(2)WAW.. Tato (*)..Milenka kończy 10 LAT !

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 13, 2015 21:30 Re: (2) WAW-Rambo w dt...regenerujemy się...

DeeDee miala juz trądzik czy to pierwszy raz?

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Nie cze 14, 2015 18:09 Re: (2) WAW-Rambo w dt...regenerujemy się...

asia2 pisze:DeeDee miala juz trądzik czy to pierwszy raz?

Miała.

Od dzisiaj włączam unidox.
Widac po ślepkach ze się źle czuje. Wprawdzie bawi się, ale denerwuje sie na inne koty no i ciągle w nosku ropka. Nie chce jeść nic oprocz suchej karmy. I buczy i chrapie, tak jak ona a przede wszystkim ciągle cała broda w ślinie.
Notka chyba sobie poradzila z infekcją, Milene jeszcze obserwuję. Kicha Nutka i Mika, ktora dodatkowo sie ślini. Ale ma apetyt jak nigdy.

Wczoraj dowiedziałam się, ze Rambo dostał puszeczkę Kitty. No i niech sobie pani wyobrazi, ze miał luzną kupę! - nie wytrzymałam i wymcknęla mi sie uwaga, ze pani zamiast mnie słuchac woli sprawdzac i esperymentuje na kocie ryzykując jego zdrowie i dobre samopoczucie. Drapie się mniej. W tygodniu go odwiedzę aby obejrzec te ranki. A jutro zadzwonię do wet - podobno polecała Rambo karę mokrą z rossmana 8O znam tę wet juz kilka lat i nie uwierzę, ze tak sama z siebie.... jesli już to na pewno pod wplywem jakiegos narzekania na koszty jedzenia itp. Ale naprawdę ciężka przeprawa jest :201429
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35640
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon cze 15, 2015 23:22 Re: (2) WAW-Rambo w dt...trzy maleństwa... s.63

Wczoraj miałam informację, że Rambo się mmniej drapie i jest ok, a dzisiaj rano (ale już mnie nie było w domu) adzwonił telefon, ze jest strasznie, że rana jest ogromna i cos zwisa i w ogole fatalnie. W dzień zamiast pracowac dalej skręciłam do kota i nie wahając ise ani chwili zatargałam go do mojej lecznicy.
Faktycznie wyglądało to okropnie. Dwie duże rany z dwoch stron szyjki, jedna z czymś czerwono żółtym, obawiałam się zakażenia i ropy.
Podejrzenie jest alergii pokarmowej.
Bo to za bardzo sie drapie, a stosowane środki nie działają. Od czwartku dostał Dexapolcort N w aerozolu do psikania 3-5 razy dziennie oraz Crotaiton do smarowania przeciwświądowo.
Ale zastosowałyśmy steryd w dawce przeciwświądowej oraz mimo braku pcheł został odpchlony.
Wet obstawia uczulenie na podanie karmy kitty (biedronkowa, jak sie oazało, bo wet w necie szukała aby sprawdzic co to jest).
Pani dostała szczegółową rozpiskę łopatologicznie, z wyraźnym zakazem wprowadzania nowego jedzenia i zaleceniem stosowania tego co jadł u mnie. Plus stosowania leku dwa razy dziennie (a nie tak często jak sie jej wydaje, ze trzeba czy nie trzeba). Zostal desapolcort do psikania.
Wracając pomyslałam sobie, że chyba bedę musiała go codziennie odwiedzać i sama smarować, aby miec pewnośc ze to zostalo zrobione.
Przyszłam wieczorem. Umyłam ręce, psiknęłam kota. Pani powiedziała, że już teraz wie jak to trzeba robić, ale żebym jutro rano tez przyszła :201435
Nie przyszło mi ani razu do mojego łba, ze ona moze nie umieć podać w sprayu czegoś kotu na skórę. A powiedziała, ze podaje bez problemu.
nie wiadomo, czy to rozdrapanie to efet tak naprawde kiepskiego i nieregularnego leczenia, czy braku odpowiedzi na leki.
Na szczęście nie ma w rance ropy, jest świąd i miejscowy stan zapalny skóry.
Wet zalecała kołnierz imo ze rany sa na szyi, ale nie zgodziłam sie wiedzac, że Rambo dostanie szału a wtedy ona tego nie wytrzyma i mu ten kołnierz natychmiast zdejmie.
Mam nadzieje, ze Rambo nie jest alergikiem. Ze wyjdziemy z tegpo obronną ręką.
Pani się wymcknęlo, ze ona juz więcej nie będzie niczego sama dawać. Przemilczałam to.


