Szylkretki są piękne .164:)

[Caragh]

Stoje już 1,5 godziny w korku. Przejechalam z 500 m w ten czas.

[klaudiafj]

Właśnie jem chleb z dżemem agrestowo-kiwi Pychaaaa do tego stopnia że Kitula mi się dobiera do kromki i w ostatniej chwili ją złapałam jak by mi zrobiła plaskacza w środek dżemu łapą Kule bele gdzie kupić agrest? Wczoraj sobie uświadomiłam, że jak byłam dzieckiem i miałam ogródek to mieliśmy wszystkie możliwe owoce i warzywa na nim a agrest już był tak powszechny że aż go nie jadłam. Wraz z brakiem ogródka zniknęły polskie smaki

[anulka111]

Cześć
Ja od czasu dzemow niskoslodzonych slodzonych swinstwem fruktozowym w ogole ich nie jem.

Nie smakuja mi.

Wydalam wojne mszycom na dwoch rozach w dzungli.....oprysk wieczorny zrobilam i podlalam.....trawa sie wyklosila....jest do kolan ....a ja nie mam pradu w dzungli i jestem zalezna od brata z koszeniem......na wysepce pieknie rosnie perz.....poki nie skoszone to nawet nie ma jak plewic.


Pieciorniki kwitna pieknie. jedyny rozanecznik juz przekwitl ale zyje hurra.....wlalam mu dwie konewki wody.......zdazylam podlac.....teraz tyram w domku ....bo wczesniej bylo za goraco

[kalair]

Stoje już 1,5 godziny w korku. Przejechalam z 500 m w ten czas.

Dojechałaś do celu??

[kalair]

Właśnie jem chleb z dżemem agrestowo-kiwi Pychaaaa do tego stopnia że Kitula mi się dobiera do kromki i w ostatniej chwili ją złapałam jak by mi zrobiła plaskacza w środek dżemu łapą Kule bele gdzie kupić agrest? Wczoraj sobie uświadomiłam, że jak byłam dzieckiem i miałam ogródek to mieliśmy wszystkie możliwe owoce i warzywa na nim a agrest już był tak powszechny że aż go nie jadłam. Wraz z brakiem ogródka zniknęły polskie smaki

Bywa niestety.. hmm...dżem agrestowo kiwiowy..nie próbowałam.

[anulka111]

A gdzie jedziesz?

Jeden agrest mam w dzungli.

[kalair]

Cześć
Ja od czasu dzemow niskoslodzonych slodzonych swinstwem fruktozowym w ogole ich nie jem.

Nie smakuja mi.

Wydalam wojne mszycom na dwoch rozach w dzungli.....oprysk wieczorny zrobilam i podlalam.....trawa sie wyklosila....jest do kolan ....a ja nie mam pradu w dzungli i jestem zalezna od brata z koszeniem......na wysepce pieknie rosnie perz.....poki nie skoszone to nawet nie ma jak plewic.


Pieciorniki kwitna pieknie. jedyny rozanecznik juz przekwitl ale zyje hurra.....wlalam mu dwie konewki wody.......zdazylam podlac.....teraz tyram w domku ....bo wczesniej bylo za goraco

Teraz jest tylko 25 st. A ja kupuję tylko niskoslodzone dżemy. nie tyraj juz

[kalair]

A gdzie jedziesz?

Jeden agrest mam w dzungli.

To się możesz z Klaudią podzielić

[anulka111]

Ja go nie jem....nie lubie.

[Caragh]

Dojechałaś do celu??

13km pokonałam w 2 i pół godziny.
Piechotą bym szybciej doszła

[anulka111]

A gdzie wybylas?

Nie tyralam, poszlam spac-dzis brat ranny ptaszor mnie obudzil z Jaga o 7.30

[Caragh]

Z pracy wracałam

U mnie pobudka dziś o 8. Ale o 20:30 już wczoraj spałam

[anulka111]

Ja poszlam o polnocy

[Sihaja]

Hejka
Na agrest jeszcze za wcześnie, dopiero ci małe kuleczki się tworzą. Ale jak już będzie, to w Olsztynie można dostać na targu w Bytomiu też pewnie jest jakiś ryneczek? Można kupić i agrest i porzeczki wszelkiego rodzaju. Teraz jest dostępny już rabarbar.
Caragh ale wcześnie masz do pracy, biedulka...
Piękny dzień dzisiaj, ale już jestem zła. Umówiłam się na 11 z jedną taką panią, która zadzwoniła i spotkanie przełożyła na jutro. Gdybym wiedziała, już by mnie w domu nie było, pogoda piękna. A tak czekając na nią wstawiłam na obiad, teraz muszę czekać, aż się ugotuje. A słoneczko świeci tak pięknie....

[Moli25]

Dzien dobry
O agrescie duzo osób juz nie pamięta, rzadko go widać w sklepach. My mamy na działce, ale czy chetnie jemy? Średnio. Za to malin sie nasialo jak nie wiem co, chyba trzeba bedzie sprzedawać bo maliny mamy barrrrrdzo duże