PALUCH 12! MRAU. Kotów jest już ponad 100 :( Pomocy!

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Sob kwi 18, 2015 16:03 Re: PALUCH 12! GPK MRAU.Kotów przybywa. Gwiazda po operacji

Czy ktoś się wybiera jutro do schroniska?
ObrazekObrazek

boniedydy

 
Posty: 1622
Od: Śro wrz 11, 2013 22:05

Post » Sob kwi 18, 2015 16:29 Re: PALUCH 12! GPK MRAU.Kotów przybywa. Gwiazda po operacji

Tak, ja mam chęć przyjechać.

Trevor

 
Posty: 262
Od: Wto sie 26, 2014 20:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 18, 2015 18:52 Re: PALUCH 12! GPK MRAU.Kotów przybywa. Gwiazda po operacji

Prosimy o relację z dnia dzisiejszego i opowieści o zachowaniu i stanie kotów formalnie do adopcji :)
ObrazekObrazek

boniedydy

 
Posty: 1622
Od: Śro wrz 11, 2013 22:05

Post » Sob kwi 18, 2015 18:54 Re: PALUCH 12! GPK MRAU.Kotów przybywa. Gwiazda po operacji

Ja już nic nie piszę coby znowu jakiejś gafy nie było :mrgreen: Oddam głos koleżankom :twisted:

Monika_Wolska

Avatar użytkownika
 
Posty: 1291
Od: Sob paź 15, 2011 19:17

Post » Sob kwi 18, 2015 19:02 Re: PALUCH 12! GPK MRAU.Kotów przybywa. Gwiazda po operacji

Pisz, pisz :)
ObrazekObrazek

boniedydy

 
Posty: 1622
Od: Śro wrz 11, 2013 22:05

Post » Sob kwi 18, 2015 19:28 Re: PALUCH 12! GPK MRAU.Kotów przybywa. Gwiazda po operacji

No cóż, raz się żyje :mrgreen:
Do nowego domu poszła dziś Marusza 122/15. Adoptowała ją Pani, która w ubiegłym tygodniu chciała adoptować Naparstka.
Obrazek
W A 1 jest w sumie 6 kotów:
1. pokój żółty : 104/Mereżka i 105/Warmia. Magdar77 drapała Mereżkę patyczkiem i podobno było to dla niej przyjemne, ja głaskałam Warmię, po jakimś czasie stwierdziła że koniec przyjemności i zdzieliła mnie po ręce - ale bez pazurków.
1. pokój zielony : 120 (Ligiusz) i 121 (Winicjusz). Oba wystraszone, w pierwszym momencie uciekają przed dotykiem, ale jak już zacznie się je głaskać to nieco wyluzowują. Wtedy kiedy się ukrywają Ligiusz najchętniej chowa się za Winicjuszem, ale wyciągnięty staje się bardziej odważny. Lubi głaskanie po łebku, pod bródką, na policzkach, nadstawia się. Winicjusz natomiast po sesji głaskania najchętniej zakopuje się w różowy kocyk na półce.
2. pokój miętowy: 118/Flap i 119/Meduza. Flap cały czas zakopany w budce, Meduza miziasta, ale chwilami "nieobliczalna". Wydaje się, że w pewnym momencie mizianie przestaje się jej podobać i wtedy jest zryw. Nie rzuca się z żądzą mordu, ale wydaje się że karci. Przetrenowała to na mnie i na jednej z odwiedzających Pań. Trochę w tym przypomina mi Carmen. Jest zapisana na konsultację do okulisty, ale nie wiem niestety na kiedy.

