Domek Tymczasowy Figaro -cd

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 12, 2015 6:08 Re: Domek Tymczasowy Figaro -cd

Tak , każdy z dzwoniących chce malutkiego puchatego kotecka :evil: :strach: najlepiej jak najmniejszego
Każdy kotek zostawia odcisk
swojej łapki w twoim sercu[

Figaro52

 
Posty: 1892
Od: Śro lip 22, 2009 5:09
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Czw mar 12, 2015 7:14 Re: Domek Tymczasowy Figaro -cd

Figaro52 pisze:Tak , każdy z dzwoniących chce malutkiego puchatego kotecka :evil: :strach: najlepiej jak najmniejszego

Pamiętam, jak kiedyś zadzwoniła kobieta i chciała "najwyżej 3-4 tygodnie". Zapytałam cierpliwie, czy sama go będzie karmić, bo on matki potrzebuje. Dziś nie byłabym cierpliwa, bo już nie mam cierpliwości.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie maja 10, 2015 15:31 Re: Domek Tymczasowy Figaro -cd

dziewczyny jak Kropcia się czuje? napiszcie coś więcej

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Pon maja 11, 2015 18:15 Re: Domek Tymczasowy Figaro -cd

Uf dawno , nie było mnie tutaj.Kropcia ogólnie ma się nie źle, ma natomiast olbrzymi kamień na zębach ( sadzę, że cześć zębów będzie do usunięcia) i jak najszybciej trzeba przeprowadzić zabieg , gdyż wygląda to nie za ciekawie ( szczerze mówiąc nigdy nie widziałam tak ogromnego kamienia na zębach, w pierwszej chwili myślałam , że to jakaś narośl) :strach: .
W pierwszych dniach trochę się stresowała i kiepsko jadła, oprócz przeżyć związanych z rozstaniem się z panią dołączył mój Figaro , który wpadł w szał , gdy stwierdził , że przywiozłam mu do domu kotkę większą niż on :evil: .Pierwsze dni były ciężkie, praktycznie Kropcia była izolowana przez kilka dni ( na noc zamykałam się z nią razem), po kilku dniach jednak zaczęłam ją wypuszczać na mieszkanie. Obecnie najchętniej przebywa nadal w moim pokoju, ale też chodzi po całym mieszkaniu. Nadal z Figarem nie przepadają za sobą, ale już nie ma walki.W nocy nadal śpi ze mną , ona na poduszce , Figaro w nogach, dwa dzikusy ( tymczasy)latają po nas w nocy i tylko Genger grzecznie śpi w swoim posłanku, ale też w moim pokoju :twisted: .
Każdy kotek zostawia odcisk
swojej łapki w twoim sercu[

Figaro52

 
Posty: 1892
Od: Śro lip 22, 2009 5:09
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Pon maja 11, 2015 18:16 Re: Domek Tymczasowy Figaro -cd

Dobrze, że jesteście. Figaro (kotku) :201461
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto maja 12, 2015 14:10 Re: Domek Tymczasowy Figaro -cd

potrzebujemy pomocy..rad..
viewtopic.php?f=13&t=168834
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob maja 30, 2015 22:54 Re: Domek Tymczasowy Figaro -cd

Figaro52 pisze:Uf dawno , nie było mnie tutaj.Kropcia ogólnie ma się nie źle, ma natomiast olbrzymi kamień na zębach ( sadzę, że cześć zębów będzie do usunięcia) i jak najszybciej trzeba przeprowadzić zabieg , gdyż wygląda to nie za ciekawie ( szczerze mówiąc nigdy nie widziałam tak ogromnego kamienia na zębach, w pierwszej chwili myślałam , że to jakaś narośl) :strach: .
W pierwszych dniach trochę się stresowała i kiepsko jadła, oprócz przeżyć związanych z rozstaniem się z panią dołączył mój Figaro , który wpadł w szał , gdy stwierdził , że przywiozłam mu do domu kotkę większą niż on :evil: .Pierwsze dni były ciężkie, praktycznie Kropcia była izolowana przez kilka dni ( na noc zamykałam się z nią razem), po kilku dniach jednak zaczęłam ją wypuszczać na mieszkanie. Obecnie najchętniej przebywa nadal w moim pokoju, ale też chodzi po całym mieszkaniu. Nadal z Figarem nie przepadają za sobą, ale już nie ma walki.W nocy nadal śpi ze mną , ona na poduszce , Figaro w nogach, dwa dzikusy ( tymczasy)latają po nas w nocy i tylko Genger grzecznie śpi w swoim posłanku, ale też w moim pokoju :twisted: .


