Moli ♥♡ ♥♡ Fuksik juz u Nas ♥♡ ♥♡

[Miraclle]

Co do prania od kiedy to ciemne pierze się z jasnym
Witamy się

[barbarados]

Zależy , kto robi pranie
czesć

[kalair]

Jak tam dzisiaj Molisiu, odpoczywasz z Dużą??

[MaryLux]

[barbarados]

Hej

[Gosiagosia]

Jeszcze jutro Święta u mnie rodzinnie więc cały dzień przy stole. Uch już nie mam siły jeść. Ale tyle nagotowałam i trzeba to zjeść.

[Moli25]

Dobry wieczór!:D
Żyjecie?
My raczej aktywnie tzn samochodem sie przemieszczalismy od jednych rodziców do drugich
Chcieliśmy Moli zabrać ze sobą do moich rodziców,bo jak pózniej do teściów jechaliśmy to dłużej chcieliśmy zaswietowac wiec był plan by Molka sie nie nudziła i do dziadków poszła, mieszkają kilka ulic dalej a do teściów około 60 km no i nie pykło! Molka jak tylko transporter zobaczyła to pod łóżko siup i nie ma kota wiec stwierdziłam ze kota chce odpocząć od nas i damy jej spokoj. A zawsze chętnie sie pakuje na wycieczki ale nie dzis W związku z czym szybko obskoczyliśmy swieta u rodziców i prędko wróciliśmy do córki i tu sie zaczęło spalanie kalorii bieganie za kotem po domu z zabawkami trwało jakieś 2 godziny w pewnym momencie Moli zaniemogła i padła spac
Jutro sie byczymy w domu, moze jakiś spacerek

[Moli25]

Tak odpoczywamy

[barbarados]

W końcu w święta trzeba odpocząć

[mir.ka]

i zawiązać sadełko po sutym jedzeniu
a Molisia jakieś świąteczne rzeczy dostaje? bo moje sępia o szynkę,taką "prawdziwą" wędzoną do gotowania, choć jej jeść nie powinny

[klaudiafj]

No to macie wesoło Szkoda, że córeczka z Wami nie chciała jechać, ale skoro mówisz, że zawsze chętnie na wycieczki jeździ to wczoraj faktycznie nie chciała A gdzie z Wami jeździ? Była już u rodziców?
Ja też chciałam zabrać moje panienki, ale nie zabiorę przy tej pogodzie. Skoro mają obniżoną odporność, a na dworze taki ziąb, to mogłoby mi je przewiać. Za to wczoraj Marysia o 1 w nocy darła się pod drzwiami. Nie wytrzymałam i poszłam ją wypuścić na klatkę. Pognała w ciemną noc a piętro wyżej. Po paru minutach przybiegła z powrotem i była już cisza. Kontrola zaliczona
A co dziś robicie?

[MaryLux]

Miaubry My się dziś obijamy

[Moli25]

Dzień dobry!
Mokry poniedziałek u Was? Ja męża woda zalałam kota w szoku ze sie ganiamy po domu to za Nami biegała ogólnie dzis błogie lenistwo, nic nie robimy, krzątamy sie bez celu po mieszkaniu, z kotem sie bawimy ostro biedna juz nie ma siły biegać chyba
Za oknem ładnie słonecznie i chyba nie jest zimno, bo w mieszkaniu okna uchylone i bardzo przyjemnie. O 16:00 idziemy na spacer
Molinka uwielbia jeździć samochodem, wyciągamy ją z transportera, przednie łapki kładzie na kokpit (nie wiem jak ta deska z przodu sie nazywa fachowo ) i zwiedza oba często z Nami jeździ, do moich rodziców najcześciej.jak gdzieś wyjeżdżamy na weekend to jest jej drugi don, a za moimi rodzicami przepada szczególnie za tata bo ten sie z nią bawi bardzo często a mamę za to ze miski ciagle są pełne mama przed operacja (nie świadoma ze kot jest chory, nawet my nie wiedzieliśmy jeszcze) śmiała sie ze my jej jeść nie dajemy i mamy ja na weekendy podrzucać do opieki ona zadba o wagę Molki. A jak sie dowiedziała ze Moli ważyła 3 kg przez chorobę i nie mogła przytyć to pierwsza płakała ale wszystko sie dobrze skończyło,
życzymy miłego poniedziałku
Lecę do Was popatrzeć co ciekawego słychać

[MaryLux]

[Moli25]

i zawiązać sadełko po sutym jedzeniu
a Molisia jakieś świąteczne rzeczy dostaje? bo moje sępia o szynkę,taką "prawdziwą" wędzoną do gotowania, choć jej jeść nie powinny

Raczej nie, dzis dostała świątecznie surowe serduszka miała chęć na szynkę wędzona wlasnie swojska ale nie dostała. Zółtko dzis jej wbiłam do michy i smacznie zjadła a i trochę bitej śmietany z palca mi zlizala z ciasta lubi słodkie ze hej