
Jak zdrowie?
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Sihaja pisze:O rany, relacja z wycieczki super - Wam do śmiechu pewnie nie było, ale ja, czytając, uśmiałam się jak norka
A co do nospy - Joachimowi (6kg kota) wetka kazała podać 1/4 tabletki rano i tyle samo wieczorem. Cała tableta to dużo
CatAngel pisze:CatAngel pisze:My u naszego Kitka dwa tyg do tylu leczylismy zapalenie pęcherza. Dostawał nospe w tabletkach wymiotował nią. Wiec u weta poprosiliśmy o zmianę na nospe w zastrzyku. Do tego antybiotyk w zastrzyku i jeszcze jeden w tabletkach. Karma urinary i pomogłoPóźniej podam nazwę.
Kitus sika a bylo zle lal wszędzie tylko nie do kuwety. Potem tylko kroplekowal
Do domu tabletki jakie dostał to kefavet vet250mg
Sihaja pisze:A Urinary to tylko jak wet zaleci. I pod kontrolą trzeba mieć kota. A Kitusia ma kryształy? Bo Urinary to przy kryształach...
No i widzę, że różnie można leczyć zapalenie pęcherza... Oby zdrówko wróciło szybko!
A Karkonosze to wcale mi nie przypominały Tatr, no może trochę przy Śnieżnych Kotłach...
mir.ka pisze:klaudiafj pisze:Tak, macie racje, że stres i te sprawy - choć wyglądała Kitula na wyluzowaną, kiedy błagała na paluszkach o szynkęJednakże jeżeli mój brat mówi, że budzi się skostniały z zimna, bo tamten wciąż okna otwiera to nie jest to wina niczego innego, musiało być strasznie zimno
Nie mam termoforu
Kitusia leży pod kocami, choć kaloryfer w łazience grzeje to leży w salonie.
W tej sytuacji nie mam nawet co marzyć o wyjeździe w lato, bo ten cep otworzy okno na full, bo przecież lato i prosta droga do tragedii, żeby kot wyfrunął z 9go piętra.
Klaudia termofor kupisz bez problemu w każdej aptece za kilkanaście złotych, są też takie w futerkowych pokrowcach, ale mozna zwykły i owijać w ręcznik,
MB&Ofelia pisze:Dopiero teraz dotarłam.
Patent na podanie kotu nispy - weź kapsułkę żelową najlepiej tranu, dziabnij ją nożem, wyduś tran, a przez dziurę wsadź do środka nospę (tylko ostroznie, żeby możliwie nie dotknąć nospą zewnętrznej powierzchni kapsułki. Po wsadzeniu zaciśnij lekko kapsułkę (tak żeby brzego dziury trochę się skleiły) po czym wetknij w koci pysk. Możesz lekko posmarować masłem (dla lepszego smaku i lepszego poślizgu).
Jakbyś miała wyniki badania moczu, to wklej. Przerabiałam kilka razy zapalenie pęcherza z Ofelią, może będę mogła coś doradzić.
Kciuki za zdrówko kociastej![]()
Moli25 pisze:Dzien dobry![]()
Dzień dobryAno zdrowie nie wiem jak, niby wygląda lepiej, ale częstotliwość siusiania jest taka sama. Nie częsta, bo Kitusia dużo śpi, teraz chodzi jak to co rano. Wczoraj nawet chciala się bawić. Jej łysa plamka na uszku nie zarasta a wczoraj to uszko było czerwone i z oczu płynęła ropka, czego Kitusia jeszcze nie miała. A dziś już to jest w normie.
Kurde! Zapomniałam podać Kituli tabletki, którą dostałam od wetki na noc. Teraz podałam![]()
Jak zdrowie?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 41 gości