Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 10, 2015 9:14 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

Niemamconasiebiewłożyć było u mnie parę dni temu. Jak wyprałam połowę szafy i niewiele z tego mi wyschło :evil:
Za małych ubrań się pozbyłam. Za dużych w większości też (o dziwo, tych było więcej 8O ).
A na diecie jestem cały czas - od pierogów do pierogów :wink:

Nie wiecie, kto wyłączył ogrzewanie? I oświetlenie? Miałam iść na giełdę poszukać butów i wagi kuchennej dla mojej mamy, a później na giełdę ogrodniczą po pomidora i papryczkę. A tu zimno, mokro i pochmurnie :evil: :evil: :evil:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35079
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie maja 10, 2015 10:29 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

Nie wiem co za świnia regularnie co 10 minut polewa mnie wodą celując za kołnierz. Uważam,że to świństwo jest straszne, bo dziś jest niedziela chciałam odpocząć ( ehe, odpocząć...Włóknina sama się nie rozłoży c`nie? )pogłaskać stworki zaniedbane nieco i ogólnie się pobyczyć. I znów to samo, jak ostatnia oślica zasuwam w ogródku z przerwami ( nie ogródek jest z przerwami tylko ja robię przerwy, żeby było jasne ) bo mi któreś futro wywaliło doniczkę z bratkami i radośnie rozwlekło zawartość tejże po areale oraz urwało mi od powojnika. Gałązkę. Którą to gałązkę wetkłam byłam do doniczki i zobaczymy, może będzie z tego mały śliczny powojniczek? Bo tak w guglach napisali,że można w ten sposób rozmnożyć klematisa. Jak się uda to będę szczęśliwa bo mam wizję. Nie wiem którą z kolei ale mam. I w tej wizji występuje dużo powojników w różnych kolorach a ja mam ich 9 i jakbym tak je rozmnożyła to moja wizja się ziści a małż nie będzie mi marudził,że znowu wydaję kasę na jakieś zielsko. Zastanawiam się tylko co mi ewentualnie mogło zaszkodzić na głowę bo chyba nie był to kompocik z jabłuszek do cholery, a grzybów nie jadłam.
No chyba ,że wizja jest spowodowana oddychaniem przez kocią łapę. Bo futrzasta bestia o imieniu Artem z uporem maniaka wtykała mi dziś w nocy nogę do paszczy ewentualnie do nosa.I stanowczo protestowała przeciwko zmianie pozycji cholerny kosmita otruć mnie chciał.....
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocia_mendka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1385
Od: Pt paź 11, 2013 18:40

Post » Nie maja 10, 2015 10:35 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

kocia_mendka pisze:
barbarados pisze:Za małych ciuchów mam trochę . :twisted: I jakos nie chcemy się do siebie dopasować :roll:
Muszę chyba z nimi porozmawiać . Albo sie dopasują , albo won ! :mrgreen:


W szafie każdej kobiety mieszka małe smutne zwierzątko. Nazywa się Niemamconasiebiewłożyć... :D
A na dodatek w naszych domach żyją małe wredne stworki które zmniejszają ciuchy. Nazywają się KALORIE :D :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:

Ja troszeczkę za małych się już pozbyłam jednak do nr 38 już nie wrócę. Ostatnio jeansy zapinałam na leżąco :ryk: :ryk:
Ja nawet chyba tyję nic nie jedząc :ryk: :ryk: :ryk:
Ale nadal nie mam co na siebie włożyć a szafa pełna :ryk: :ryk: :ryk:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26771
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 10, 2015 10:39 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

