Koty Patmola

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw cze 11, 2015 8:28 Re: Koty w ziołach

Patmol pisze:
psiama pisze:ona niedługo wyjeżdża gdzieś opiekować się kimś (pewnie do Niemiec -to tutaj popularne bardzo) i nie będzie komu się kotami zająć
ale jakby był biało-rudy to by wzięła od razu, bo by chciała biało -rudego :roll:

No głupich nie sieją :evil:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw cze 11, 2015 8:33 Re: Koty w ziołach

tez jej powiedziałam, ze jakoś głupio gada i bez sensu
bo biało rudego to by się wzięła od razu, a jak bury -to się mąż na trzeciego kota nie zgadza, no i ona wyjeżdża i nie ma co z kotami zrobić ( a ma już dwa)

ale byłam miła i nie powiedziałam jej że jest za stara na młodego kota :mrgreen:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29061
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw cze 11, 2015 12:00 Re: Koty w ziołach

Patmol pisze:ale byłam miła i nie powiedziałam jej że jest za stara na młodego kota :mrgreen:

:ryk: gratuluję opanowania - w tzw chwili obecnej ja na pewno bym się nie powstrzymała :twisted:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24278
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw cze 11, 2015 13:30 Re: Koty w ziołach

No dobre to :twisted:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Pt cze 12, 2015 16:04 Re: Koty w ziołach

Patmol pisze:poważnie?
czasem są na sprzedaż -ale takie stare właśnie, ale stare to w sensie nie stuletnie, ale 10-20 letnie, czasem jeszcze sprawne
chyba takie do mierzenia hałasu zostało do kupienia -bo wydaje mi się, że nie było ofert kupna -będzie pewnie drugi przetarg za jakiś czas
jak chcesz -to popytam o szczegóły , jakie to konkretnie urządzenie i w jakim stanie i za ile
to do wiatru -sprzedane

Patmolku, popytaj proszę, jeśli to nie sprawi Ci kłopotu :D
Gdyby taki miernik hałasu był sprawny (i niezbyt drogi), to bym go nabyła
i postawiła na balkonie. Bo bardzo bym chciała wiedzieć, ileż to decybeli na nim panuje.
Niedaleko jest szosa, na której giną koty, a hałas czasem od niej taki, że przy otwartym oknie nie można normalnie rozmawiać.

mydełko świetne :ok:
Obrazek

violet

 
Posty: 4633
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Pon cze 15, 2015 11:35 Re: Koty w ziołach

miernika hałasu już nie ma
ktoś jednak go kupił

współczuje hałasu, szczególnie teraz gdy trzeba otwierać okna

FURminatora na razie nie kupiłam
myślę
mam taką miękką szczotkę (sprawdza się dla Caillou)
i taką ostrzejszą szczotkę (bardziej radykalną) sprawdza się dla dwóch dużych kotów (Alibaby i Garfiego)
i Sweetie -Sweetie ma taką szczecinę , zamiast sierści i dużo białego podszerstka
i głównie te zwierzaki produkują sierść w mieszkaniu

jak się czesze np Garfiego albo Alibabę, które maja dużo sierści
chociaz nie są długowłose
a potem jakiegoś normalnej wielkości 4 lg kota -to nic się nie wyczesuje, czyli takie całkiem śladowe ilości -
wycieram tez koty na mokro wilgotną ściereczką jak jest upał -Ali-baba oburzony, ale reszcie sie podoba

kupiłam gęsty grzebień, taki normalny
ale jednak szczotki lepsze
mam tez taki typowy grzebień, jakby zgrzebło, dla psów/kotów
ale taki sobie jest

byłam. w ramach pracowej integracji. w Palmiarni w Ksiązu/koło Wałbrzycha
naprawdę piękne rośliny -podobało mi się

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29061
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon cze 15, 2015 12:24 Re: Koty w ziołach

