Czarne Diabły Tasmańskie VIII - życie codzienne DT i śmierć

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 26, 2015 5:36 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII Babcia Nova ...

Inną ogólnomiauową chorobą zakaźną jest edukowanie jadem :? - jakby tak można jednak na wątku moich kotów się bez powyższych obyć?

Z kotem nerkowym jest ten problem, że cała masa rzeczy pomocnych zdrowemu kotu nerkowca obciąży :( . Przy doborze leków wahamy się pomiędzy - potrzebuje na to a zaszkodzi na tamto :? . Ale też gdyby nie chemia, czyli preparaty farmakologiczne i dość intensywne leczenie, Babuni już by z nami nie było. A tak jest :D i dość żwawo ciamka śniadanie. Hemovet zjadła :ok: , zobaczymy, na ile będzie to powtarzalny sukces :)

Natomiast wszystkich zainteresowanych zrobieniem Babci maseczki z alg lub czegokolwiek zapraszam na sobotę popołudniu - obiecuję nakręcić filmik. Najbliższy SOR jest dwa skrzyżowania ode mnie, spacerkiem 5 minut 8)

Romi85 pisze:
alix76 pisze: Jeśli chodzi o suszoną krew, to myślę, ze suszona krew zdrowego pingwina może być bardzo krzepiąca :twisted:

o matko, Charlie... nie daj się! :201438

Nie dał się, nie dał ... dalej próbuje zjeść Miśkę :roll:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Czw mar 26, 2015 6:58 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII Babcia Nova ...

alix, ja nie polecałam niczego. Nie odwazyłabym się polecać, bo to za poważna sprawa. Dlatego napisalam do Ciebie, jako sugestię i zaznaczyłam,że warto mieć wiele informacji (niekoniecznie wyssanych z palca) i rozsądnie zastanowić się, co będzie najlepsze. Poza tym, jakoś szczerze wątpie, żebyś moje rady/porady/sugestie, w ciemno stosowała i od razu.

(Na marginesie, preparaty o których wspomniałam, oczyszczają min.również nereczki z toksyn, stąd moja sugestia, zwrócenia uwagi i zastanowienia się, etc).

Życzę kotce jak najlepiej i chciałabym,żeby zyła w zdrowiu jak najdłużej. :201461 Nie wątpię w Twoje dobre chęci i troskliwą opiekę, żeby nie było :)
Mam nadzieję,że pozwolisz, jak czasami jeszcze zajrzę "nie zza krzaka",bo zaglądać , to będę na 100 %. No ćóż, jakoś Babcia zaskarbiła sobie moje serce i nic nie poradzę.


Miłego dnia . Dla Twoich kociaków, też.

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Czw mar 26, 2015 7:14 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII Babcia Nova ...

Ależ zapraszam wszystkich do kibicowania Babuni :) . Potrzebujemy ciepłych myśli i :ok:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Czw mar 26, 2015 7:17 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII Babcia Nova ...

Dziękuję :201461
Kazdego dnia o niej myślę i czekam co dzień, na dobre wiadomości.

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Czw mar 26, 2015 21:07 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII Babcia Nova ...

Babunia zjadła trochę saszetki w dzień i teraz wcina wołowinkę. Może jutro dostanie przepustkę, jak wrócę o jakiejś ludzkiej porze do domu :roll: Przy okazji wymienię jej kocyk, bo już trochę ubrudzony jedzeniem - babcia je z rozmachem. Pozamawiałam jej leki i akcesoria medyczne, ehhhh ...
Dziś ja mam gorszy dzień, wszystko wydaje mi się wyzwaniem nie do pokonania. Za to pingwin ma energii za cały pluton - wszędzie włazi, wszystko zrzuca, zmierzwi, rozgrzebie ... nie mam anstroju na zdrowe jedzenie, będzie Pingwin w Głębokim Tłuszczu :twisted:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pt mar 27, 2015 6:00 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII Babcia Nova ...

Babcia pyta, co tak pusto 8O ? Przedwczoraj nie mogła opędzić się od gości a wczoraj ciiiiszaaa 8O
Babcia dzielnie zjadła kolację i teraz śniadanko. Wygląda sobie za okno na słoneczko - może uda się mi ją wypuścić na trochę popołudniu. Co kapitalne, na placku po ostatnim ropniu odrasta jej futerko 8O 8O 8O - szybciej, niż Miśce z działek, która wciąż świeci brzuchem po jesiennej kastracji 8O

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pt mar 27, 2015 8:06 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII Babcia Nova ...

alix76 pisze:Babcia pyta, co tak pusto 8O ? Przedwczoraj nie mogła opędzić się od gości a wczoraj ciiiiszaaa 8O


oj, bo taki dzień: nogi nie niosą, głowa nie chce pracować :roll:
Dowlokłam się do domu o 18:30, sprzątnęłam kuwety i ...spałam do tej pory :twisted:
Dzień dobry :D

Mania2

Avatar użytkownika
 
Posty: 931
Od: Śro lut 11, 2009 21:35

Post » Pt mar 27, 2015 8:08 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII Babcia Nova ...

