Dopiero jak ktoś napisze, że bywa, że widzi osobiście i nie raz, ale często, że zna sprawę bo jej 'dotknął' to jest to wiarygodne. Założyłam, że eunnika też sprawy 'dotknęła' skoro ma tak konkretne zarzuty. I wyszła mi sugestia , że ma coś wspólnego z fundacją, skoro tak się upomina o wyjaśnienia...
Nie wolno tak. Bo nie wszyscy czytają dokładnie i z tym, tak podkreślanym, zrozumieniem. I każdy taki negatywny wpis rzuca złe światło.
Jak się ma tak poważne zastrzeżenia to się może powinno pójść i zobaczyć na własne , prywatne oczy. Porozmawiać twarzą w twarz z osobą, do której sie te zastrzeżenia ma.
Jeśli ma się na myśli tylko i wyłącznie dobro zwierząt i nic innego, oczywiście.
W smutnym momencie wróciłam jak widzę...
ale teraz dzięki wspaniałym lekarzom jest znacznie lepiej 
, zaczyna tez już brakować rc urinary hd 
