieczenia domu. Wstaw zdjęcia osiatkowanych porządnie okien. Przekonaj nas, że zrobiłaś wszystko, by zwierzak był bezpieczny. Wtedy masz szansę na propozycje konkretnych kotów.

[Tiama]

Asia a może jeżeli masz możliwość zaczęłabyś od tymczasowania kotów?pomogłabys kotu a może któryś to byłby ten.

[felin]

Zgadza się tylko ,że ja na tego wymarzonego mogę czekać i rok:(

No i - coś się stanie, jeśli gotowe zabezpieczenia też poczekają?

[Wasylisa]

Jakieś niedojrzałe to wszystko. Teksty w rodzaju "oszaleję z rozpaczy", "jestem wykończona psychicznie", "nie jestem dzieckiem" (...ale zachowuję się jakbym była, i potem "muszę udowadniać", że nie jestem...). Porównywanie do sąsiadów (faktycznie, ludzie, którzy być może przyczynili się do śmierci poprzrdniego kota, to wzorcowy punkt odniesienia). Niecierpliwość - mocowanie zabezpieczeń, zanim wezmę kota, jest bezcelowe, wszak wymarzonego kotka chcę zaraz, teraz - a montaż siatek to jak już będę musiała, albo i nie, kota mam, to figa z makiem. A przy tej niecierpliwości - wymóg, by kot był taki sam, jak poprzedni. Nierealistyczne, moim zdaniem, bo każdy kot jest inny. Rozumiałabym poszukiwania kota o podobnym charakterze lub/i umaszczeniu (np. ogólnie mówiąc - "przytulastego burasa" lub "skorego do zabaw czarnulka"), ale postawa Asi36 przypomina mi dziecko tupiące nóżką i płaczące, że chce natychmiast taką samą zabawkę, jak ta, którą przed chwilą zepsuło. I żeby nie miauczał.

[Yasmin0444]

Poszukuję proludzkiego,spokojnego,zrównoważonego kota,takiego który nie miauczy(niektórzy mówią,że nie ma głosu)lub gruchającego.Wiem,że takie są ,bo niedawno takiego straciłam i szaleję za nim z rozpaczy.

Asiu, nie znajdziesz takiego kota. To żywa istota, a nie seryjna produkcja zabawki. Tak samo jak nie ma dwóch takich samych ludzi. Ja straciłam mojego kotka Brytolka przed wczoraj. Tez szaleje z rozpaczy i tez chcialbym znaleźć takiego samego... ale to niemozliwe. Dlatego na razie nie biorę żadnego kotka, bo boje się, ze nie będę w stanie dać mu tyle ciepła i czułości co mojemu ksieciuniowi. Asiu, zarówno Ty jak i ja, musimy pogodzić się z odejściem naszych futerek i musimy być gotowe na pokochanie innego kotka. Ochloń i daj sobie czas, przygotuj mieszkanie i dopiero szukaj kotka. I zapamiętają sobie - to nie Ty wybierasz sobie kota, to kot wybiera Ciebie. Życzę Ci powodzenia i rozwagi.