Kitusia i Marysia {Maciuś za TM} Bytomskie Łobuzy :D

[Ewa L.]

Marzenia są po to by się spełniały a z doświadczenia wiem że bardzo trzeba uważać na to o czym się marzy bo marzenia naprawdę się spełniają.
Ja marzyłam że za rok albo dwa po tym jak adoptowałam Zuzię adoptuję jeszcze jednego kotka i co ????? Ano za dwa dni miałam malutką Polcię
A tak ogólnie to marzenia nadają sens naszemu życiu, zmuszają do działania i realizowania marzeń. I myślę że i tobie marzenia się spełnią. Będziesz mieć swoje wymarzone studio, będziesz realizować się jako artystka bo masz ku temu predyspozycje. Widzisz więcej niż jest w stanie zobaczyć przeciętny człowiek i umiesz to uchwycić i pokazać na fotografii. Jedynie czego ci brakuje to wiary w siebie, we własne zdolności i możliwości. Uwierz że chcieć to móc a wszystko potoczy się zupełnie inaczej.
Myślę że realizacja własnej wystawy by ci w tym pomogła. Nabrałabyś pewności siebie. Rozumiem że wiąże się to z niemałymi wydatkami ale pewnie masz jakiegoś mentora czy promotora który pomógłby ci zrealizować projekt.
Ja w ciebie wierzę Klaudia i myślę że nie tylko ja.

[klaudiafj]

Dziękuję za miłe słowa I prawdziwe, bo faktycznie nie wierzę w siebie, wciąż uważam że jestem jeszcze nie dość dobra i właśnie teraz przeglądałam ofertę 3 stopnia dla profesjonalistów ZPAF i sobie myślę, może jak ten skończę to wreszcie uwierzę w siebie Hehe, ale już i tak jest ciut lepiej, bo już samo to, że jednak obcuję ze ZPAFem daje mi jakaś siłę, bo to w końcu nie byle co Mentora mam to prawda - to ten nasz szef ZPAFu w Katowicach.

Z tego co zauważyłam na miau nie można marzyć o kotach, bo nim się obejrzysz niepodpisane paczki wędrują do Ciebie

[Gosiagosia]

Dziękuję za miłe słowa I prawdziwe, bo faktycznie nie wierzę w siebie, wciąż uważam że jestem jeszcze nie dość dobra i właśnie teraz przeglądałam ofertę 3 stopnia dla profesjonalistów ZPAF i sobie myślę, może jak ten skończę to wreszcie uwierzę w siebie Hehe, ale już i tak jest ciut lepiej, bo już samo to, że jednak obcuję ze ZPAFem daje mi jakaś siłę, bo to w końcu nie byle co Mentora mam to prawda - to ten nasz szef ZPAFu w Katowicach.

Z tego co zauważyłam na miau nie można marzyć o kotach, bo nim się obejrzysz niepodpisane paczki wędrują do Ciebie

A co jest w tych paczkach Następny kot ?

[sistersy25]

Cześć Klaudus marzenie o wystawie wcale nie takie odległe, uwierz w siebie w końcu bo jesteś świetna w tym co robisz, także być może niebawem wystawa będzie na wyciągnięciu ręki

U mnie też paskudna pogoda, leje, słońce, grad... i się dziwię ze od 2 dni miałam migrene

[MaryLux]

Od południa u nas wieje, leje i czasami żabami rzuca

[klaudiafj]

Dziękuję za miłe słowa I prawdziwe, bo faktycznie nie wierzę w siebie, wciąż uważam że jestem jeszcze nie dość dobra i właśnie teraz przeglądałam ofertę 3 stopnia dla profesjonalistów ZPAF i sobie myślę, może jak ten skończę to wreszcie uwierzę w siebie Hehe, ale już i tak jest ciut lepiej, bo już samo to, że jednak obcuję ze ZPAFem daje mi jakaś siłę, bo to w końcu nie byle co Mentora mam to prawda - to ten nasz szef ZPAFu w Katowicach.

