dziki Patmol

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 07, 2015 11:06 Re: dziki Patmol

no tak, pochwal się rękodziełem 8)

ładna ta Ostrzyca, sylwetka jak Fudżi
Ostatnio edytowano Czw maja 07, 2015 11:08 przez violet, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Czw maja 07, 2015 11:07 Re: dziki Patmol

dobrze :1luvu:
zrobię wieczorem sesję mydłu 8)
nie jest doskonałe :oops: bo kolor nierówny i sa pęcherzyki powietrza -mnie nie przeszkadzają ale są niefachowe :roll:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28657
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw maja 07, 2015 20:48 Re: dziki Patmol

Już jest wieczór :wink:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt maja 08, 2015 9:23 Re: dziki Patmol

i poranek 8)
zdjęcia zrobiłam, ale nie zdążyłam zrzucić na komputer

wczoraj na spacerze narwałam mniszka (czyli mlecza) i zmieszałam przezroczystą bazę glicerynową (80 gram) z tym żółtym z mniszka -z trzech kwiatków
dołożyłam trochę maku i olejek eteryczny lemongrass (czy;i trawa cytrynowa) i odrobinę maceratu z marchwi -i tez wyszło żółte 8)
to znaczy takie brudno żółte

tylko muszę sobie wykombinować ładniejsze foremki
myślałam o takich do piachu -dla dzieci
powinny być w jakimś markecie

zagadka
kto zna tego kwiatka?
i wie do czego go wykorzystać
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Patmol i Garfie się nie lubią
trochę mam problem :roll:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28657
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt maja 08, 2015 17:07 Re: dziki Patmol

nagle się nie lubią?
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt maja 08, 2015 17:14 Re: dziki Patmol

To żółte, to chyba rzepak?
Co do mlecza to chyba dość ryzykowne - jeśli dostanie się do mydła trochę soku z mlecza, może ostro podrażnić oczy.
Co do panów nie mam pomysłu na razie. Trzeba by też wiedzieć coś więcej...
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon maja 11, 2015 8:20 Re: dziki Patmol

mnie się wydaje, że gorczyca polna -ale może jednak nie mam racji 8)

Garfie i Patmol się nie lubią, ale raczej się wymijają
ale ostatnio Patmol jest jakby aktywniejszy, a Grafi się go boi -i dziwnie to wygląda, bo Garfie jest zdecydowanie większy i konkretniejszy

dałam kotom pudełko do zabawy =Alibaba skakał jak mały kociak, zachwycony wchodził i wychodził z pudełka

do mydła dodałam tylko to żółte z mlecza, czyli fragment z kwiatka
i to niewiele -żeby zachować proporcje dodawanych składników i żeby mydło miało stałą konsystencję 8)
teraz sie przymierzam do zerwania pokrzyw -i też do mydła, tylko zapominam brać na spacery rękawiczki

w niedzielę zerwałam sobie bukiecik gwiazdnicy pospolitej
chciałam wypróbować w jajecznicy, ale nie zdążyłam
może dzisiaj
dużo jej nie można, ani zbyt często -i lepiej gotowaną -wiec zerwałam tylko jeden bukiecik

i dostałam bilet do teatru na sobotę wieczór
obejrzałam Zanim chłodem powieje dzień -robię się niesamowicie kulturalna :kotek:
w czerwcu grają Kochanków z Werony

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28657
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon maja 11, 2015 9:16 Re: dziki Patmol

Tak, to może być gorczyca polna, z tej samej rodziny co rzepak (kapustowate, dawna nazwa: krzyżowe).
Jest jeszcze kilka bardzo podobnych gatunków. Lepiej nie jeść na surowo.

A mydło z pęcherzykami powietrza na pewno wygląda fajnie 8)
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Pon maja 11, 2015 9:27 Re: dziki Patmol

Patmol, też chętnie obejrzę mydełko.
I jak się nim myje ? Fajne wrażenia ?

Przy takim stanie kotów nie ma bata, zwykle któres się nie lubia. Niewiele można na to zrobić, to jak u ludzi, niektówrzy musz po prostu sobie schodzić z oczu.
A spróbowałaś w końcu feliwaya do kontaktu ?
Bo tego używają w skupiskach kotów, nawet w schronach .... :D
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Pon maja 11, 2015 9:33 Re: dziki Patmol

Pełnia życia, Patmol, albo raczej życie we wszystkich przejawach. Tu gorczyca, tam pudełko, mydło z kwiatkiem, zapomnienie o rękawicach do pokrzyw. Nie wiem, czemu nie zdążyłaś wypróbować tej gwiazdnicy w jajecznicy, jajka uciekły? :wink:
no i jeszcze teatr.
Uff :piwa:
śmiałam się, ale nie z Ciebie, tylko do Ciebie
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon maja 11, 2015 10:00 Re: dziki Patmol

nie
tylko byliśmy na porządnym spacerze (pojadłam kwiatów jasnoty purpurowej i fiołka), wróciliśmy po 17 -szybko jakiś obiad, pranie, prasowanie i w ogóle porządki, jedzenie dla kotów, kwiaty do wazonu -żeby nie padły całkiem,
i zanim poczytałam w kilku książkach o tej gwiazdnicy -to już było za późno na jejcznicę
jeszcze dzieci marudziły, że zupa za ostra :twisted: zamiast zjeśc i cieszyć się, że dostały jedzenie
marudzą jak moja Caillou

tylko Swetie i koty -jedzą co dostaną 8)

u mnie zamieszanie :roll: to prawda
chodzę po targu i szukam czegoś ciekawego -kupiłam w sobotę chrzan (ile może stać po utarciu?) i pęczek lubczyku (jak się wrzuci do zupy, to mięso zbędne 8) )

gwiazdnica jest w pewnym sensie trującą, bo zawiera saponiny -czyli zdrowa, ale ostrożnie
bo może doprowadzić do anemii i uszkodzenia szpiku kostnego
wiec chciałam porządnie poczytać, zanim zjem 8)

i takie kwiatki widziałam, ale tym razem nie narwałam
Obrazek
gajowiec żółty czyli jasnota gajowiec
zdrowy i poczciwy :mrgreen:

feliwaya nie kupiłam
zasadniczo Patmol siedzi w pokoju u dzieci, i czasem przychodzi do kuchni
a Garfie i Alibaba siedzą w kuchni, przy czym Garfi i Alibaba udają, że się nie widzą nawzajem -bardzo to śmiesznie wygląda

ale czasem Patmol się przedrze do kuchni, jak kroję/szykuję jedzenie -i dostaje amoku
zamiast siedzieć grzecznie i czekać na jedzenie jak Garfi i Alibaba -to skacze po kuchni jak nakrecony, w tym wskakuje na lodówkę -gdzie przecież jest miejscówka Garfiego
każdy to wie
i jeszcze potrafi Garfiemu przyłożyć, jak Garfie się nie chce posunąć - a czasem juz ma na miseczce jakiś kawałek miecha nałożony

psy pozwalają się wszystkim kotom swobodnie poruszać po kuchni
ale Alibabie nie
ma siedzieć na pralce i tyle -może przemieść górą -to znaczy po szafkach czy po stole :roll: ale po podłodze, zdaniem psów, nie może chodzić
a Alibabie uparcie przemieszcza się po podłodze :roll:
ostatnio siedzi w kartonie na podłodze i udaje, że psy go nie widzą 8) i to działa
nawet Caillou nie lubi Alibaby, a wszystkie inne koty toleruje -z niektórymi się nawet rano wita i dają sobie buziaczki

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28657
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon maja 11, 2015 13:03 Re: dziki Patmol

Ciekawe z tym Alibabą. Pewnie to, że wiekszość zycia przeżył w odosobnieniu od zwierzaków ma tu znaczenie.
A czy poprzedni właściciel wie, że on u Ciebie ?
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Wto maja 12, 2015 6:40 Re: dziki Patmol

nie wiem

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28657
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto maja 12, 2015 11:27 Re: dziki Patmol

Kochane wiedźmy, nie chcecie kombuczy z zaczynem?
Dostałam jako gratis do tybetańskiego i alg (chciałam robić wegańskie sery) - o te jednak trzeba regularnie dbać, nie wyszło i je zamordowałam :oops:
Kombucza za to mnoży się jak głupia, a mnie nie potrzebna.

Rustie

 
Posty: 2395
Od: Wto paź 21, 2003 6:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto maja 12, 2015 11:29 Re: dziki Patmol

Rustie pisze:Kombucza za to mnoży się jak głupia, a mnie nie potrzebna.

A co to jest?
A, już doczytałam.

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33208
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana, nfd i 23 gości