Nie wiem co dzieje się w A2 bo spędziłam tam może ze 2 minuty w poszukiwaniu karmy. Dyrektor prezentował dziś zmiany w kociarni, niebawem będziemy dzielić się na 3 brygady - kwarantanna stanie się osobnym pomieszczeniem do którego wejście będzie tylko z dworu :mrgreen:

Generalnie niewielu dziś było zwiedzających, ale pierwsza rodzina podniosła nam ciśnienie. Pani powiedziała, że szukają kotka, zapytaliśmy jakiego rodzaju dom - wychodzący i rozmowa toczyła się dalej. W pewnym momencie dziecko - dziewczynka lat może 5 mówi "mieliśmy niedawno psa, ale oddaliśmy na wieś" :evil: No to czerwona lampka, ale kobieta mówi, że "pojechał na wakacje" żeby kotek się lepiej zaklimatyzował. A młoda na to "kotka weźmiemy, trochę się z nim pobawię i jak się znudzi to też oddamy na wieś :twisted: Dalej rozmowę poprowadził Kuba. Musiałam to napisać, nawet jakby to było kolejne faux pas :roll:

Monika_Wolska

Avatar użytkownika
 
Posty: 1291
Od: Sob paź 15, 2011 19:17

Post » Sob kwi 18, 2015 19:34 Re: PALUCH 12! GPK MRAU.Kotów przybywa. Gwiazda po operacji

Dobrze że przynajmniej dzieci są prawdomówne :)
ObrazekObrazek

basia111

 
Posty: 571
Od: Czw paź 04, 2012 16:39

Post » Sob kwi 18, 2015 20:56 Re: PALUCH 12! GPK MRAU.Kotów przybywa. Gwiazda po operacji

I ze zdjęciami :D

Do domu poszła 122/15 - Marusza, do pani, która w zeszłym tygodniu chciała Melisę.
Obrazek

W A1 jest 6 kotów:

104/15 - Mereżka - jestem przekonana, że głaskana (nawet jeśli na początku tylko patyczkiem), szybko zrobi postępy
Obrazek

105/15 -Warmia - odmieniona nie do poznania. Pięknie nadstawia się do głaskania, choć potrafi delikatnie skarcić łapą.
Obrazek

118/15 (86/15) - Flap - ciężka sprawa. Najpierw trzeba go wywalić z budki drapaka i potem podjąć próby socjalizacji.
Obrazek

119/15 (57/15) - Meduza - sama słodycz, choć z charakterem
Obrazek

120/15 Ligiusz i 121/15 Winicjusz - schowani w najciemniejszym rogu pokoju :(
Obrazek



Z rudym Trabantem 134/15 coś niedobrego się dzieje. Dziś nareszcie coś zjadł, tzn. surowe mięso - i serce wolowe (od tego zaczął), i wołowinę i kurczaka. Jutro ma mieć badania.
Za to Kapsel 130/15 i Ignacja 128/15 dziś w bardzo dobrym nastroju.

Gorsza, a właściwie tragiczna wiadomość jest taka, że kotka po zmarłym 133/15 Rugia nie widzi. Ma też duży problem ze słuchem. Nic dziwnego, że tak się zachowuje.
Obrazek


Koty, które w ciągu kilku ostatnich dni pojawiły się w schronisku:
138/15
Obrazek

139/15 z uszkodzoną szczęką
Obrazek

141/15
Obrazek

142/15
Obrazek
Ostatnio edytowano Sob kwi 18, 2015 21:15 przez Revontulet, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 18, 2015 21:11 Re: PALUCH 12! GPK MRAU.Kotów przybywa. Gwiazda po operacji

ależ wysyp ślicznych tri/kretek!
Obrazek
Aki nem érti meg csendes dorombolásomat, az nem méltó rá, hogy értelmes, jó ízlésű állatok ragaszkodjanak hozzá
György Bálint

MamaMeli

Avatar użytkownika
 
Posty: 4430
Od: Pon kwi 21, 2014 14:49
Lokalizacja: Budapest

Post » Nie kwi 19, 2015 5:49 Re: PALUCH 12! GPK MRAU.Kotów przybywa. Gwiazda po operacji

Kochani złe wieści, Maniek tj. 123/15 (w połowie przycięte lewe ucho) dziś w nocy o 2.30 wymiotował krwią z jedzeniem. Na pewno nie zjadł nic czego nie powinien, bo po opowieściach o pewnym kocie jesteśmy bardzo na to wyczuleni. Po wszystkim bardzo wręcz natarczywie dopominał się głaskania. Powtórka o 4.40 tym razem sama krew. Wygląda to poważnie. Mau pisała 7.04, że też wymiotował, ale potem było Ok, więc badań nie miał robionych. Niestety ewidentnie coś jest nie tak. Dziś jak tylko otworzą gabinet idziemy na badania/konsultację. Czy ktoś coś jeszcze pamięta o 123/15, potrzebujemy jak najpełniejszy obraz do diagnozy.