Z tego co zauważyłam na miau nie można marzyć o kotach, bo nim się obejrzysz niepodpisane paczki wędrują do Ciebie

A co jest w tych paczkach Następny kot ?

Tak i najgorsze, że nikt się do niego nie przyznaje



Ja tego nie przeżyłam, ale tu na miau takie legendy krążą

Kasiu, ale Ty nie wiedziałaś moich zdjęć

[sistersy25]

Jak to nie Klaudus część widziałam i są super

[klaudiafj]

Kasiu tak mnie chwalicie, że mam dzięki temu motywacje, żeby w końcu stronę skończyć Trochę się uzbierało zdjęć, więc jeszcze chwilkę, ale potem na pewno pokaże Wam stronę i będziecie mogły już na pewno powiedzieć czy Wam to pasuje co robię czy nie pasuje

[sistersy25]

:) Kasiu tak mnie chwalicie, że mam dzięki temu motywacje, żeby w końcu stronę skończyć Trochę się uzbierało zdjęć, więc jeszcze chwilkę, ale potem na pewno pokaże Wam stronę i będziecie mogły już na pewno powiedzieć czy Wam to pasuje co robię czy nie pasuje

Klaudus z miłą chęcią popatrzymy, także czekamy

[Moli25]

Mryczóóór Klaudusiu
MryczóóóR Kitusiu
MryczóóóR Marysienko
Na stronę czekamy wszyscy to na pewno bedą zdjęcia z wyższego levela musielibyśmy Cię nie znać jesteś fachowcem i działaj dziewczyno, szkoda czasu. To jest Twoj zawód- Twoja praca- Twoje pieniądze

[aannee99]

Hej Klaudia

[Sihaja]

Doberek U nas ziiimno....

[Moli25]

Dzień dobry
U nas tez jakiś shit z nieba leci

Kiedy jakieś nowe zdjecia dziewczynek?

[Myszolandia]

:) Kasiu tak mnie chwalicie, że mam dzięki temu motywacje, żeby w końcu stronę skończyć Trochę się uzbierało zdjęć, więc jeszcze chwilkę, ale potem na pewno pokaże Wam stronę i będziecie mogły już na pewno powiedzieć czy Wam to pasuje co robię czy nie pasuje

To Ty jeszcze tej strony nie skończyłaś ?
Kcem stronę na cito <tup>

[klaudiafj]

Dzięki Sylwio, bardzo mi pomagasz tj. dodajesz motywacji
Cześć Dziewczynki
U nas też paskudnie, z nieba leje się cytuje Martę "jakiś shit"

Strony nie robiłam codziennie, a odkręcanie starych spraw trochę mi zajęło. Mam już skończony dział Portret, produkt, fotografię mobilną, teraz męczę reportaż i to będzie koniec działów

Zdjęć kotów nie mam - dziś zrobiłam Marysi telefonem jak siedzi na podusi okiennej od Kociej_mendki i patrzy na ten "shit" za oknem

Jak już siadam do zdjęć to wierzcie mi, doba za krótka tyle czasu przy tym schodzi i nawet nie bawię się z Marysią a ona biedna cierpi, przecież sama bawić się nie będzie - "no co ty mama" tak do mnie mówi, gdy jej mówię, żeby pobawiła się sama

Wczoraj biegały koty - dźwięk to jest jak Scoobidoo tłucze swoimi łapami o posadzkę. Że Marysia rąbie, to zrozumiem - 5 kg żywej wagi i budowa psa, ale że Kitula - chyba specjalnie tymi łapkami tłucze po podłodze najgłośniej jak umie, żeby dorównać Marysi. Słowem - nie rozróżniam co to tak biega, który kot. Ciekawe czy to sąsiad słyszy na dole... i ciekawe co se myśli jak mu stado baranów po suficie lata