Moje koty XVII. Rysia - guz listy mlecznej :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 29, 2015 14:31 Re: Moje koty XVII. Porażka ulicznego żarcia

W samą porę zajrzałam :mrgreen: Impreza w remizie się szykuje :piwa:
Wstepnie termin by nam chyba odpowiadał.


Przy okazji doczytałam sobie i pozostaje mi tylko dopisać się do cierpiących na reisefieber, przed każdym dalszym wyjazdem. I zupełnie nie przeszkadza w tym fakt, że na dany wyjazd bardzo się cieszę i czekam z niecierpliwością. Gdy już jestem na miejscu - to wszystko mija, jak ręką odjął. No, może troche się czasami denerwuję, co tam u mamy i u kotów :oops:


P.s. Rany, gdzie my żyjemy, tyle godzin jazdy pociągiem do Łodzi??? 8O

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 29, 2015 14:47 Re: Moje koty XVII. Porażka ulicznego żarcia

A BlaBla car? Tym chyba najszybciej i najtaniej :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 29, 2015 14:48 Re: Moje koty XVII. Porażka ulicznego żarcia

Józiu - spox.
Sprawdź połączenia do Wwy, a stamtąd nas Regata zabierze.
Tak jechałam w ub roku.
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro kwi 29, 2015 14:50 Re: Moje koty XVII. Porażka ulicznego żarcia

skaskaNH pisze:W samą porę zajrzałam :mrgreen: Impreza w remizie się szykuje :piwa:
Wstepnie termin by nam chyba odpowiadał.

No przecież będę ogłaszać, nic nie ucieknie :)


A svoja drogą, zvażyvszy myśl techniczną polską i przygody z pendolino - czy którakolviek z Vas odvaży się vsiąść do tzv. szybkiej kolei polskiej? Do polskiego tgv?
Ja nie, volę pieszo
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 29, 2015 14:51 Re: Moje koty XVII. Porażka ulicznego żarcia

gosiaa pisze:A BlaBla car? Tym chyba najszybciej i najtaniej :)

A jest i taka opcja, faktycznie, ale trzeba też vcelovać v povrót
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 29, 2015 15:09 Re: Moje koty XVII. Porażka ulicznego żarcia

AYO , do Wa-wy? To teraz już bym chyba 20 h jechała :ryk:
Jakbym ew. miała przyjechać bo tylko tak luźno sprawdzalam to chyba pks tylko wchodzi w grę.
Do Wa-wy ta sama trasa - tylko dalej :smokin:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro kwi 29, 2015 15:26 Re: Moje koty XVII. Porażka ulicznego żarcia

AYO pisze:Józiu - spox.
Sprawdź połączenia do Wwy, a stamtąd nas Regata zabierze.
Tak jechałam w ub roku.

tak wracałaś :-)
a nie wiem, jak jechałaś? Chyba jednak przez Łódź :-)
Maja [2005 - 2017] i Gucio [2007 - 2017], Luśka i Tygrysek
Obrazek Obrazek Obrazek

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=40312
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=67449

Regata

 
Posty: 7025
Od: Pt sie 26, 2005 18:46
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Śro kwi 29, 2015 15:28 Re: Moje koty XVII. Porażka ulicznego żarcia

Regata pisze:
AYO pisze:Józiu - spox.
Sprawdź połączenia do Wwy, a stamtąd nas Regata zabierze.
Tak jechałam w ub roku.

tak wracałaś :-)
a nie wiem, jak jechałaś? Chyba jednak przez Łódź :-)

Nie, przez Varszavę, jak przyjechałam Hania juz była na miejscu, juz się zaprzyjaźniła z panem Komendantem, juz piła zimne pivko, juz jej na vstępie pozazdrościłam :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 29, 2015 15:58 Re: Moje koty XVII. Porażka ulicznego żarcia

Dżozefino a sprawdziłaś samoloty??

:smokin:

lot from Bristol to Lodz kosztuje 300funciaszy. :201436 :201435 z Londynku tylko 80, ale do Londynku pociąg mnie zabierze za kolejne 100funciaszków. orzeszek w mordunię.

po imprezach czerwcowych przydałby mi się reset w remizie, ale nie za taką kwotę. :strach: toż spa w dziczy :ryk: angielskiej mniej kosztować będzie.
Chamstwo zawsze najgłośniej wrzeszczy, obraża, pogardza. Bo nic innego nie umie.