rtratkie

 
Posty: 123
Od: Śro gru 16, 2009 10:37

Post » Nie kwi 19, 2015 7:43 Re: PALUCH 12! GPK MRAU.Kotów przybywa. Gwiazda po operacji

O kurcze!
Tak jak MAU pisała, na początku wymiotował z krwią.
Ale potem już nic takiego się nie działo. Jak go widziałam, zachowywał się zupełnie normalnie, miał apetyt, żadnych wymiotów.
Może on tak reaguje na zmianę miejsca, karmy, itp.? Tylko że aż tak?
Koniecznie trzeba sprawdzić co się z nim dzieje.
Trzymam kciuki :ok:
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 19, 2015 8:15 Re: PALUCH 12! GPK MRAU.Kotów przybywa. Gwiazda po operacji

Ja widziałam Go w sumie 3 razy.Wszystko było w porządku-ładnie jadł,rozrabiał w klatce,bardzo czekał na głaskanie i uwagę człowieka.Nie było nic niepokojącego w Jego zachowaniu,poza tym zwymiotowaniem na początku.Za Maniusia :ok: :ok: :ok: No i czekam na wieści po wizycie u weta.
Obrazek

MAU

 
Posty: 2742
Od: Śro paź 24, 2012 11:45

Post » Nie kwi 19, 2015 8:31 Re: PALUCH 12! GPK MRAU.Kotów przybywa. Gwiazda po operacji

Revontulet pisze:Może on tak reaguje na zmianę miejsca, karmy, itp.? Tylko że aż tak?
Koniecznie trzeba sprawdzić co się z nim dzieje.
Trzymam kciuki :ok:

Dokładnie tak samo sobie pomyslałam ze względu na powtarzalność tego wyiotu - w schronie i u Was na początku. Ale reakcja jest bardzo silna - niespotykanie... trzeba sprawdzić , zwłaszcza żołądek. Usg?

Trzymam mocne :ok: :ok: :ok: , koniecznie daj znać.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*),Belcia(*),Krzysiek!(*),Czunia(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35663
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie kwi 19, 2015 9:05 Re: PALUCH 12! GPK MRAU.Kotów przybywa. Gwiazda po operacji

Nic nie potrafię podpowiedzieć :strach: Maniuś trzymaj się :ok:

Monika_Wolska

Avatar użytkownika
 
Posty: 1291
Od: Sob paź 15, 2011 19:17

Post » Nie kwi 19, 2015 10:38 Re: PALUCH 12! GPK MRAU.Kotów przybywa. Gwiazda po operacji

Już po wizycie, krew na szeroki profil pobrana (morfologia, nerki, wątroba, tarczyca) w sumie jak przegląd to przegląd. Krew bardzo gęsta -- podamy kroplówkę, bo pojawiło sie odwodnienie. Pojemniki sterylne na próbki kupy mieliśmy - próbka pobrana, oddana też do badania. Czekamy aż Maniek wyprodukuje kolejne dwie próbki. Specjalna karma zaordynowana. Dia Dog and Cat na zaburzenia żołądkowe jelitowe podajemy. W celu zaleczenia śluzówki żołądka antybiotyk w zastrzykach (4 dni). Generalnie Maniek super miziasty, bardzo rozbrykany, nie wygląda jakby coś mu dolegało. Od siódmej (o siódmej był jeszcze jeden) wymiotów brak. Maniek spanikował jak pakowaliśmy go do transporterka, ale w lecznicy pokazał się z najlepszej strony -- chyba zakłada fanklub. Czekamy na wyniki.
Ostatnio edytowano Pon kwi 20, 2015 9:27 przez rtratkie, łącznie edytowano 1 raz

rtratkie

 
Posty: 123
Od: Śro gru 16, 2009 10:37

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, Paula05 i 456 gości