Furminatora nic nie zastąpi u kotów moim zdaniem, nie ma produktów alternatywnych, których byłabym świadoma.
Może zgrzebło. Sprawdziłam wiele, wiele od jakichś 20 lat. i chętnie posłucham jeśli jakieś równie efektywne są.
Fur jest sam w sobie osobliwy. Jak masz możliwość pożycz od kogoś celem zobaczenia - efekt jest spektakularny.
Ale oczywiście argument KASA zawsze potrafi wytworzyć rozwiązania zastępcze i ja to dobrze rozumiem :wink:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Pon cze 15, 2015 13:24 Re: Koty w ziołach

przekonałaś mnie 8)
zamówiłam
nie mam siły do tej sierści
czeszę Alibabe i czeszę, a potem on się unosi i otrzepuje - a wokół niego unosi się sierść - jakby się z wody otrzepywał :roll:
a że siedzi przeważnie na blacie w kuchni :roll: to nie jest fajnie wcale

zamówiłam taki do krótkiej sierści dla dużych kotów z krótką sierścią
czyli przede wszystkim dla Alibaby i Garfiego
nie mam od kogo pożyczyć
no i pożyczanie czegoś do sierści to zawsze takie względne -bo to jak pożyczanie grzebienia

miałam już dużo punktów i zamówiłam sobie gratis 6 puszek Smilli z tuńczykiem 8) Sweetie uwielbia to z kaszą gryczaną
i koty też

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29061
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto cze 16, 2015 9:22 Re: Koty w ziołach

już dostałam 8) fioletowy
dzisiaj wypróbuję
i dokleili mi do niego zieloną mysz gratis
lubię zielone myszy

przy okazji wzięłam żwir
najlepiej im idzie ten najdrobniejszy
kuwety kryte są lepsze -nie wiem czemu tak długo nie mogłam się na nie zdecydować 8) tylko zdjęłam drzwi
może jednak założyć?

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29061
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto cze 16, 2015 10:56 Re: Koty w ziołach

kupiłam korzeń kozłka lekarskiego - w formie pokruszonej
podobno koty go uwielbiają
z kozłka robi się walerianę

chce go jakoś zastosować na Garfim i Alibabie
ale jeszcze nie wiem 8) jak
i będę tez piła -bo ma działanie relaksacyjne - a kupiłam jako herbatkę

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29061
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto cze 16, 2015 16:18 Re: Koty w ziołach

Ło matko, gdzie Ci tak szybko zamówienie zrealizowali ??? 8O Przeca nie w zoo+ ?
Pisz jak Ci idzie furminatorowanie :twisted: Kciuki !

I czy kozłek faktycznie relaksuje ? Sama czegos ziołowego szukam.
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Śro cze 17, 2015 6:41 Re: Koty w ziołach

w zooplusie
zawsze tak realizują
jednego dnia zamawiam przed 15, drugiego dnia mam przesyłkę
płacę w ciągu 14 dni od otrzymania przesyłki

FURminator rzeczywiście inny jest niż szczotka
zdecydowanie więcej wyczesuje
Garfiemu bardzo się podobało, wiec go trochę poczesałam - z obawami, żeby nie przesadzić -ale dobrze jest -sierść nadal ma
Alibabie się wcale nie podobało i warczał -ale FURminator nawet przy 3 ruchach więcej zagarnia 8) wiec mam nadzieję że i tak jaki efekt będzie
Sweetie miała pewne obawy, ale dała się wyczesać -dla Sweetie tez jest doskonały
nawet Caillou troszkę czesałam -tez jej sie podobało

pozostałe koty uciekały na sam widok FURminatora
znienacka przejechałam Elberta -podobało mu się, ale za bardzo się bał -wiec może ze trzy razy machnęłam
Zorro bał się panicznie i Patmol tez
ale to może dlatego że ze dwa dni temu nakapywałam je Frontlinem -wiec na wszelki wypadek mnie omijają :wink:

czy kozłek relaksuje - nie wiem, bo w końcu sie nie napiłam
ale nasypałam do takiego małego woreczka -i koty były zachwycone, usiłowały całe wetrzeć się w ten woreczek
na noc powiesiłam woreczek wyżej, żeby pachniało, ale żeby przeżył do rana -to Zorro prawie po ścianie do niego wchodził -niezłe akrobacje robił

teraz jak myje podłogę, to do wody dolewam octu i kilka kropel jakiegoś olejku eterycznego, sosnowego, jodłowego czy lawendowego
a tak sobie myślę -jakby dolewać kilka kropel waleriany? albo zaparzonego kozłka troszkę?