Belka na pokładzie - Jezebel w UK

kwiat groszku

Avatar użytkownika
 
Posty: 9754
Od: Nie wrz 13, 2009 19:15
Lokalizacja: Kamienny Krąg, Wielka Brytfannia

Post » Śro kwi 29, 2015 15:59 Re: Moje koty XVII. Porażka ulicznego żarcia

Dla mnie połączenie warszawskie jest optymalne - przynajmniej w zeszłym roku było.
Potem to już pół godzinki eskaemką.
Sprawdzę se, bo bywaja jakieś sezonowe efemerydy.
W każdym razie zaproponowany lipcowy termin pasuje mi jak ta lala.

Wybacz Katarzyno - nie wytrzymam w Twojej limuzynie trasy dłuższej niż te parę kilosów po bezdrożach :oops: więc wielkoduszna propozycja odebrania mnie z łodzi odpada :oops:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro kwi 29, 2015 16:24 Re: Moje koty XVII. Porażka ulicznego żarcia

Samolotu nie sprawdzalam. Primo - dostać się na lotnisko we Wrocku trzeba- to kolejne kombinacje. Secundo- raz chciałam być światowa, lecieć se z Wa-wy do Wroclawia i nie powiem, co wyszło, no dobrze - g... wyszło. Tertio - lot lotem bo na tanie linie, nawet jak jakieś są w zw z powyższym się nie piszę, to lotem są to kwoty kosmiczne. Powiem krótko: myślałam, że se może jak normalny, cywilizowany człowiek wsiade w punkcie A i wysiade w punkcie B ale widzę, że mam za duże wymagania. Pewnie, że jakbym miała jechać do NY to liczę się z kombinacjami. Ale do Łodzi? No porażka ;-)

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro kwi 29, 2015 16:26 Re: Moje koty XVII. Porażka ulicznego żarcia

AYO a dlaczego ty nie chcesz jechać z casica po bezdrożach i wertepach?

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro kwi 29, 2015 18:19 Re: Moje koty XVII. Porażka ulicznego żarcia

Ale tutaj wesoło :lol: Imprezka się szykuje, to wszystkim do śmiechu :lol: I tak być powinno :lol:
Ciut długo ten pociąg jedzie :mrgreen: faktycznie,może on na wungiel jest :wink: Ja niestety nie przyjadę (czułam się oczywiście zaproszona :twisted: ) bo pod koniec maja na lecę w stronę Kwiat(a)(u)Groszku więc może gdzieś tam Guinness'a wypijemy. Ale cholernie Wam zazdroszczę remizowej imprezki,cholernie :!:
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 29, 2015 19:29 Re: Moje koty XVII. Porażka ulicznego żarcia

Ewanu, a gdzie będziesz?
Chamstwo zawsze najgłośniej wrzeszczy, obraża, pogardza. Bo nic innego nie umie.

Belka na pokładzie - Jezebel w UK

kwiat groszku

Avatar użytkownika
 
Posty: 9754
Od: Nie wrz 13, 2009 19:15
Lokalizacja: Kamienny Krąg, Wielka Brytfannia

Post » Śro kwi 29, 2015 19:56 Re: Moje koty XVII. Porażka ulicznego żarcia

jozefina1970 pisze:
casica pisze:No nie denervuj się, zbadamy :twisted:

Jak słyszę "krew w kupie, "badanie" to skacze mi ciśnienie :oops:
casica pisze:Ja :) Ale moja reisefieber dotyczy pakovania, vstania o poranku, takich tam.

Też jak już jadę to jadę. U mnie jeszcze nerwy, żeby się na środek lokomocji nie spóźnić :twisted:
Ale myślałam, że jak ktoś tyle jeździ jak ty to już tego nie ma :-)
Edit: No i często mi się śni (nawet jak nigdzie nie jadę), że pakuję się na ostatnią chwilę.
Albo hotel - niby hotel a często nie potrafię trafić do swojego pokoju - to jest horror bo hotel się zmienia albo jest mnóstwo schodów, zakamarków, korytarzy.
Raz przeżyłam na jawie, w remontowanym wówczas hotelu "Panorama" przy dworcu kolejowym we Wrocławiu

Nie, on się chyba nie nazywał "Panorama", zmyślam. Ale przy dworcu, dwa były obok siebie

Piast i Europejski.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości