Fredzio, roczny, rudo-biały kociak, już w DS z Majką.

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto kwi 07, 2015 17:26 Re: Fredzio, 5-miesięczny rudo-biały kociak.Chory, zdrowieje

Słodki to mało powiedziane, tak namolnego wręcz kota jeszcze nie miałam.Tylko z niektórymi kotami nie chce się zgodzić.Nie znaczy to, że w domu jest piekło, nic z tych rzeczy, ale nie ma tak jak było z Tolusiem/Toru.
Fredzio dostaje już 1/4 tabletki co trzeci dzień, nie jest to więc duża dawka.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56330
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto kwi 07, 2015 17:30 Re: Fredzio, 5-miesięczny rudo-biały kociak.Chory, zdrowieje

Będzie dobrze :ok:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto kwi 07, 2015 17:32 Re: Fredzio, 5-miesięczny rudo-biały kociak.Chory, zdrowieje

Oj, cięzko ( a raczej nie umiałabym :roll: ) by mi się było rozstać z takim przytulakiem. On rozkochuje w sobie, już jak sie na niego patrzy i o nim czyta 8O A już przebywac z nim, całować, tulić ...aaach.

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Wto kwi 07, 2015 17:57 Re: Fredzio, 5-miesięczny rudo-biały kociak.Chory, zdrowieje

Każdy kot u mnie z założenia jest tymczasem.I tak się złamałam przy Czarusiu, potem Bohunie.Czaruś miał aktywną białaczkę, a Bohun jest kotem, dla którego zmiana to depresja.Wyciągałam go z niej i wiem jak to wygląda.Chętnych na niego jakoś nie było, tylko jeden domek, ale :wink: Toluś był u mnie tyle miesięcy, ale wiedziałam, że sobie poradzi, że jest odważny, podobnie jak Fredzio.On się zaaklimatyzuje bez problemu.Koty nie są dla mnie, to ja jestem dla nich i mam im zapewnić dobre warunki, bo to im obiecałam biorąc je na tymczas.Moje uczucia nie są ważne, ważne jest dobro kotów.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56330
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto kwi 07, 2015 18:15 Re: Fredzio, 5-miesięczny rudo-biały kociak.Chory, zdrowieje

Rozumiem.

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Śro kwi 08, 2015 6:08 Re: Fredzio, 5-miesięczny rudo-biały kociak.Chory, zdrowieje

Fredzio leży na parapecie i się myje po śniadaniu.Oczywiście spał ze mną na łóżku, na kołdrze, ale przytulony do mnie.Jak dziecko, to niesamowite.Nad ranem chyba się za bardzo ruszam i wtedy Fredzio się ewakuuje.O,właśnie przyszedł do mnie na kolana, mruczy jak traktor :lol: Przesłodki koci dzieciak.
Nadal nie wiem dlaczego tak się nie lubią z Gucią.Gdyby nie to jak przyjaźnił się z Tolusiem/Toru pomyślałabym, że generalnie nie lubi kotów.Ale tak nie jest.Próbuje lizać Melę, ale ona takich karesów nie lubi.Nie mogę tego rozgryźć.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56330
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro kwi 08, 2015 14:56 Re: Fredzio, 5-miesięczny rudo-biały kociak.Chory, zdrowieje

Zapraszam na bazarek, link w moim podpisie.Trzeba odrobaczyć osiem kotów, w tym trzy duże tymczasy, nie da się połówką tabletki.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56330
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt kwi 10, 2015 19:04 Re: Fredzio, 5-miesięczny rudo-biały kociak.Chory, zdrowieje

Mam dziecko w kociej skórze :lol: Fredzio jest nie do opisania.Położyłam się na chwilę po obiedzie na kanapie, a to małe rude coś wpakowało mi się pod pachę, pomruczało i zasnęło przytulone.O tym, że w nocy śpi w moich objęciach już pisałam.Chyba tęskni za Tolusiem, nie ma z kim się bawić, a jest naprawdę energiczny.Szuka też kontaktu z kotami, podchodzi do nich ( tylko nie do Guci ) i liże po uszkach, po pyszczku.One jednak nie za bardzo go lubią, zupełnie nie wiem dlaczego.Z Tolusiem tak się przytulali do siebie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56330
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt kwi 10, 2015 22:42 Re: Fredzio, 5-miesięczny rudo-biały kociak.Chory, zdrowieje

A Benia? Też go nie lubi?

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob kwi 11, 2015 5:44 Re: Fredzio, 5-miesięczny rudo-biały kociak.Chory, zdrowieje

Ona go nie przegania, nie przeszkadza jej towarzystwo Fredzia, ale takich przytulanych zdjęć jak z Tolusiem nie mam i chyba mieć nie będę.Na szczęście Fredzio potrafi sam pięknie się bawić, podchodzi do pojemnika, gdzie są zabawki, wybiera sobie jakąś i z nią szaleje.A na przytulanki przychodzi do mnie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56330
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto kwi 14, 2015 8:59 Re: Fredzio, 5-miesięczny rudo-biały kociak.Chory, zdrowieje

Fredzio w koszyczku, który jest przeznaczony na bazarek, trzeba tylko będzie uszyć podusię.
Obrazek
I na owczej skórze, którą Toluś namiętnie ciumał w jednym miejscu
Obrazek
Wygląda na bardzo grzeczniutkiego kotka, prawda? Nic z tych rzeczy, to kot-żywioł.Dzisiaj wszystkie koty dostaną aniprazol.W sumie osiem kotów będzie musiało połknąć to świństwo, a po dwóch tygodniach powtórka.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56330
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto kwi 14, 2015 10:14 Re: Fredzio, 5-miesięczny rudo-biały kociak.Chory, zdrowieje

Słodki lisek :-)

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Wto kwi 14, 2015 10:27 Re: Fredzio, 5-miesięczny rudo-biały kociak.Chory, zdrowieje

Słodki to on jest, ale i rozrabiaka.Właśnie wywalił worek z kosza na śmieci.Prawie pusty, na szczęście.Fredzio kocha nurkować w zlewie, a już zachwycony jest, kiedy mam tam namoczony garnek na przykład po gotowaniu ziemniaków.Można się napić, zmoczyć łapki, prawda? A że potem wszędzie ślady to już drobiazg.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56330
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto kwi 14, 2015 11:32 Re: Fredzio, 5-miesięczny rudo-biały kociak.Chory, zdrowieje

Piękna święconka :P :wink:
Widzę, że wszystko ma aktualnie długie i cienkie :lol:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto kwi 14, 2015 11:46 Re: Fredzio, 5-miesięczny rudo-biały kociak.Chory, zdrowieje

Zgadza się :D Chyba jednak bardzo urósł, jest ciężki.Toluś też taki był, wszyscy się śmiali z jego uszu.Fredzio taki okrąglutki nie będzie, on ma taki trochę dłuższy pyszczek.
Koty zostały odrobaczone, bez problemu łyknęły tabletki, tylko Bohun się bronił, ale patent z długą, wąską łyżeczką jest super.Bohun ma brzydkie dziąsła, bolą go i dlatego trudno mu cokolwiek podać do pyszczka.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56330
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana i 9 gości