ewar pisze:OKI, jedzeniem, ani pieniędzmi nie wesprę

, ale jakieś posłanka dla maluszków bym poszyła.Chcesz?
Bardzo chętnie
Jeśli tylko masz wolne moce przerobowe, bo wiem, że całą parą już pracujesz na swoich i nieswoich podopiecznych

alix76 pisze:Mirmirek eksplorator

, dziewczyny ostrożniejsze
OKI, ma dziś dzień gospodarczy, jak tylko Bandido ze mnie zejdzie

. Potrzebujesz termoforu, małych budek, poduszki elektrycznej? To wszystko gdzieś mam, mogę pożyczyć.
edit: jeszcze małą trójkątną kuwetkę
Magda, dzięki - nie trzeba.
Po przerobieniu paru miotów stwierdzam, że budki w klatce wprawdzie wyglądają efektownie i elegancko, ale wolę im wsadzić transporter i jakieś kartoniki do wyrzucenia po zniszczeniu. Pranie i odkażanie budek to nie jest coś, czym się lubię zajmować

Sztywnych nie wsadzę do pralki, a miękkie jakoś tracą kształt po moich praniach
Hania66 pisze:Olga jesteś bardzo dzielną Kocią Mamą

Dziękuję Haniu
Ale jakoś mam wątpliwości, czy powinnam się cieszyć
Dzielna Kocia Mama przygotowała na ostatnie karmienie za mało mleka
Było ponad 25 ml w butli i zabrakło
Rozkręcają się

Dla Magii zaraz będę kombinować normalną niemowlęcą butlę, bo smoczek od trixie dla niej za mały

Zmieścił jej się w paszczy razem z nakrętką
Najsłabiej je Mantra - ją trzeba karmić na kilka razy. Wygląda jakby ją męczyło ssanie? Nie podoba mi się to
Mimir jak już się naumiał, to mógłby innych uczyć - smok do gęby i dudli póki nie wydudli. Potem śpimy