DeeDee po wczorajszej dawce unidoxu troszkę lepiej. Już nie iała wieczorem tak starsznie zaślinionego pysia a humor i bystrośc w oczkach była i łobuzersa chęć do zabawy. Jeszcze teraz krąży, bo czegoś ode mnie chce. Wet się zmartwiła jej ostrym nawrotem. Poparła unidox i ma jej znów dawac interferon.

troszkę się dzisiaj działo więc pisze dalej.
Moja sąsiadka, pani Renata, mająca w domu kilka psow i 7 kotów i opiekująca sie starymi, porzuconymi i chorymi psami na działce poszla sobie tydzień temu na rynek. A tam starsza pani z trzema maleństwami kocimi w pudle do oddania.
Dzisiaj te kociaki wylądowały u pani Renaty. Maluszki mają 7 tygodni i nie ważą jeszcze kilograma. Matka przepadła, palunie wyglądają na zadbane. Miały byc dzisiaj odrobaczone. Będą szczepione i dalej odrobaczane na talony z gminy. Natomiast gorzej jest z jedzeniem.
To znaczy jest tak, ze pani Renata kupuje im juniorki Winston, to taka karma mokra z Rossmanna. Po 1zł za tackę.
Początkowo chciała abym jej zamowiła w necie , ale odwołała, bo nie ma teraz pieniędzy.
Pomyślałam sobie wieczorem, że może znalazłby się ktoś kto wziałby malucha/szki pod opiekę wirtualną - chodzi o kupienie/owanie lepszego jedzenia.Tylko karma jest potrzebna.
Bo wolałabymm, żeby miały lepszy start, lepsze jedzenie niż winston.
Może sie uda co? :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35640
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon cze 15, 2015 23:29 Re: (2) WAW-Rambo w dt...trzy maleństwa... s.63

co do maluszków i karmy możesz na mnie liczyc. Co tam potrzebują?

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43


Post » Wto cze 16, 2015 8:09 Re: (2) WAW-Rambo w dt...trzy maleństwa... s.63

asia2 pisze:co do maluszków i karmy możesz na mnie liczyc. Co tam potrzebują?

Dzięki :1luvu:
Pani Renata im kupiła suchą Joserę Kitten i to chyba jest w iarę przyzwoicie i chętnie ją jedzą.
Natomiast jeśli chodzi o mokrą to myslałam o jakiejś kittenowsakiej Animondzie, np. carny czy coś w ty stylu.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35640
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto cze 16, 2015 8:09 Re: (2) WAW-Rambo w dt...trzy maleństwa... s.63

Szalony Kot pisze:Czy pani od DT Rambo nie ma na imię Klaudyna?

Nie :D
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35640
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto cze 16, 2015 10:01 Re: (2) WAW-Rambo w dt...trzy maleństwa... s.63

na razie kupie Animondkę dla maluchów, potem zależnie od tego gdzie bede robiła zakupy. prześlę ja na Ciebie z kontaktem do Ciebie.

Szykuje nam się konkurs na odgadniecie kim jest DT Rambo :D :D :D

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Wto cze 16, 2015 17:23 Re: (2) WAW-Rambo w dt...trzy maleństwa... s.63

zamówiłam. Jutro pewnie bedzie dostawa tylko bedą do Ciebie dzwonić aby ustalić czas i miejsce. Wzięłam też Applawsa dla kitenów to jak bedziesz chciala to dla malców a jak nie to daj Rambo ( on tez malec)

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Wto cze 16, 2015 17:30 Re: (2) WAW-Rambo w dt...trzy maleństwa... s.63

Dzięki ogromne :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Rambo malec, owszem, 3700 żywej wagi
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35640
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro cze 17, 2015 22:38 Re: (2) WAW-Rambo w dt...trzy maleństwa... s.63