Zdjecia nie oddaja, jak sliczna i kochana, bardzo kontaktowa jest Kropcia. Naprawdę przemiła . Oby właśnie TEN domek znalazł do niej drogę. :ok:
Obrazek Obrazek

Thorkatt

 
Posty: 17122
Od: Czw sty 04, 2007 23:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 01, 2015 19:14 Re: Domek Tymczasowy Figaro -cd

Donosimy , że zostaliśmy pozbawieni pokoju, a Kropcia swojej ulubionej wersalki, pokój opanowała banda tygrysów, ba nie tylko pokój , ale całe mieszkanie. Ani chwili spokoju. Na dodatek banda pochłania żarcie w sekundę i goni do misek innych, rozwydrzone bachory. Prosimy o zgłoszenie sprawy w Toz, co by upomniała naszą mamcię , że takiej rzeczy nie robi się kotu, że to karalne.
Na dodatek mamcia ciągle krzyczy ,nie rusz bo to maluszki, pfi też coś sobie.
Figaro , Kropcia, Bielik i Genger
Ps. Swoją drogą to, ta Kropcia podejrzanie wygląda, jak to możliwe , że jest większa ode mnie. To na pewno jej sprawka, to jej maluchy wychowywane bezstresowo, a jak nie dała z nimi rady to zwiała, a tera udaje , że ich nie zna. Tak myślę..., ech chyba pójdę na wszelki wypadek jej przylać ( żeby tylko mamcia nie zobaczyła , bo znowu będzie repremenda)
Figaro
Każdy kotek zostawia odcisk
swojej łapki w twoim sercu[

Figaro52

 
Posty: 1892
Od: Śro lip 22, 2009 5:09
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Pon cze 01, 2015 20:09 Re: Domek Tymczasowy Figaro -cd

Pacnąć łapką, to pójdą do kąta. Tylko bez pazurków, żeby nie uszkodzić.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon cze 01, 2015 21:03 Re: Domek Tymczasowy Figaro -cd

podeślemy Wam dobrego jedzonka, tylko nam Ich nie odwoźcie , pliss, zrobimy wszystko , my jesteśmy zajęci ciężką pracą
Mietek, Olina, Mruczka

Obrazek

natomiast Żelek i Miłek tęsknią, szukają maluchów :(
Ostatnio edytowano Pon cze 01, 2015 21:20 przez jessi74, łącznie edytowano 1 raz

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Pon cze 01, 2015 21:05 Re: Domek Tymczasowy Figaro -cd

Mietek, włącz moduł "wpier...l" dla wszystkich to się uspokoją.
Morf
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pon cze 01, 2015 21:23 Re: Domek Tymczasowy Figaro -cd

:kotek:

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Wto cze 02, 2015 0:10 Re: Domek Tymczasowy Figaro -cd

:strach:
Porysowane to chyba szybko nie znajduja domkow, więc jednak musicie pohamować emocje :wink:
Żarełko mokre w drodze, suche zamówione.
Widocznie poczuły sie dobrze w waszym gniazdku, a ptakom wiadomo, trzeba dzioby napchać :ryk:
Obrazek Obrazek

Thorkatt

 
Posty: 17122
Od: Czw sty 04, 2007 23:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 02, 2015 5:16 Re: Domek Tymczasowy Figaro -cd

Thorkatt pisze::strach:
Porysowane to chyba szybko nie znajduja domkow, więc jednak musicie pohamować emocje :wink: Widocznie poczuły sie dobrze w waszym gniazdku, a ptakom wiadomo, trzeba dzioby napchać :ryk:
:201494 :201494 :1luvu: :1luvu:
Tak swoją droga , to się zastanawiam, gdzie się mieści to wszystko co pochłaniają w tych małych glizdach....hm, chyba wiem ...w kuwecie , bo ciągle pełna.
Mami zaraz idzie do pracy to zrobię z wszystkimi porządek :mrgreen:
Figaro
Każdy kotek zostawia odcisk
swojej łapki w twoim sercu[

Figaro52

 
Posty: 1892
Od: Śro lip 22, 2009 5:09
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Wto cze 02, 2015 6:07 Re: Domek Tymczasowy Figaro -cd

Lepiej uważaj, bo będzie na Ciebie.

Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 96 gości