Pomalutku u nas.
Tylko podajniki do tabletek z hurtowni wywiało
W sklepach zoo też nie mają, takoż w pobliskich lecznicach.
Indyka w pomidorach też oczywiście stacjonarnie nie da się kupić
Wszystkie inne smaki tak, ale ten jeden jedyny, który najlepiej aktualnie wchodzi - nie
Zamówiłam w animalii podajniki i nieco indyka u pana Roberta - powinno być jutro wieczór.
Będzie szybciej niż z zoo+, gdzie zamówienie od czwartku się memła i nic.
Oni umieją błyskawicznie wysyłać paczki, o ile nie są to pilne paczki
Taciunia na razie dostaje encortolon rozpuszczony w strzykawce, ale to na krótką metę, bo to też pierońsko gorzkie jest.
Zaraz się zacznie pienić na sam widok strzykawki
Poza tym czuje się bardzo dobrze i zachowuje po staremu

Alfik chyba też lepiej, mam wrażenie, że mniej od niego capi mocznikiem
Na razie nie popada w
depresję zabiegową, oby jak najdłużej.
Na jedno karmienie zużywa 4-5 szalek animondy, zanim znajdzie się ta
dzisiaj właściwa
Stado zachwycone, ja mniej
Grunt, że coś tam pakuje o własnych siłach.
Swoją drogą szalka Animondy w Arkadii kosztuje 3,90, a w Złotych Tarasach 4,99
To niecałe 10 minut tramwajem