kocia_mendka pisze:Nie wiem co za świnia regularnie co 10 minut polewa mnie wodą celując za kołnierz. Uważam,że to świństwo jest straszne, bo dziś jest niedziela chciałam odpocząć ( ehe, odpocząć...Włóknina sama się nie rozłoży c`nie? )pogłaskać stworki zaniedbane nieco i ogólnie się pobyczyć. I znów to samo, jak ostatnia oślica zasuwam w ogródku z przerwami ( nie ogródek jest z przerwami tylko ja robię przerwy, żeby było jasne ) bo mi któreś futro wywaliło doniczkę z bratkami i radośnie rozwlekło zawartość tejże po areale oraz urwało mi od powojnika. Gałązkę. Którą to gałązkę wetkłam byłam do doniczki i zobaczymy, może będzie z tego mały śliczny powojniczek? Bo tak w guglach napisali,że można w ten sposób rozmnożyć klematisa. Jak się uda to będę szczęśliwa bo mam wizję. Nie wiem którą z kolei ale mam. I w tej wizji występuje dużo powojników w różnych kolorach a ja mam ich 9 i jakbym tak je rozmnożyła to moja wizja się ziści a małż nie będzie mi marudził,że znowu wydaję kasę na jakieś zielsko. Zastanawiam się tylko co mi ewentualnie mogło zaszkodzić na głowę bo chyba nie był to kompocik z jabłuszek do cholery, a grzybów nie jadłam.
No chyba ,że wizja jest spowodowana oddychaniem przez kocią łapę. Bo futrzasta bestia o imieniu Artem z uporem maniaka wtykała mi dziś w nocy nogę do paszczy ewentualnie do nosa.I stanowczo protestowała przeciwko zmianie pozycji cholerny kosmita otruć mnie chciał.....

Kasia czy ty te swoje teksty gdzieś spisujesz ? Szkoda by było, żeby nie zostawić ich dla potomnych. Jesteś świetna w pisaniu. Jak mam chandrę to idę z oczkami na Twój wątek i chandra mija a ile przy tym się naśmieję. A śmiech to zdrowie więc dzięki Tobie jestem zdrowa.
Dziewczyny czy Wy też tak macie / :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26771
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 10, 2015 10:44 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

Gosieńko trochę tekstów mam spisanych i zamelinowanych gdzieś na zewnętrznym dysku, a to co jest tutaj powstaje że tak powiem pod wpływem chwili :D Kiedyś na 100% je zbiorę do kupy, machnę korektę i postara, się wydać, dlaczego tylko mnie ma być wesoło niech i inni się pośmieją, będę wiedziała,że nie jestem sama :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocia_mendka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1385
Od: Pt paź 11, 2013 18:40

Post » Nie maja 10, 2015 10:54 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

kocia_mendka pisze:Gosieńko trochę tekstów mam spisanych i zamelinowanych gdzieś na zewnętrznym dysku, a to co jest tutaj powstaje że tak powiem pod wpływem chwili :D Kiedyś na 100% je zbiorę do kupy, machnę korektę i postara, się wydać, dlaczego tylko mnie ma być wesoło niech i inni się pośmieją, będę wiedziała,że nie jestem sama :D

Spisuj bo warto, nawet kiedyś wnukom poczytasz i może też się uśmieją, Jak pamiętam Twój syn to też ma wielkie poczucie humoru - geny ma po tobie.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26771
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 10, 2015 11:05 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

Hmmm, właśnie się dopatrzyłam, że komuś się kończy wątek :twisted:
Ciekawe, kto upoluje seteczkę?
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35079
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie maja 10, 2015 14:43 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

MB&Ofelia pisze:Hmmm, właśnie się dopatrzyłam, że komuś się kończy wątek :twisted:
Ciekawe, kto upoluje seteczkę?

Polujemy i czekamy na dalszą 100
Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26771
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 10, 2015 15:46 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

faktycznie zaraz będzie koniec :)
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 75995
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie maja 10, 2015 15:47 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

Basia chyba już szykuje nowy :)
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 75995
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie maja 10, 2015 15:49 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

Obrazek
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 75995
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie maja 10, 2015 17:15 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

Obrazek
Pozdrawiam wszystkich pozytywnie zakręconych

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26771
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 10, 2015 17:21 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

:mrgreen: przybiegłam się grzecznie przywitać w niedzielne popołudnie i zapytać jak minał weekend ? :mrgreen:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Nie maja 10, 2015 17:30 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

Basia nam zaginęła (chyba nie w pracy ?)
Basiu czekamy na 100 i dalsze. Niedziela pochmurna.
Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26771
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 10, 2015 17:31 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

A u mnie słoneczko aż w okularach musiałam chodzić przeciwsłonecznych 8)
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości