Cosia,Czitka,Balbi i Obiś. Szczur poszukiwany...Jest!!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 15, 2015 9:07 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić-nocna ucieczka hurtem...

Czitka jest w tej chwili u weterynarza i czeka na wyniki Micia. Okazało się, że ma ułamany kieł, który prawdopodobnie powodował silny ból. Znowu schudł - waży już poniżej 5 kilo, w nocy płakał, ślinił się. Po wecie Ola leci do pracy, więc odezwie się dopiero wieczorem.

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 15, 2015 10:12 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić-nocna ucieczka hurtem...

Martwimy się razem z Tobą Olu!
Ale wysyłamy moc dobrych myśli.
Musi być lepiej!!!

Zazusia

 
Posty: 2534
Od: Pon lut 21, 2005 9:50
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Post » Śro kwi 15, 2015 10:44 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić-nocna ucieczka hurtem...

Wpadłam na chwilę, o 13-tej muszę być w pracy na dwie godziny, o 16-tej zaczynamy zabieg. Narkoza, rwanie.... :( Potrwa z dwie godziny, odezwę się wieczorem. Wyniki takie sobie, kreatynina skoczyła, mocznik nadal taki, jak ostatnio. Dziękuję za wszelkie wsparcie, trzymajcie kciuki.
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19056
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Śro kwi 15, 2015 11:07 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić-nocna ucieczka hurtem...

Trzymam kciuki i myślami jestem z wami o 16 :201461
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Śro kwi 15, 2015 16:32 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić- źle. O 16-tej zabieg....

Czitko, jestem z Wami :ok: :ok: :ok: :ok:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16535
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro kwi 15, 2015 16:56 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić- źle. O 16-tej zabieg....

Mocno trzymam :ok:

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Śro kwi 15, 2015 16:59 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić- źle. O 16-tej zabieg....

:ok: :ok: :ok: za Micia :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro kwi 15, 2015 17:02 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić- źle. O 16-tej zabieg....

Najcieplejsze myśli
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro kwi 15, 2015 17:16 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić- źle. O 16-tej zabieg....

:ok: za Micia :ok:
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Śro kwi 15, 2015 18:36 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić- źle. O 16-tej zabieg....

Wróciliśmy, Micio jest trup dobudzający się, ale jeszcze leżący, ja jestem trup całkiem, ale to nie ważne.
Poszło sprawnie, miał złamany kieł z otwartą komorą. I jeszcze jeden ząbek tez poszedł sobie z pysia, taki z dwoma korzeniami, czyli mamy w pysiu po lewej stronie trzy kratery. I ropień tam był w jednym ogromny. Już pysio nie będzie bolał, w nocy było strasznie. On się aż posiusiał z bólu :placz:
Powolutku będziemy dochodzić do siebie.
Dziękuję za wszystkie kciuki, przepraszam, padam na twarz.
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19056
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Śro kwi 15, 2015 18:45 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić- źle. O 16-tej zabieg....

Biedulek :( oby było już tylko lepiej! A i Ty się trzymaj. :201461
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Śro kwi 15, 2015 18:48 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić- źle. O 16-tej zabieg....

Taka masakra w buzi????? Przecież dopiero co było czyszczenie...
Jak to musiało Micia boleć :( . Do tego jeszcze ropień????
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Śro kwi 15, 2015 18:53 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić- źle. O 16-tej zabieg....

Było, głównie kieszonek i kamienia plus jeden ząbek sam wyskoczył. A kieł musiał złamać sobie dwa, trzy dni temu. Na chrupkach, innej opcji nie ma. Wywalam z domu suchą karmę.
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19056
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Śro kwi 15, 2015 18:55 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić- źle. O 16-tej zabieg....

Trzymajcie się Miciu i czitka, spokojnej dzisiejszej nocy a jutro dobrego dnia już bez bólu :201461
Głaski i buziaki w Mićkowy łebek <3
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Śro kwi 15, 2015 18:56 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić- źle. O 16-tej zabieg....

Odpoczywajcie Ty i Mić. Spokojnej nocki.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 10 gości