L-kotki oddały dziś honorowo krew na egzamin.
No powiedzmy, jedno bardziej honorowo, drugie mniej
Oba zdały z wynikiem poprawnym
Oba kotki mają czerwonych krwinek w nadmiarze i ciut mało potasu, ale nie są to znaczne przekroczenia, więc pewnie sobie poradzimy.
Następnym razem szarpnę się na rozmazy na wszelki...
Leukogramy mają prawidłowe, a wątroby i nery pracują na piątkę i to jest to, co mnie cieszy najbardziej
Landzik znowu sobie węzły wyhodował, ale jestem zdania, że to wyłącznie po to, żeby mieć bardziej kocurzy łeb
I nie będę głośno mówić, że prędzej to na drugi podbródek wygląda
Lea waży 4,3 a Landzik jedyne 4,9 kilosa
Dzieci...

Komisyjnie ustalono (tzn. Komisja przytaknęła), że Lea musiała mieć jakiego rexa w przodkach i stąd wibrysy występują w ilości 2,5
Cioci ZuzCat jak zwykle dziękujemy za transport i towarzystwo
I zaraz ją będziemy wykorzystywać ponownie, bo Mimirek coś nieswój
Nigdy nie wolno chwalić dzieci, że zdrowe
Mam nadzieję, że to tylko przeżarcie
