OSTRZEŻENIE-weterynarz Okapa- wyrok

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 13, 2015 20:46 Re: OSTRZEŻENIE-weterynarz Okapa/ kto ma koty w Dogerii?

pchełeczka pisze:
tabo10 pisze:to pytanie do urzędników gminy,którzy już od wczoraj łamią ustawę o ochronie zwierząt przetrzymując koty u kogoś,kto ma zawieszone pwz


Odnioslam sie glownie do tego, ze urzednicy od wczoraj lamia prawo a to tak nie dziala. Jesli okapa praktykuje to on lamie prawo.

No faktycznie.
Ta wypowiedź jest wyjątkowo niefortunnie sformułowana.
Myślę, że zarówno nie ten paragraf i jak i nie ten przedział czasowy - w odniesieniu do urzędników :twisted:


alix76 pisze:Owszem, padło stwierdzenie, że urzędnicy łamią prawo :? . Chodziło mi o to, aby nie formułować tak poważnych i niewczesnych oskarżeń, ponieważ sprawy administracyjne maja swój tok. Prawo łamie weterynarz, jeśli praktykuje wbrew postanowieniu Sądu.
Oczywiście, tok administracyjny to jedno, a poczta pantoflowa, spowodowanie odebrania kotów i popularyzowanie informacji o zakazie to najzupełniej zrozumiałe i skuteczne działania. Ale nie ma co oburzać się, ze gmina na drugi dzień nie podejmuje radykalnych działań :?

Wszystko prawda, o ile urzędnicy nie wiedzieliby o niczym.
A trudno przyjąć, że działali w dobrej wierze podpisując umowę, skoro skargi na p. Okapę - do UM i wszystkich świętych - są składane od 2012 roku.

Post z 10 marca br.
tabo10 pisze:lek.wet.Piotr Okapa został ukarany przez Sąd Warszawskiej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej NAGANĄ na wniosek Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej,do którego wpłynęły skargi za sposób leczenia dwóch kotów - jednemu amputował bezpodstawnie oko,drugiemu tj.6-miesięcznemu kociakowi wyrwał wszystkie zęby,prócz kłów - w obu przypadkach bezpodstawnie,nie rozpoznawszy objawów choroby i bez podjęcia podstawowych prób leczenia!!! Oprócz tego przetrzymywał zwierzęta po zabiegach chirurgicznych w fatalnych warunkach,w zimnie,bez stałego dostępu do wody,jedzenia,na zasikanych ,cienkich podkładach z ligniny. Lista zarzutów jest spora.

W Lubelskiej Izbie Weterynaryjnej została wobec niego orzeczona kara zawieszenia prawa wykonywania zawodu,od której się najprawdopodobniej odwołuje.

Mimo powyższych wyroków nie przeszkadza mu to mieć na tyle tupetu i czelności ,by stawać do gminnych przetargów na leczenie,sterylizacje,kastracje kotów wolnożyjących.

Wszystkich,którzy naprawdę kochają swoje zwierzęta ostrzegam przed rzeźnickimi praktykami i brakiem elementarnej wiedzy weterynaryjnej ww. Omijajcie jego lecznicę Dogeria ul.Korotyńskiego 23 w Warszawie szerokim łukiem!!! I ostrzegajcie znajomych,by przypadkiem tam nie trafili.
viewtopic.php?p=11023266#p11023266

Post z 12 marca br.
AnielkaG pisze:Niestety, Gmina Mokotów nadal ma zamiar podpisać z dr Okapą umowę na sterylizacje kotów wolnozyjących z terenu gminy, mimo licznych interwencji z naszej strony urzędnicy mają to w d...już nie wiem co robić :(
viewtopic.php?p=11039358#p11039358
W mojej opinii, to urzędnicy świadomie łamią prawo, tyle że nie ustawę o ochronie zwierząt, a o zamówieniach publicznych i nie od wczoraj, a co najmniej od marca :?

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 13, 2015 21:00 Re: OSTRZEŻENIE-weterynarz Okapa/ kto ma koty w Dogerii?

