Kitusia i Marysia {Maciuś za TM} Bytomskie Łobuzy :D

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 16, 2015 16:08 Re: Kitusia i Marysia {Maciuś za TM} Bytomskie Łobuzy :D

Hej Ho :-)
Ja to zglodnialam po tych waszych wczorajszych wpisach ze aż dzisiaj mnie naszło na domowe zapiekane bułeczki z papryczką, pieczarkami,oliwkami,serem i bekonkiem :-) na kolacyjke z Tztem w sam raz :-)

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw kwi 16, 2015 16:48 Re: Kitusia i Marysia {Maciuś za TM} Bytomskie Łobuzy :D

Jak potrzebujecie szybkie i smaczne potrawy to bardzo polecam merluza en salsa verde czyli mintaj w zielonym sosie (o ile ryby jecie). Mintaja, flądrę strzałozębną lub inną rybę morską (ale nie tuńczyk czy łosoś, bo zbyt "konkretne" w smaku) [url]bez rozmrażania[/url] kładziemy na patelnię z odrobiną oliwy z oliwek. Solimy i posypujemy posiekaną natką pietruszki i czosnkiem. Jak się od spodu ugotuje w tym, co wyciekło, obracamy i powtarzamy procedurę. I tak obracamy (już bez solenia i posypki pietruszkowo-czosnkowej) aż zacznie się rozpadać a sos zredukuje się o połowę. Wtedy podajemy rybę z sosem, z dodatkiem białego pieczywa i winem białym lub zielonym (albo bez). Aha, sos można zmiksować przed podaniem, ale mnie się zwykle nie chce, bo i tak jest pyszny.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw kwi 16, 2015 17:06 Re: Kitusia i Marysia {Maciuś za TM} Bytomskie Łobuzy :D

mir.ka pisze:
klaudiafj pisze:Te zamglone też :) zobaczymy jak bedzie, na pewno nie bedziemy siedziec w pokoju nawet jak bedzie deszcz :)

tam jest tyle innych fajnych rzeczy do oglądania, jakieś zamki, pałace, zawsze to na głowę nie będzie się lało


Ja właśnie nie chcę oglądać zamków ani miasta ani nic :) Chcę w góry :)

mir.ka pisze:jutr jadę służbowo do Twojego rodzinnego miasta


Moje rodzinne miasto to Siemianowice Śląskie ;) Do którego jedziesz, do Bytomia?

Moli25 pisze:Ja niedługo służbowo do warszawy :roll: już się męczę.... i najgorsze ze nie mam jak się wymigać, już ostatnio nie pojechałam :lol: jak mus to mus c'nie :lol:

Pomyślę nad szybkimi tanimi daniami, jarskimi dla Was, może coś sobie wybierzecie.




Tak na szybko, jak zostaną ziemniaki to oczywiście kluski śląskie z dodatkiem sera żółtego, albo cepeliny z różorodnymi farszami, kotlety jajeczne (pycha). Kiedyś wstawie menu, zobaczycie może coś ciekawego :D ja mam menu co tydzień inne, także się nagłówkuje czasami aż bania mnie boli, ale później jak przychodzą klienci i mówią "pyszne" to dalej chce mi się kombinować :D
Góry? ja lubie, mąż nie, dlatego nawet na Naszą Sobótkę :lol: ciężko było mu wejść, on jest zwierz piaszczysty, lubi morze, ale tylko do kolan :lol: :lol: :lol:


Ty już Martuś przestań, bo ja też jestem głodna, a dopiero wstawiłam ziemniaczki na kuchenkę :) Przez to Twoje opowiadanie rozważam wycieczkę do Wrocławia i posiłek u Was :) Jak tak opowiadasz to widać, że ta Wasza restauracja jakaś wyjątkowa jest :) A już na pewno jest ewenementem, że macie wege jedzenie, bo co idę do restauracji to wszystko jest na mięsie, trudno nam coś zjeść na mieście gdzieś indziej niż w pizzerii. Nawet jak jest wee to się okazuje, że na smalcu czy coś :/ A powiem Ci, że raz byłam przejazdem we Wrocławiu i siedziałam gdzieś obok dworca, bo mieliśmy kilka godzin do następnego pociągu. I był tam fastfood i jadłam pitę. Wielką jak główka kapusty. Było w niej wszystko, wszystkie warzywa świata w kilku gatunkach np. kapusta biała i czerowna, fasola, to pamiętam. A jakie to było pyszne. Zjedliśmy jedną na dwie osoby :) Dlatego zawsze Wrocław mi się kojarzy z jedzeniem :)

midnight100 pisze:Dzień dobry :)

Dzień dobry :) Bardzo nam miło z Twoich pierwszych odwiedzin :)

CatAngel pisze:Hej Ho :-)
Ja to zglodnialam po tych waszych wczorajszych wpisach ze aż dzisiaj mnie naszło na domowe zapiekane bułeczki z papryczką, pieczarkami,oliwkami,serem i bekonkiem :-) na kolacyjke z Tztem w sam raz :-)