Zmieniliśy aerozol na maść, te która wet zastosowała w gabinecie.
Chodze do Rambo dwa razy dziennie. :roll: Troszkę się z nim bawię - dostał ode mnie taką mysz z długaśnym ogonem. Specjalnie ja dałam bo to łatwo sie bawić siedząc / leżąc w łózku no ale chyba jest mało uzywana przez panią. Pani rzuca mu kulki i postuluje drugiego, tyle że miłego kota, z ktorym Rambus będzie się bawił.
Dzisiaj się mniej drapał tzn prawie w ogole. Jedna rana , ta od początku nmniejsza i lepsza , juz wygojona, został minimalny zupełnie strupek i skorka. Ta druga to ogromny strup, tai podłużny i dlugi naprawdę. Suchy, trochę z osoczem, czerwony. Najwazniejsze, aby nie drapał. Skórka wokół tego strupka jest czerwona, ale to chyba normalne, czy nie? Probuje sobie przypomniec moje leczące się ranki i wydaje mi się, ze tak.


Milena w złej formie. Apatyczna, wystraszona, skulona, na bokach przy obu przednich łapach po prostu łyse placki. Nie chce się bawic, oczka takie trochę zagubione. Wczoraj szczęka mi opadła jak zobaczyłam, jak sika w kuchni pod krzesłem. Czyli ten pierwszy raz to też musiał być jej autorstwa czego w ogóle nie obstawiałam.
DeeDee poału ale troszeńkiej lepiej. Ostatnio lepiej i szybciej reagowała na unidox. :roll:

asia2 - ogrommne podziękowania od pani renaty za jedzonko dla maluszkow <3 <3 <3
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35640
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw cze 18, 2015 17:10 Re: (2) WAW-Rambo w dt...trzy maleństwa... s.63

nie ma za co:) , niech się zdrowo chowają . Dakcie znać jak będzie zbliząc się kolejna potrzeba

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Czw cze 18, 2015 22:41 Re: (2) WAW-Rambo w dt...trzy maleństwa... s.63

Niby jest lepiej, ale rana sie nie goi tak jak potrzeba. Dzisiaj Rammbo sobie zdraał ten ogrny strup. Zostal po nim mniejszy a część bez strupa jest czerwona. Od poniedziałku chyba powinno się już zupełnie wygoić. no i sobie drapnąl tę rankę z drugiej strony więc wieczorem znow posmarowałam.
Nie wiem jak ogarnę kota alergika, o wyadoptowaniu nie mówiąc.

DeeDuś się ciągle ślini, ale już zdecydowanie mniej - czy to objaw działania wirusa czy tez bakterii? A oże jednego i/lub drugiego? Tej tłsyuetj brodki ma ogrom, az tak dużo tego nie ylo wczesniej, uszę jej czyścic pysio dwa razy dziennie - czy ją moze boleć? podobno ta łtusta broidka = trądzik koci = zapalenie mmieszków włosowych, bakteryjne, zastanawia się, czy jest bolesne.
Znacie skuteczne sposoby na podniesienie odporności u kota?
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35640
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw cze 18, 2015 22:43 Re: (2) WAW-Rambo w dt...trzy maleństwa... s.63

asia2 pisze:nie ma za co:) , niech się zdrowo chowają . Dakcie znać jak będzie zbliząc się kolejna potrzeba

Są na lizynie i gentamycinie do oczek, bo zaczęły mrużyć. Dzisiaj u nich byłam przez chwilę, nawet robiła zdjęcia, ale nie ma sukcesu, wszystkie poruszone bądź tylko fragment kota w kadrze. :wink:
Zjadają dwie puszeczki dziennie, przynajniej dzisiaj tak było.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35640
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt cze 19, 2015 5:09 Re: (2) WAW-Rambo w dt...trzy maleństwa... s.63

Marzenia11 pisze:.
Znacie skuteczne sposoby na podniesienie odporności u kota?


Mojej Lilce bardzo pomógł olej z wątroby rekina, wylewałam po 1 kapsułkę rano, drugą wieczorem na jedzonko
efekt był już po dwóch tygodniach
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 289 gości