Nie znam sprawy na tyle, aby bronić lub oskarżać którąś ze stron ale ... jeżeli na tę usługę był rozpisany przetarg nieograniczony, to rządzi się swoimi, specyficznymi prawami.
Nie wiem, w jakim trybie do kogo i jakie były składane skargi ale być może nie dały one skutków mających przełożenie na wykluczenie oferenta. Nie można tego zrobić, bo ktoś komuś mówił, ze ten Pan jest be.
Pytanie - czy komuś przyszło do głowy zawrzeć w SIWZ zapis o braku nagan wykonawcy? Jeśli nie to ...
Zakaz lub zawieszenie prawa wykonywania zawodu - owszem, to mocna podstawa, oferent nie ma kwalifikacji do wykonania usługi. Tylko tez musi być prawomocne i potwierdzone. To się dzieje od 12 maja czy wcześniej był prawomocny zakaz? Jeśli w dniu podpisania umowy nie było prawomocnego zakazu, to umowa została podpisana bo nie było podstaw odrzucenia oferty i teraz kołomyja z jej rozwiązaniem.
Skargi karmicieli mogłyby znaleźć przełożenie na stwierdzenie nierzetelnego wykonanie usługi - i tu można się doszukiwać opieszałości lub niechęci działania.
Nie upieram się być może sprawa jest zawalona na całej linii ale nie spieszyłabym się też z oskarżeniami. Niestety, w majestacie prawa i zgodnie ze sztuką często kupuje się buble i naprawdę trudno czasem tego uniknąć :(

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Śro maja 13, 2015 21:08 Re: OSTRZEŻENIE-weterynarz Okapa/ kto ma koty w Dogerii?

Bez jaj...
Nie chce mi się teraz znowu gmerać po ustawach i SIWZach, ale z tego, co kiedyś przeglądałam (w marcu) to Mokotów był chyba jedyną dzielnicą, która dopuszczała oferentów spoza dzielnicy. Inne SIWZ, które widziałam, wyraźnie wymagały lokalizacji lecznicy na terenie dzielnicy :roll:
Jak myślisz - ile lecznic spoza dzielnicy się zgłosiło?
A lecznice z Mokotowa nie były zainteresowane?
Za mało ich jest?
Mówi Ci to coś? :roll: :roll: :roll:

Rzeczywiście... biedni, nieświadomi urzędnicy wydający publiczne pieniądze :evil:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 13, 2015 21:28 Re: OSTRZEŻENIE-weterynarz Okapa/ kto ma koty w Dogerii?

No dziwne, fakt :twisted: . Ale można na to spojrzeć z drugiej strony - jeśli w latach ubiegłych nie zgłaszały się do przetargu lecznice z dzielnicy, to dopuszczono inne na zasadzie lepszy rydz niż nic? A to, że mogą inne, mokotowskich chyba nie wykluczało?
Owszem, jeśli na zamówienie publiczne (czyli gwarantowaną wypłacalność kupującego) brak jest chętnych, to świadczy to zazwyczaj o tym, że zamawiający ma wymagania z kosmosu :roll: . Choć bywają i inne powody :twisted:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Śro maja 13, 2015 21:38 Re: OSTRZEŻENIE-weterynarz Okapa/ kto ma koty w Dogerii?

Ja to wszystko wiem ;)

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 13, 2015 22:06 Re: OSTRZEŻENIE-weterynarz Okapa/ kto ma koty w Dogerii?

To moze potrwać nawet miesiac i dlużej znając życie.

to słabo znasz życie
Koty są bezpieczne, w innej lecznicy, cześć jest w b. złym stanie. Praktycznie wszystkie koty po zabiegach mają powikłania.

nie tylko skargę "nawiedzonych kociarzy"

wyrok zawieszenia prawa wykonywania zawodu jest wydany przez sąd lekarsko- weterynaryjny
AnielkaG
 

Post » Czw maja 14, 2015 2:33 Re: OSTRZEŻENIE-weterynarz Okapa- wyrok

Przeczytaj co napisała alix76.
Myslisz że sad weterynaryjny pisze po wyroku po wszystkich gminach w kraju żeby zweryfikowały swoje umowy? Poki wyrok nie byl prawomocny a urzad wiedzial tylko ze skarg warszawskich kociarzy to urzędnik wiele i niewiele mógł zrobić, ale na pewno nie rozwiązać umowę. Czy to tak trudno zrozumieć? Miał huzia na jozia spelniac wasze zyczenia i narażać sie na roszczenia sądowe bez potwierdzenia informacji? Nie wiem czego te skargi dotyczyly dokładnie wczesniej w kwestii realizacji umowy, ale nie musialy stac na przeszkodzie w wygraniu kolejnego przetargu...
Obrazek

pchełeczka

 
Posty: 1691
Od: Pt kwi 13, 2012 14:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 14, 2015 4:43 Re: OSTRZEŻENIE-weterynarz Okapa/ kto ma koty w Dogerii?