widziałyście? http://wns.ug.edu.pl/32984/michalina_sylwia_rutka

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29061
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro cze 17, 2015 7:40 Re: Koty w ziołach

No ładnie, "na uboczu kultury" :evil:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro cze 17, 2015 8:25 Re: Koty w ziołach

ciekawe co to znaczy 8)
czytał ktoś? http://www.ksiegarniaorbita.pl/ksiazka/ ... 85601813KS
a może któraś z WAs jest autorką? :mrgreen:

książka może i ciekawa -nie znam i nie czytałam
ale opis książki mnie osobiście skutecznie odstrasza (chociaż przeważnie łatwo mnie zachęcić do czytania)
W publikacji „Miau.pl, czyli wychowanie na uboczu kultury” autorka, poprzez analizę codziennego życia jednej z wielu grup on-line, odkrywa złożoność świata tworzonego w Internecie. Ukazuje, jak mechanizmy regulujące życie społeczne w świecie realnym są transportowane i adaptowane w świecie wirtualnym. W książce tej nie chodzi o koty, choć one także są ważne. To przede wszystkim tekst o poszukiwaniu sensu życia, o odrzuceniu oraz nadziei, a także o tym, w jaki sposób Internet może pełnić funkcję akceleratora kumulującego i wyzwalającego rozproszoną energię jednostek.


a czytałyście to? http://www.empik.com/zyciologia-czyli-o ... ,ksiazka-p
Trzy Ogrody Twojego Życia to praca, dom i ty sam.
Jeden komplet narzędzi. Jedna para rąk. Ciało konkretnie zakotwiczone w czasie i umysł bez ograniczeń szalejący w przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. Jak to pogodzić? Jak skutecznie zarządzać czasem, żeby starczyło go na uprawianie Trzech Ogrodów Życia? Miłosz Brzeziński to topowy polski trener z międzynarodowym certyfikatem coacha ICC. Konsultant CNBC Biznes i TVN w zakresie prychologii biznesu. Autor obrazoburczych felietonów, obrzydliwych recenzji i rewolucyjnych artykułów na temat biznesu w teorii i w praktyce. Profesor Działań Skutecznych w Instytucie Kreowania Skuteczności. Konsultuje celebrytów, dziennikarzy i najwyższą kadrę manadżerską w Polsce. Denerwuje. Wyzłośliwia się. Zmusza do myślenia. Ma dwa życiowe motta (Prawdziwa pasja, to wydzieranie światu wiedzy 24 godziny na dobę oraz Wyróżnij się albo zgiń) i dwa rodzaje wizytówek (poważne i niepoważne).


czy koty i psy to czwarty ogród? :strach:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29061
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro cze 17, 2015 9:30 Re: Koty w ziołach

Patmol pisze:ciekawe co to znaczy
czytał ktoś? http://www.ksiegarniaorbita.pl/ksiazka/ ... 85601813KS
a może któraś z WAs jest autorką?

książka może i ciekawa -nie znam i nie czytałam
ale opis książki mnie osobiście skutecznie odstrasza (chociaż przeważnie łatwo mnie zachęcić do czytania)
W publikacji „Miau.pl, czyli wychowanie na uboczu kultury” autorka, poprzez analizę codziennego życia jednej z wielu grup on-line, odkrywa złożoność świata tworzonego w Internecie. Ukazuje, jak mechanizmy regulujące życie społeczne w świecie realnym są transportowane i adaptowane w świecie wirtualnym. W książce tej nie chodzi o koty, choć one także są ważne. To przede wszystkim tekst o poszukiwaniu sensu życia, o odrzuceniu oraz nadziei, a także o tym, w jaki sposób Internet może pełnić funkcję akceleratora kumulującego i wyzwalającego rozproszoną energię jednostek.


Chętnie bym przeczytała
Poczekam, może pojawi się na bazarku Miau :wink:

Czy recenzent nie powinien raczej użyć słowa transponowane ?

NITKA/KARINKA

Avatar użytkownika
 
Posty: 12984
Od: Sob lut 21, 2009 8:41

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], januszek, Nul, Silverblue i 248 gości