Oj ja też. Niech ten obiad szybko się robi- dziś mam ziemniaczki, do tego warzywka z bułką tartą (kalafior, brokuł i marchewka z hortexa), do tego omlet z warzywami (z papryką, cebulą, pieczarkami i co tam znajdę) :) Ale Twoje danie też pyszne, z tym, że dla mnie wersja wege - może zrobię w weekend :) Wrapami się objadłam na wiele dni :)

Alienor pisze:Jak potrzebujecie szybkie i smaczne potrawy to bardzo polecam merluza en salsa verde czyli mintaj w zielonym sosie (o ile ryby jecie). Mintaja, flądrę strzałozębną lub inną rybę morską (ale nie tuńczyk czy łosoś, bo zbyt "konkretne" w smaku) [url]bez rozmrażania[/url] kładziemy na patelnię z odrobiną oliwy z oliwek. Solimy i posypujemy posiekaną natką pietruszki i czosnkiem. Jak się od spodu ugotuje w tym, co wyciekło, obracamy i powtarzamy procedurę. I tak obracamy (już bez solenia i posypki pietruszkowo-czosnkowej) aż zacznie się rozpadać a sos zredukuje się o połowę. Wtedy podajemy rybę z sosem, z dodatkiem białego pieczywa i winem białym lub zielonym (albo bez). Aha, sos można zmiksować przed podaniem, ale mnie się zwykle nie chce, bo i tak jest pyszny.


Ja nie jem ryb, ale ostatnio robię kotlety sojowe tak że podgotuję, wystudzę i wrzucam na suchą patelnie - one odparuwują i się przypiekają, dodaję oleju i przypraw. Smaże aż do przypieczenia i powstaje mi z tego pyszna "pieczeń" do obiadu. I też można podlać to sosem (ja zazwyczaj korzystam z sosu pieczeniowego z tytki, bo nie chce mi się robić swojego) :)

edit: Czas na kawkę :)) Najadłam się już czekoladą zanim mi się ten obiad zrobił ;p
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom


Post » Czw kwi 16, 2015 19:35 Re: Kitusia i Marysia {Maciuś za TM} Bytomskie Łobuzy :D

O Boże a ja się odchudzam i mogę tylko poczytać o tych Waszych przysmaczkach. Ale niestety od tego czytania z głodu w brzuszku mi burczy.... ale muszę wytrzymać więc idę po marcheweczkę i zjem samą na surowo....

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26800
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 16, 2015 19:47 Re: Kitusia i Marysia {Maciuś za TM} Bytomskie Łobuzy :D

Ojej :) A ja się czekoladą zajadam. Zajadam smutki i rozczarowanie. Dziś miałam kiepski dzień, a małż poszedł kupić sobie buty i ochrzniałam go że nic mi nie kupił od siebie, a ten mi każe wybierać która ręka - wiecie co mi kupił? Test ciążowy :evil: Mówię mu co to za prezent od serca? A on mi, bo wszelkie znaki na ziemi i niebie na to wskazują. :roll:
cóż, może on nie wie, że to czekolada, a nie ciąża :D

Mój komputer nie działa, jestem wściekła. Siedzę na netbooku, na którym niczego nie ma, moich programów. A te które są wciąż się wyłączają. Idzie się wściec. Mam nadzieje, że bateria jutro przyjdzie. Nawet miał wciąż mi nie działa, a Wam?

Małż chce mi wynagrodzić rozczarowanie dzisiejszego dnia i kupi mi gazetkę fotograficzną :) A teraz mam do czytania cały jeden rok 1953 gazety Fotografia :) Chciałam koleżankom ze zpafu wydrukować niektóre artykuły i teraz męczę się z glupim komputerem, bo nie umiem zdjęcia po prostu wykadrować i zapisać jako jpg. Normalnie bez photoshopa człowiek jak bez ręki.

:)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw kwi 16, 2015 20:25 Re: Kitusia i Marysia {Maciuś za TM} Bytomskie Łobuzy :D

Cześć Klaudus :1luvu:

Matko jakie ty piękne rzeczy kochana tworzysz, no napatrzeć się nie mogę :1luvu:
Klaudus ja drogę na Śnieżkę na zamkniętymi oczami widzę :mrgreen: po ostatnim wypadzie ze studiow :ok: tak tragicznego dnia jak wtedy nigdy nie miałam :ryk: ale widoki piękne :piwa:

No widzisz, tak narzekałas na brak prezentu, a tu jednak małz pomyślał o Tobie :ryk: ale mężczyźni tak mają, pamiętam jak ja miałam raz taki apetyt to od razu kojarzy im się z ciążą :smokin:
Obrazek

sistersy25

Avatar użytkownika
 
Posty: 2996
Od: Wto paź 28, 2014 22:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 16, 2015 20:28 Re: Kitusia i Marysia {Maciuś za TM} Bytomskie Łobuzy :D

Hehe bo on sobie zakodował - tu ogórek kisszony, tam kapusta kiszona, mieszane smaki, urośnięty brzuch i td i nie dociera do niego to, że miesiączkuję regularnie. On się łapie na tym co napisała Sylwia i mówi, że ona tez miała miesiączkę w czasie pierwszego miesiąca :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw kwi 16, 2015 20:33 Re: Kitusia i Marysia {Maciuś za TM} Bytomskie Łobuzy :D

klaudiafj pisze:Hehe bo on sobie zakodował - tu ogórek kisszony, tam kapusta kiszona, mieszane smaki, urośnięty brzuch i td i nie dociera do niego to, że miesiączkuję regularnie. On się łapie na tym co napisała Sylwia i mówi, że ona tez miała miesiączkę w czasie pierwszego miesiąca :)


A no tak może być, może, moja mama dowiedziała się o ciąży z najmłodszą dopiero w 4 miesiącu - miesiaczkowala regularnie i nawet nie podejrzewala 8O jak przez jej gadanie chyba miliony na testy straciłam, tak się zestresowalam 8O ale nie każda tak ma i raczej pierwszy objaw jest od razu widoczny :piwa:
Obrazek

sistersy25

Avatar użytkownika
 
Posty: 2996
Od: Wto paź 28, 2014 22:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 16, 2015 20:39 Re: Kitusia i Marysia {Maciuś za TM} Bytomskie Łobuzy :D

A jaki to pierwszy objaw, bo ja też dziwnie się czuję i też kiedyś kupowałam wiele testów ;p
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw kwi 16, 2015 20:41 Re: Kitusia i Marysia {Maciuś za TM} Bytomskie Łobuzy :D

klaudiafj pisze:A jaki to pierwszy objaw, bo ja też dziwnie się czuję i też kiedyś kupowałam wiele testów ;p


:ryk: Klaudus, spóźniony okres :ok: :ryk: inne pierwsze objawy to te standardowe jak przed miesiączka , ból piersi, podbrzusza, mięśni, ale kto by to kojarzył z ciążą ?;)
Obrazek

sistersy25

Avatar użytkownika
 
Posty: 2996
Od: Wto paź 28, 2014 22:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 16, 2015 20:58 Re: Kitusia i Marysia {Maciuś za TM} Bytomskie Łobuzy :D

No może małż ma rację.. te ogórki i czekolada ale sprawdź ten test. Jak go już kupił to zrób mu tę przyjemność i razem sprawdźcie. :P :1luvu:
Życzę Wam dobrej nocy i do jutra. Ja muszę wstać o 5 30 ale już weekend więc sobie pośpię. :piwa: :piwa:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26800
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 16, 2015 21:13 Re: Kitusia i Marysia {Maciuś za TM} Bytomskie Łobuzy :D

Klaudus, a te smaki takie mieszane to masz zawsze, prawda ? Dobrze pamiętam ?;)
Jeśli się dziwnie czujesz to dla pewności zrób test :ok:
Obrazek

sistersy25

Avatar użytkownika
 
Posty: 2996
Od: Wto paź 28, 2014 22:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 16, 2015 21:19 Re: Kitusia i Marysia {Maciuś za TM} Bytomskie Łobuzy :D

Tak, zawsze :) Ja nie uwazam, żeby to była ciąża tylko przekroczony wiek 30 lat ;p Ale jak powiem mu że Twoja mama Kasiu miała do 4 miesiąca miesiączke to on mi żyć nie da. Przyszedł z siłowni i pytał o wynik. aaa mam pryszcze czego nie miałam nigdy a jego siostra tez tak miala i wyszlo szydlo z worka - bedzie chłopiec ;p
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw kwi 16, 2015 21:21 Re: Kitusia i Marysia {Maciuś za TM} Bytomskie Łobuzy :D

sistersy25 pisze: inne pierwsze objawy to te standardowe jak przed miesiączka , ból piersi, podbrzusza, mięśni, ale kto by to kojarzył z ciążą ?;)

Ja takie objawy miałam.I właśnie zupełnie tego z ciążą nie kojarzyłam.Powinnam wtedy mieć kole wtorku,chyba środy,a tu nima
Raz mi się zdarzyło,że tydzień później dostałam,ale to mi zupełnie nie pasiło,bo bóle są ,a tego czego trza nie
W sobotę test ,no i wyjszło :mrgreen:
I to w jak szybkim tempie te dwie krechy wylazły :mrgreen:

Nieraz mogą być mdłości nie wiadomo skąd i wymioty
U mnie na szczęście było tylko brak choroby comiesięcznej,nic więcej i tak całą ciążę
Pod sam koniec tylko małe problem'sy były w sensie,ze mi nogi puchły,a brzuch to myślałam,ze mi ktoś do ziemi ciągnie,miałam czasem wrażenie,jakby mi twardniał
Ale wiercenie się i zawody lekkoatletyczne młodego w brzuchu nie do zapomnienia

A też pracuję z dziewczyną,co tak samo miała do 4 miesiąca normalnie chorobę
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, Silverblue i 45 gości