AnielkaG pisze:
To moze potrwać nawet miesiac i dlużej znając życie.

to słabo znasz życie
Koty są bezpieczne, w innej lecznicy, cześć jest w b. złym stanie. Praktycznie wszystkie koty po zabiegach mają powikłania.

nie tylko skargę "nawiedzonych kociarzy"

wyrok zawieszenia prawa wykonywania zawodu jest wydany przez sąd lekarsko- weterynaryjny

Ale piszecie o dwóch różnych sprawach :wink: - pchełeczka (i ja) o administracyjnych konsekwencjach zakazu wykonywania zawodu i tempie ich zachodzenia a Ty, Anielko, o działaniach podjętych nieformalnie za to faktycznie czyli zabraniu kotów. Wielkie brawa, że udało się to zrobić tak szybko i bardzo szkoda, ze są w tak złym stanie.
Czy gmina wskazała tę inną lecznicę?
Co nie zmienia faktu, że przynajmniej formalnie umowa z p. Okapą może obowiązywać jeszcze przez jakiś czas.
Są lekarsko weterynaryjny jest poważaną instytucją ale to do niej trzeba się zwrócić o taką informację, bo chyba nie ma nigdzie rejestru osób z zakazem wykonywania zawodu? A może jest? Pozyskanie informacji od Sądu musi być na piśmie, pisma za potwierdzeniem odbioru, to chwilę trwa. Natomiast zabranie nie wymaga formalnych podkładek tylko dobrych chęci i się udało :ok:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Czw maja 14, 2015 5:40 Re: OSTRZEŻENIE-weterynarz Okapa- wyrok

Owszem, jest Rejestr Lekarzy Ukaranych. To Gmina odebrała koty, nie prywatna osoba. Sorry nie wiem o czym i po co ta dyskusja.
AnielkaG
 

Post » Czw maja 14, 2015 6:34 Re: OSTRZEŻENIE-weterynarz Okapa- wyrok

Na przykład po to, ze można dowiedzieć się ciekawych i ważnych rzeczy - sprawa jest dość precedensowa i warto wiedzieć, czego się można spodziewać w takim przypadku.
To miło, jak ktoś się dzieli swoją wiedzą i doświadczeniem rzeczowo, bez arogancji i wyższości :)
Widzę, ze do Rejestru trzeba złożyć zapytanie na piśmie - tym większy uznanie dla gminy za szybką reakcję :ok:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Czw maja 14, 2015 6:42 Re: OSTRZEŻENIE-weterynarz Okapa- wyrok

pchełeczka pisze:Czy to tak trudno zrozumieć? Miał huzia na jozia spelniac wasze zyczenia i narażać sie na roszczenia sądowe bez potwierdzenia informacji?


Owszem pchełeczko jesteśmy nie tylko bandą "nawiedzonych kociarzy",jak i bandą bezmózgich tumanów.
Tylko bez takich osób jak my gmina do teraz nic by nie wiedziała i niewiele zrobiła,bo urzędasy muszą mieć wszystko podane pod nos na tacy,by zacząć jakiekolwiek działanie (które jest w obszarze ich zawodowych obowiązków!!!,a nie prywatnego czasu jak u nas).

Nadal nie wiem dokąd zmierzają te dywagacje i po co są prowadzone.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Czw maja 14, 2015 6:45 Re: OSTRZEŻENIE-weterynarz Okapa- wyrok

alix76 pisze:Widzę, ze do Rejestru trzeba złożyć zapytanie na piśmie - tym większy uznanie dla gminy za szybką reakcję :ok:


mylisz się,gmina nie składała niczego do Rejestru i jej reakcja nie jest szybka.Dostali info z WILW,bo sami nie zrobili nawet pół kroku.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Czw maja 14, 2015 6:48 Re: OSTRZEŻENIE-weterynarz Okapa- wyrok

OK, zgoda, nie mam czasu na najwidoczniej jałowe próby.
Mylę, się głęboko, gruntownie, we wszelkich aspektach. Nie mam wiedzy ani doświadczenia i nie godna jestem nawet próbować zrozumieć co i jak udało się załatwić. W sumie po co ta wiedza takiemu prochowi jak ja :roll:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Czw maja 14, 2015 6:51 Re: OSTRZEŻENIE-weterynarz Okapa/ kto ma koty w Dogerii?

alix76 pisze:Nie wiem, w jakim trybie do kogo i jakie były składane skargi ale być może nie dały one skutków mających przełożenie na wykluczenie oferenta. Nie można tego zrobić, bo ktoś komuś mówił, ze ten Pan jest be. (


nie jesteśmy pięcioletnimi dziećmi,mieliśmy dowody na piśmie i orzeczenia z poprzedniego wyroku SWIL-W za okaleczanie kotów w gminie Włochy w 2012r.,-gmina Mokotów to zignorowała.
Skoro sygnały,bardzo poważne sygnały od wolontariuszy i karmicieli nie są brane pod uwagę, to nie ma o czym mówić...

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Czw maja 14, 2015 6:59 Re: OSTRZEŻENIE-weterynarz Okapa- wyrok

Sygnaly ustne nie sa i nie beda brane pod uwage, ew jako podstawa do sprawdzenia czegos a i to rzadko.
Jesli byly dowody na pismie to inna sprawa, ich zignorowanie mozna zarzucic.

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, puszatek i 128 gości