
Będzie m.in. o tym jak Justyn zasikał toaletę z povodu kota

VViadomo, który to kotek taki bystry, pravda?
A móviłam kupić rybki?

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
casica pisze:Albo kwasem
AgaPap pisze:Jak to dobrze, że u mnie żadne nie ma takich nawyków jak wskakiwanie na plecy, bo my mamy drzwiczki kotowe do łazienek, a że nasze koty maja jakieś upodobanie do wlatywania do łazienki podczas naszego pobytu to obawiam się, że takie sytuacje mogły by być nagminne![]()
![]()
Co do łazienki nasze to nawet zboczenie w tym kierunku mają, bo nie ma dnia, żeby któreś dziadostwo nie towarzyszyło podczas brania prysznica. Siedzi takie przed kabiną i wlepia gały w uroki naszej golizny![]()
![]()
jozefina1970 pisze:To jedyne momenty, oprócz wieczornych miziaków w łóżku gdy Mru na dywaniku przed kibelkiem wywala do góry brzuchol i każe się po nim miziać. Żegnajcie słodkie chwile kibelkowej lektury ale rzucam wtedy wszystko bez żalu (czytanie rzucam) i korzystam, korzystam, korzystam ile się da z łaskawości
felin pisze:Od paru dni wszyscy chcą mi siedzieć na kolanach, kiedy pracuję - najchętniej na raz![]()
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 51 gości