Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 15, 2015 6:52 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Hej :)
No, no, z łabędzi nie ma co się śmiać. Potrafi uszczypnąć i zostawić po sobie pamiątkę w postaci solidnego siniaka. A nastraszy porządnie.
Kiedyś, x lat temu byłam na rejsie. W jednym porcie łabędzie były tak przyzwyczajone do ludzi i rozwydrzone, że wchodziły na pokład i domagały się jedzenia. Jak nie dałaś, potrafiły nasyczeć, dziabnąć i spokojnie, ostentacyjnie odejść :)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Pon cze 15, 2015 7:56 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Spilett pisze:
Sihaja pisze:Morfeuszek....
Obrazek Obrazek Obrazek

Jaki on faaaaaaajny! Pasowałby mi kolorem do kanapy :D

Jak widać na załączonych pięknych zdjęciach Dorotce też pasuje idealnie do wnętrza :mrgreen:

dzień dobry,
Zyczymy miłego dnia,
u nas zimno, deszcz pada, a ja się zbieram do pracy.
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pon cze 15, 2015 9:52 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Hej Dorotko :)
No co za bezczelne łabędzie :ryk: to tylko świadczy o tym jakie są inteligentne :) Zresztą starczy obserwować rodzinę łabędzią, żeby zrozumieć że zwierząta są jak ludzie, albo ludzie jak zwierzęta.
Mnie raz nie chciały gołębie przepuścić. W to bym nie uwierzyła, gdybym mnie to nie spotkało. Siedziało stado gołębi na trawie i chodniku i chciałam przejść - a te wzbiły się do lotu i utworzyły gęstą ścianę. Zgłupiałam, nie wiedzialam co zrobić. Stanęłam one usiadły na trawie znowu i znowu zrobiłam krok do przodu a te znowu utworzyły ścianę. Latały mi tuż nad głową i przed twarzą i za mną, tak blisko, że mogłam je ręką brać i wkładać do torby gdybym miała chęć ;) Ja wiedziałam, że one chcą myto za przejście ;p nic nie miałam i wiecie co - one mnie nie przepuściły. Normalnie musiałam się wycofać i iść okrężną drogą. Ale mi było wstyd, bo dookoła kupa ludzi była, ale przez ten placyk akurat nikt nie przechodził :D taka mafia to była :) Potem już nie przechodziłam tamtędy jak siedziały te gołębie, a było ich setki ;p

Pokładły się Twoje kotki od upału, moje też. Ale dziś mamy już rześko i świeżo, bo po solidnej burzy :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon cze 15, 2015 9:55 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Hejka :)
No, no, a to ci gołąbeczki :lol:

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Pon cze 15, 2015 10:56 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Doberek Kochane! No gołąbki też potrafią o swoje walczyć! :D
Łabędziątka prześliczne oczywiście :P . Pogoda nam zdechła.
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon cze 15, 2015 11:02 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Hej Bożenko :)
No, troszkę się spsuła pogoda... Ale bedzie dobrze :)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Wto cze 16, 2015 15:12 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Cześć Kochane! No akurat nam dzisiaj wyszło słoneczko, nieźle! :D :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto cze 16, 2015 15:17 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Doberek :D A w Bytomiu słońce, ale nie ma takich paskudnych upałów :) Niedługo kotki będą grzały doopki przy otwartym oknie :D
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto cze 16, 2015 20:13 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Dzień dobry, jak minał dzień ? Koty wybawione ? nakaromione ? do spania gotowe ?
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Śro cze 17, 2015 6:44 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Ha! Dzień dobry :)
Koty cudne i cudowne i wszystko ok :)
Ja od 2 dni staram się nauczyć jeździć na nartorolkach. W poniedziałek poszłam pierwszy raz, wczoraj byłam drugi. I wieczorem po prostu padłam. O 21 byłam już w łóżku, chciałam trochę poczytać, ale oczy same mi się zamknęły. Teraz nie wiem, kiedy będę mogła pojeździc, bo mam trochę spraw do załatwienia, a potem wyjazd na urlop, ale po powrocie spróbuję znów!
A Wy? Próbowaliście? :)
Mam zakwasy i ledwo się ruszam.... :oops:

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Śro cze 17, 2015 6:47 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Sihaja pisze:Ha! Dzień dobry :)
Koty cudne i cudowne i wszystko ok :)
Ja od 2 dni staram się nauczyć jeździć na nartorolkach. W poniedziałek poszłam pierwszy raz, wczoraj byłam drugi. I wieczorem po prostu padłam. O 21 byłam już w łóżku, chciałam trochę poczytać, ale oczy same mi się zamknęły. Teraz nie wiem, kiedy będę mogła pojeździc, bo mam trochę spraw do załatwienia, a potem wyjazd na urlop, ale po powrocie spróbuję znów!
A Wy? Próbowaliście? :)
Mam zakwasy i ledwo się ruszam.... :oops:


Nartorolki nie próbowałam :)
Ale na rolkach jeżdzę ino kurz leci za mną :mrgreen:
Ale ja wprawiona w boju, od 10 lat pomykam trasami :D
Bedzie bolec przez jakiś czas pozniej to juz tylko przyjemność z jazdy.
Na zakwasy najlepszy jest zimny prysznic :strach:
Taka terapia szokowa :strach:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Śro cze 17, 2015 7:07 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

A ja wzięłam gorący prysznic...
Na rolkach to już w ogóle bym się bała. Nartorolki wydają mi się stabilniejsze no i masz kijki do podparcia jakby co :)
Szkoda tylko, że nikt nie wymyślił ochraniacza na doopkę :mrgreen:

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Śro cze 17, 2015 7:14 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Proszę bardzo
Obrazek
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Śro cze 17, 2015 11:10 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Moli25 pisze:Ale na rolkach jeżdzę ino kurz leci za mną :mrgreen:


Ja też zawsze płakom z tego co Ty piszesz :ryk: :1luvu:

Hej Dorotko :)
Nie próbowałam na tym wynalazku, ale jeżdżę na rolkach. Ogólnie lubię jeździć na wszystkim co jeździ :D Może być nawet karton i z górki :mrgreen:
Moja jazda na rolkach wygląda tak że prawie nie umiem hamować i z górki nie umiem delikatnie zjechać i generalnie jeszcze zębów nie wybiłam, bo mnie chyba jakiś anioł stróż trzymie za włosy ;p Wstyd się przyznać, ale w tym roku nie zaczęłam jeszcze sezonu, a obecnie pogoda cudna na rolki. Ale uwielbiam śmigać na rolkach, zawsze z m. jeździmy w kółko wokół siebie hehe ;p
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro cze 17, 2015 20:33 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

To nie smieszne, kiedyś mi policja zmierzyła prędkość :lol: :lol: :lol: :lol: jechałam po ulicy, samochody wyprzedzałam, śmiali się ze mnie :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: uwielbiam rolki, a raz tak się wygrzmociłam, ze myślałam ze będę zęby z ulicy zbierać :mrgreen:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia, MAU i 83 gości