Zdycham a bardziej mój żołądek po tramalu jaki sobie zafundowałam na kręgosłupek.Ale kibicuję :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt mar 27, 2015 8:58 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII Babcia Nova ...

<3 -em ,przy babusi ( i innych :201458 :20141 )

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Pt mar 27, 2015 16:04 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII Babcia Nova ...

Ja też tu zaglądam (a teraz do koteczki - regularnie). Kciuki trzymam nieustająco i pozdrawiam!
Przy okazji także ask@ (też zaglądam dzień w dzień).

aseret

 
Posty: 59
Od: Pt mar 23, 2012 0:16

Post » Pt mar 27, 2015 16:23 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII Babcia Nova ...

Chyba Babcia popołudniowo raczej się nie przewietrzy. Ależ się pogoda skiepściła. :?

Apropos Charliego może Ci podrzucić mojego Wypłoszka? On z chęcią się powygłupia z pingwinem. ;) Nauczy go na przykład gdzie się zbunkrować za drzwiami by znienacka zwiać na korytarz i pozwiedzać klatkę schodową. :roll:
Albo jak wyrzucić kuzyna (MCO mojej siostry) z jego własnej budki i zawłaszczyć na zawsze. ;)

Obrazek


Edit: dopisek
ObrazekObrazekObrazek

leeann

 
Posty: 381
Od: Sob cze 15, 2013 21:34

Post » Pt mar 27, 2015 21:55 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII Babcia Nova ...

Babcia wybacza 8) . Dziś dzień gospodarczy, wiec tradycyjnie zostałam pogryziona przy zabiegach - bo jak to tak, seniorkę odkurzaczem?? No cóż, ryzyko zawodowe. Na szczęscie wołowinka wieczorna została przyjęta bez uwag :roll: . Moja droga kicia :mrgreen:

Leann, dziękuję za troskę, Charlie mi w zupełności wystarczy. Wypłoszek jest uroczy, w sam raz na gulasz :twisted:

Zachciało mi się pownikać w sprawy kotów za płotem mojego zakładu pracy :roll: , zostawiłam karteczkę karmicielce. No i mam za swoje - Pani zadzwoniła, chętna na sterylki, a jakże :ok: . A może kocurka by podleczyć, bo jakiś jest niewyraźny. Kocurka widziałam, wygląda jak matuzalem - nieee, to piękny kot, zdrowy, od tygodnia coś mu się stało, w oczko i w pyszczek, bo wolno je :roll: . Grrr. Klatkę łąpkę trzeba, pytam domyślnie? Nieee, Pani go zapakuje sama w przenoskę, on ufny ...
:201429 :201429 :201429
Pytania, czemu jeszcze nie trafił do weta nie zadałam :evil: . Pytanie, jak go leczymy zadałam. Pani nie weźmie, ma 3 koty. Do klatki też nie weźmie, no jak to, gdzie klatkę postawi, ma 3 koty!!! Zdenerwują się! Pani pracuje, nie dopilnuje, nie da rady.
No bo ja mam 5 kotów, Babcię w klatce i pracuję ponad etat. Na pewno dopilnuję lepiej :twisted: . I moje koty wcalesięniezdenerwują :roll: . Przemilczmy.
Na szczęscie w trybie doraźnym udzieliła pomocy Fundacja JOKOT - jutro kot trafi na oględziny do lecznicy i zapewne na przeleczenie do jopop. Mam nadzieję, ze nie będzie bardzo absorbujący. I że Pani zgodnie z deklaracją go wpakuje do przenoski :roll:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Sob mar 28, 2015 7:56 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII Babcia Nova ...

tradycyjnie: weźmy i zróbcie :evil:
Za Babcię i resztę stada :ok:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 28, 2015 13:24 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII Babcia Nova ...

Hania66 pisze:tradycyjnie: weźmy i zróbcie :evil:
Za Babcię i resztę stada :ok:

Kocham takie teksty :twisted:
Kciuki za wsio :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob mar 28, 2015 21:44 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VIII Babcia Nova ...

No i po wszystkim ... Pani faktycznie złapała kota w ręce, dzięki nieocenionej Romi85 :1luvu: pojechała szybko do lecznicy ... Kot w kiepskim stanie ogólnym, nadżerki w paszczy, brak zębów, fatalna morfologia, FelV dodatni ... był tylko jeden sposób, aby Mu pomóc [*] . Już siedzi na wielkim Tęczowym Konarze, nic go nie boli i najada się do syta ...
Bywa i tak :(
Babica dziś trochę rozkapryszona, ale może dlatego, ze miałyśmy gości i kolacja się opóźniła. Goście dali się poobsiadać i grzecznie głaskali. Krokiet dał solówkę pt. "Umierający-z-głodu-tłuścioch". Babka wyniośle osyczała wszystkich przez kraty. Charlie wyjmował włosek z poidełka razem z litem wody :roll:
Głowa mnie boli :roll:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 51 gości